Eva Longoria zdradza, jak dba o zdrowie i linię. Kuchnia meksykańska, mało słodyczy i codzienny ruch
Beata Maj
15 marca Eva Longoria skończy 50 lat. Gwiazda, której największą popularność przyniosła rola w serialu "Gotowe na wszystko'', nie zdecydowała się na bierne odcinanie kuponów od sławy. Nadal jest aktywna w branży - jest nie tylko aktorką, ale również działa jako producentka filmowa, prowadzi też kilka firm. Aktorka, która w 2016 roku wyszła za mąż za José Bastóna, wychowuje z partnerem syna, 6-letniego Santiago.
Dla wielu kobiet Eva jest inspiracją - łączy macierzyństwo i pracę, znajduje też czas na to, by zadbać o siebie. Jak mówi, aktywność jest wpisana w jej życie od zawsze i nie musi się zmuszać do tego, by poćwiczyć.
W jednym z wywiadów aktorka "Gotowych na wszystko" wyznała, że mimo napiętego grafiku każdego dnia stara się przeznaczyć od 30 minut do godziny na ćwiczenia, dzięki którym utrzymuje formę i zdrowie.
"Zawsze sporo ćwiczyłam" - stwierdziła w rozmowie z today.com. - "Ruch daje mi energię. Nie ćwiczę z powodu próżności, dla figury, głównie robię to dla zdrowia psychicznego" - dodała.
Longoria godzinę ćwiczeń nazywa "medytacją", "jej godziną" i "samodbałością". Podkreśla, że zawsze lubiła ćwiczyć:
"Na studiach byłam instruktorką aerobiku i trenerką. To jest część mojego życia".
Trening Evy Longorii
Na siłowni aktorka robi trening siłowy, obciążeniowy, ćwiczy też na trampolinie - treningi miesza w zależności od dnia. Wspomina, że trening na trampolinach zaczęła podczas pandemii, gdy siedziała zamknięta w domu. Brakowało jej wtedy ruchu i skorzystała z treningu, jaki oferowało - w ramach pandemicznych ograniczeń - jedno z nowojorskich studiów do takich ćwiczeń. W 2022 roku w wywiadzie dla magazynu "Women’s Health" Eva powiedziała też, że jest fanką ćwiczeń z dużym obciążeniem - między innymi robi przysiady ze sztangą i ciężarami. Co ciekawe nawet wtedy, gdy aktorka wyjeżdża, a jej rytm treningów zostaje zaburzony, każdego dnia stara się zrobić coś dla swego ciała - na przykład idzie na spacer albo się rozciąga: "Muszę coś robić" - podsumowuje.
Dieta Evy Longorii
Mówiąc zaś o swej diecie, Longoria podkreśla, że nigdy nie stosowała się do restrykcyjnych zasad, stara się po prostu jeść to, co jej służy.
"Myślę, że to dzięki umiarowi i zdrowemu rozsądkowi" - mówi Longoria. - "Na szczęście ciągnie mnie do zdrowych rzeczy. Uwielbiam ryby i warzywa. Kocham kurczaka i warzywa. Przepadam za wołowiną i... warzywami" - śmieje się gwiazda, podkreślając jednocześnie, że jest wielką fanką meksykańskiej kuchni, która z zasady jest zdrowa:
"Nie wychowywałam się na chlebie. Jestem Meksykanką, my wychowujemy się na tortilli" - podkreśliła. - "Dieta meksykańska co do zasady jest zdrowa" - podsumowuje.
Na korzyść zgrabnej sylwetki przemawia też niechęć Evy do cukru. Longoria mówi, że nie przepada za słodyczami:
"Nie lubię deserów ani słodyczy. Nie lubię słodkich potraw. Kiedy pojawia się deser i wszyscy mówią >>muszę jeszcze zjeść deser<<, ja mówię >>dziękuję<<" - wyjaśnia i dodaje, że i ona ma pewną słabość - lubi dobre wino i tego sobie nie odmawia.
Zobacz też: Wzięła udział w triathlonie, a jej sportową inspiracją jest mąż. Paulina Sykut-Jeżyna o treningach i diecie