Aida Kosojan-Przybysz o potrzebie zatrzymania się na przełomie roku i porządkach w sobie oraz wokół siebie
Lada moment wejdziemy w nowy rok i tym samym symbolicznie zaczniemy kolejny etap, po którym spodziewamy się wiele dobrego. O tym właśnie przełomie i nowym początku rozmawialiśmy dziś w "halo tu polsat" z pisarką, która na co dzień zajmuje się symboliką i refleksją duchową. Aida Kosojan-Przybysz mówiła, jak możemy przygotować się na rozpoczęcie roku, nie tylko porządkując przestrzeń wokół siebie, ale też robiąc porządek wewnątrz nas. Rozmowa miała charakter refleksyjny i dotyczyła emocji oraz potrzeby zatrzymania się na przełomie roku.

Pożegnanie starego roku i początek nowego dla wielu z nas łączy się ze szczególnymi emocjami. Podsumowujemy to, co wydarzyło się w ciągu minionych 12 miesięcy i z nadzieją patrzymy na nadchodzący czas. Jak mówiła w "halo tu polsat" Aida Kosojan-Przybysz, w tym czasie warto ogarnąć zarówno przestrzeń wokół siebie jak i to, co odczuwamy w środku. Warto usiąść i pomyśleć, spotkać się ze sobą, by zastanowić się nad momentem, w jakim się właśnie znajdujemy.
Jakie rytuały pomagają nam zakończyć dobrze odchodzący rok?
"Rok się kończy, jest 365 dni. Ile emocji uzbieraliśmy w tym czasie? To jest ogromna ilość i radosnych, i smutnych chwil, stresu i nadziei. Trzeba wiedzieć o tym, że na dnie naszej duszy zostają nie tylko piękne wspomnienia, ale również trudne przeżycia. Trzeba umieć zamykać za sobą rok, czasem nawet z trzaskiem zamknąć, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, żeby zostawić za sobą to, co nas najbardziej bolało" - mówiła Aida.
Zdaniem naszej gościni porządek wewnętrzny idzie w parze z ładem, który mamy wokół siebie. A kiedy posprzątamy w sobie, pomyślimy o naszych emocjach, łatwiej nam będzie uporządkować również to, co wokół nas.
"Trzeba umieć odpuszczać, przede wszystkim żal" - mówiła pisarka. "Dlatego tak dużą rolę przywiązuję do tego, żeby w naszym domu było posprzątane i nasze oczy się cieszyły, dlatego że porządek zewnętrzny mówi o tym, jak się czujemy wewnętrznie. Trzeba usiąść samemu ze sobą, spędzić ze sobą chwilę i zobaczyć, co się takiego dzieje w nas, co wyprowadza nas z wewnętrznej harmonii".
Warto "ogarnąć" przestrzeń wokół siebie
Aida dodała, że trudne myśli, które w sobie nosimy, są pewnego rodzaju "emocjonalnym kurzem", jaki zebrał się w nas w ciągu minionego roku. Dlatego, jak przekonywała, u progu 2026 roku warto zastanowić się, co nam zabiera energię i radość. Jednocześnie warto "ogarnąć" przestrzeń w domu, w którym spędzamy większość czasu i gdzie powinniśmy czuć spokój i stabilizację.
"Nasz dom to tak naprawdę nasza oaza, nasze poczucie bezpieczeństwa" - mówiła Aida, opowiadając o kolejnych etapach porządkowania przestrzeni - zarówno tej realnej, jak i symbolicznej. Wspomniała przy tym o myciu okien i luster, w których się przeglądamy i które są miejscem naszej komunikacji ze sobą i patrzenia sobie w oczy. Aida mówiła też o paleniu świec i symbolice ognia, który spala wszelkie zło i jako o światełku nadziei, a także symbolicznym kontakcie z naszymi przodkami.
Aida przywołała też swą babcię, która zawsze żegnała rok, zapalając 12 świec nawiązujących do 12 minionych miesięcy: "Żegnała każdy miesiąc roku z szacunkiem, bez pretensji, ale z wdzięcznością, bo każde doświadczenie uczy" - mówiła nasza gościni.
Zdaniem Kosojan-Przybysz w domu dobrze palić świece i szałwię, a potem porządnie wietrząc mieszkanie. Aida wspomniała też o symbolice wody, która oczyszcza i zmywa brud oraz niedoskonałości. Wszystkie te gesty Aida podkreśla jako symboliczne działania, które pomagają się wyciszyć i skupić na własnych emocjach.

To będzie rok autorefleksji
Na koniec Krzysiek Ibisz zapytał Aidę, jakie emocje i potrzeby mogą nam towarzyszyć w 2026 roku. Nasza gościni nazwała go rokiem lustra, symboliczną metaforą autorefleksji. Mówiła też o czasie, w którym możemy zobaczyć siebie, a także zastanowić się nad tym, co zabiera nam radość.
"Myślę, że to będzie taki czas patrzenia sobie głęboko w oczy i czytania swoich emocji, bo czasami człowiek zrobi make up, wychodzi na zewnątrz, świat widzi go uśmiechniętym, tylko on sam zna siebie pod koniec dnia i na początku dnia" - mówiła Aida, zwracając uwagę na potrzebę uważności w stosunku do siebie, swoich uczuć i emocji. "To będzie też taki czas, kiedy człowiek będzie chciał być doceniony" - podkreśliła nasza gościni.
Aida dodała, że oprócz uważności ważna też będzie dobra intencja, z jaką rozpoczniemy ten rok. Życzmy więc sobie wszystkiego, czego chcielibyśmy doświadczyć - dobrych związków i relacji, powodzenia i dobrego czasu.
Zobacz też:






