Obniża cholesterol i ma niewiele kalorii. Mała kapusta do wielkich zadań
Beata Maj
Brukselka cieszy się złą sławą głównie dlatego, że już jako dzieci mieliśmy wątpliwą przyjemność poznać smak rozgotowanych kulek o bliżej nieokreślonym smaku. Na szczęście, podobnie jak szpinak, kapusta brukselska przeżywa dziś renesans popularności. Odpowiednio przygotowana jest pyszna i bardzo zdrowa, warto ją odczarować.
Brukselka została wyhodowana jako krzyżówka kapusty z jarmużem - naturalnie łączy więc walory smakowe obu "rodziców". Po mamusi kapuście jest lekko słodka, po tatusiu, jarmużu odziedziczyła ostrą, piekącą nutę. Zgodnie z tym, co podpowiada jej nazwa, pochodzi z Belgii. Przez Polaków nie była dotąd darzona zbyt dużą sympatią. Jeśli pamiętacie zupy jarzynowe, w których pławiły się rozgotowane liście lub "ciapowate" kulki o zielonkawym kolorze, doskonale wiecie, skąd ta zła sława...
Młodsze pokolenie odczarowuje kapustę brukselską, która odpowiednio przyrządzona i zestawiona z dodatkami smakuje genialnie. Oprócz doznań smakowych dostarcza też dużo witamin, minerałów i błonnika.
Właściwości odżywcze brukselki - to mała kapustka do wielkich zadań
Brukselka jest źródłem wielu witamin - A, C, E, K oraz witamin z grupy B. Dostarcza nam magnez, żelazo, fosfor, sód, wapń, mangan, siarkę, cynk, selen i potas. Dzięki zawartości przeciwutleniaczy działa antynowotworowo, wymiatając z organizmu wolne rodniki. Brukselka ma też kwas foliowy, białko i mnóstwo błonnika, który jest odpowiedzialny za uczucie sytości, ma też ogromny wpływ na trawienie i pracę jelit. Kapusta ma niski indeks glikemiczny, jest więc idealna dla osób cierpiących na cukrzycę i zmagających się z wahaniami cukru. Brukselka jest też niskokaloryczna. Ta długa lista zalet sprawia, że mała kapustka może zostać uznana za "superjedzenie".
Na koniec jedna uwaga - podobnie jak inne warzywa należące do grupy krzyżowych, brukselka nie jest wskazana w diecie osób cierpiących na niedoczynność tarczycy. Warto jeść ją "z głową" i - jeśli ją polubimy - nie przesadzać z ilością.
Trzeba tylko umiejętnie ją przyrządzić...
Jak gotować brukselkę?
Zacznijmy od tego, że kapustę brukselską, podobnie jak zwykłą kapustę, możemy jeść na surowo. Jeśli jednak chcemy ją podać w wersji przetworzonej, gotujemy ją bardzo krótko - ok. 3-4 minut w wodzie z dodatkiem soli i cukru. Do wody możemy także dodać trochę mleka lub cynamonu - to sprawi, że pozbędziemy się charakterystycznej goryczki w smaku. Ważne, by brukselkę gotować w odkrytym garnku - bez pokrywki.
Brukselka powinna być ugotowana al dente. Możemy ją również upiec - wtedy warto wcześniej zblanszować ją przez minutę lub dwie we wrzątku z solą i cukrem.
Brukselkę możemy jeść samą, oblaną olejem lnianym lub oliwą. Znakomicie smakuje pieczona - pokropiona cytryną, posypana dużą ilością pieprzu i ostrym serem - na przykład parmezanem. Kapusta lubi też towarzystwo czosnku i orzechów.
Zobacz też: