Wzięła udział w triathlonie, a jej sportową inspiracją jest mąż. Paulina Sykut-Jeżyna o treningach i diecie
Beata Maj
Paulina Sykut-Jeżyna zachwyca piękną figurą i świetną formą. Choć prowadząca "halo tu polsat" ma mocno napięty grafik, kiedy tylko czas jej na to pozwala, kieruje kroki na siłownię lub do lasu, gdzie biega imponujące dystanse. Jak mówi, trening od zawsze pomaga się jej odstresować. Paulina dba też o dietę. "Wolę zjeść coś prostego przygotowanego w domu, niż przypadkowy, niekoniecznie zdrowy posiłek" - mówi.
Pretekstem do rozmowy z Pauliną Sykut-Jeżyną były rolki i zdjęcia, które wrzuciła kilka dni temu na Instagram. Gwiazda pokazała na nich między innymi swój zdrowy i bardzo kolorowy posiłek, a fani śledzący jej profil mogli też podpatrzyć, jak gospodyni "halo tu polsat" ćwiczy na siłowni z użyciem różnych sprzętów.
Paulina Sykut - Jeżyna opowiada o treningach, bieganiu i ulubionych sportach
Nie były to pierwsze posty w mediach społecznościowych gwiazdy związane z jej aktywnością fizyczną. Paulina wrzuca od czasu do czasu fotki ze swoich leśnych treningów - biega bowiem regularnie. Postanowiliśmy więc zapytać prowadzącą "halo tu polsat", jak na co dzień wyglądają jej treningi i jak komponuje posiłki.
Na pytanie, czy ma swój plan treningowy i czy korzysta ze wsparcia trenera, Paulina odpowiedziała, że dostosowuje grafik aktywności do tego w pracy:
"Staram się ćwiczyć jak najczęściej. Oczywiście jest to uzależnione od moich obowiązków. Kiedy mam spokojniejszy tydzień w pracy, ćwiczę 4 razy w tygodniu, ale bywa też tak, że pracy i różnych obowiązków jest tyle, że uda mi się pobiegać albo pójść na trening raz w tygodniu. Dostosowuję to po prostu do mojego życia - bez napięcia i ciśnienia. Trening ma mnie wspierać, pomagać mi w zachowaniu zdrowia i życiowej równowagi" - podkreśla prowadząca "halo tu polsat".
Gwiazda dodaje, że podczas gdy bieganie jest dla niej najlepszym sposobem na relaks, trening na siłowni odgrywa ważną rolę w zachowaniu formy:
"Kocham biegać, ale wzmacnianie mięśni ćwiczeniami siłowymi, to także jest ważne i potrzebne. W klubie ćwiczę z trenerką, biegam sama bez większego planu, ale lubię się zmęczyć, więc zawsze biegam minimum około 10 kilometrów. Bieganie bardzo mnie odstresowuje i lubię ten stan, kiedy jestem sama w lesie, wśród drzew - tak lubię biegać najbardziej" - mówi Paulina.
Prezenterka Polsatu przygodę ze sportem zaczęła wiele lat temu. Wspomina, że już jako 20-kilkulatka była aktywna, wtedy też zaczęła dużo biegać.
"Nie pamiętam dokładnie, kiedy się to zaczęło, ale jakoś po 20 roku życia" - opowiada o swej pasji. - "Na pewno gdy miałam 25 lat już intensywnie biegałam. Wcześniej były też ćwiczenia w siłowni. Kiedy zaczęłam pracować w telewizji, czułam, że muszę jakoś "przetrawić" stres. Ruch zawsze mi w tym pomagał, a intuicyjnie czułam, że im więcej stresu, tym więcej ruchu potrzebuję i tak zaczęłam biegać po 15 -20 kilometrów" - wspomina. - "Dla mnie jest to najlepszy sposób na "przewietrzenie głowy", pozbycie się złych myśli. Zawsze kiedy czuję się gorzej psychicznie, idę na trening, wychodzę pobiegać. Regularne ćwiczenia dają mi siłę" - podkreśla gwiazda.
Paulina mówi, że sportową pasję dzieli z mężem. Oboje starają się też naturalnie zaszczepić gen aktywności córce:
"Największą inspiracją do treningów jest mój mąż. Trenuje od nastolatka i to bez większych przerw" - mówi Paulina Sykut-Jeżyna. - "Jest bardzo zdyscyplinowany i jest urodzonym sportowcem. Sport jest naturalną sprawą u nas w domu i w takim duchu wychowujemy też naszą córkę. Ona lubi być aktywna, dużo się rusza i ma w sobie także żyłkę sportowca".
Byliśmy też ciekawi, jaką dyscyplinę sportu wybrałaby Paulina, gdyby mogła trenować w większym wymiarze czasu. Odpowiedź nas zaskoczyła - okazuje się, że Paulina to prawdziwa wojowniczka:
"Bardzo lubię wyzwania. Mogłabym trenować wszystko" - wyznała gwiazda. - "Kiedyś podjęłam wyzwanie i wzięłam udział w triathlonie, miesiąc później przebiegłam maraton" - wyznała.
Dieta Pauliny Sykut - Jeżyny: "ważne żeby było zdrowo i kolorowo"
Przy tak napiętym grafiku samodzielne gotowanie obiadów może być problematyczne. Jak zatem radzi sobie z tym Paulina Sykut-Jeżyna? Czy korzysta z diet pudełkowych, czy kupuje jedzenie "na mieście"? Czy planuje swój jadłospis?
"Nigdy nie mam specjalnego planu. Ważne żeby było zdrowo i kolorowo. Bardzo lubię gotować i komponować zdrowe posiłki" - mówi gwiazda. - "Sporo czytamy z mężem o odżywianiu i naturalnych sposobach na wspieranie zdrowia. Uważam, że zbilansowana, świadoma dieta to najlepszy sposób na to by długo cieszyć się witalnością" - dodaje.
Paulina nie ukrywa, że czasem korzysta z diet pudełkowych, ale nawet wtedy przygotowuje domowe posiłki:
"Korzystam z diety pudełkowej, ale mamy także czas, kiedy od niej odpoczywamy, wtedy więcej gotuję i wymyślam zdrowe posiłki. Nawet kiedy mamy z mężem diety pudełkowe, gotuję dla córki, więc w domu zawsze jest coś >>upichconego<< przeze mnie" - wyjaśnia.
A jak prowadząca "halo tu polsat" dba o regularność posiłków?
"Jem regularnie! Nie wyobrażam sobie, aby głodzić się przez cały dzień w pracy. Kiedy mam długi dzień na planie, zawsze zabieram ze sobą jedzenie. Czasem wymaga to zabrania ze sobą kilku posiłków, ale zawsze wolę zjeść coś prostego przygotowanego w domu niż przypadkowy, niekoniecznie zdrowy posiłek" - mówi Paulina. - "Kiedy korzystam z cateringu, sprawa jest prosta... zabieram torbę spod drzwi i ruszam do pracy z pełnym wyżywieniem" - dodaje.
Jak przyznaje, jej również zdarzają się czasem małe żywieniowe "guilty pleasures". Ale "grzeszki" w przypadku gwiazdy nie są wcale słodyczami. Zapytana, czy są produkty, do których ma słabość, Paulina odpowiada:
"Jasne, że tak! Choć w tej kwestii mam pewnie łatwiej niż wielbiciele słodyczy, bo dla mnie słodkości mogłyby nie istnieć! Bardzo lubię świeży, jeszcze ciepły żytni chleb, najlepiej z masłem" - mówi gwiazda. - "Uważam, że jeśli raz na jakiś czas zje się hamburgera czy ciastko, to nie grzech" - podsumowuje.
Byliśmy też ciekawi, jaki kraj do mieszkania - ze względu na kuchnię - wybrałaby Paulina Sykut-Jeżyna. Jaki jest zatem ulubiony typ kuchni prezenterki?
"Śródziemnomorska zdecydowanie" - odpowiada Paulina. - "Mogłabym jeść same warzywa, ryby, owoce, oliwę" - wymienia.
A co z polską dietą? Jak gwiazda radzi sobie zimą, gdy brakuje sezonowych, świeżych produktów?
"Po prostu korzystam z tego, co jest" - pada odpowiedź. - "Wybieram kiszonki i to, co mogę kupić w sklepach. W mojej kuchni prawie zawsze jest awokado. Uwielbiam je" - dodaje.
Prowadząca "halo tu polsat" przyznaje, że o zdrowie dba nie tylko odpowiednio się odżywiając, ale i suplementując witaminy oraz minerały. Podkreśla również, że regularnie robi badania. Zaś na pytanie, czy pamięta o zasadach, które zalecają dietetycy - dużej ilość pitej wody, jedzenia potraw z dużą ilością błonnika, unikania produktów wysoko przetworzonych, pada jasna odpowiedź:
"Tak, to dla mnie naturalna sprawa. To są nawyki, bez których nie da się zachować zdrowia. Odkąd jestem mamą, wszystko nabrało dla mnie nowego znaczenia. Dzisiaj nie tylko chcę być zdrowa dla siebie, ale też dla mojej rodziny i chcę pokazywać mojej córce jak ma dbać o siebie" - dodaje Paulina.
Zdrowe nawyki Pauliny Sykut-Jeżyny
Gwiazda "halo tu polsat" jest bardzo konsekwentna, jeśli chodzi o zdrowy styl życia. Zapewnia, że nie pije słodkich napojów, w ciągu dnia pije tylko wodę i kawę. A zapytana o to, jaką miałaby radę dla czytelników "halo tu polsat", którzy chcieliby zmienić swoje nawyki, a nie wiedzą, od czego zacząć, odpowiedziała:
"Małymi kroczkami, najlepiej zacząć od aktywności, która sprawia nam przyjemność. Podobnie z żywieniem. Jeśli wprowadzimy początkowo kilka zdrowych nawyków, z czasem łatwiej będzie nam wprowadzić kolejne. Myślę, że warto też nie narzucać sobie presji. Im więcej spokoju w tym wszystkim będzie, tym więcej przyjemności będziemy z tego mieli. Łatwiej będzie też wsłuchać się w swoje ciało. Warto też słuchać mądrych, doświadczonych specjalistów w dziedzinie sportu i żywienia".
Na koniec byliśmy ciekawi, czy Paulina pamięta danie, które szczególnie przypadło jej do gustu na planie "halo tu polsat".
"Najbardziej lubię dyżury z Jurkiem Sobieniakiem, który zawsze zasila nas dobrym pożywnym śniadaniem w pierwszej przerwie reklamowej: zwykle jajecznica i awokado - to co na śniadanie lubię najbardziej" - odpowiedziała Paulina.
Życzymy zatem zdrowego roku pełnego ruchu i pysznych awokado!