Cytrusowe vademecum w "halo tu polsat". Dietetyczka obala popularne mity, a artystka pokazuje patenty na dekoracje
Mandarynki i pomarańcze to najbardziej świąteczne owoce i każdego roku razem z ich aromatem powracają słynne przekonania, że tuczą, zakwaszają i w ogóle lepiej na nie uważać. Doktor dietetyki, Paulina Ihnatowicz rozprawiła się w "halo tu polsat" z popularnymi mitami, podpowiedziała, jak wybrać najsmaczniejsze owoce, a Marika Ryszka zdradziła sposób na idealne suszone plastry pomarańczy, z których zrobić można prawdziwe świąteczne cudeńka.

Czy mandarynki tuczą? Doktor dietetyki obala popularny mit
O mandarynkach i pomarańczach mówi się, że chociaż są bardzo zdrowe, bo bogate w witaminę C, to lepiej z nimi nie przesadzać - w końcu są źródłem cukrów, które naszej sylwetce nie służą. Jak to wygląda z perspektywy dietetyka? "Jeżeli chodzi o mandarynki i pomarańcze to więcej w nich zdrowotności niż jakichkolwiek minusów", powiedziała Paulina Ihnatowicz.
"Nie musimy się obawiać cukru z mandarynek, chyba że zjedlibyśmy tego trzy kilogramy na jednym posiedzeniu. Generalnie mają niską kaloryczność, bo taka jedna mandarynka ma około 50-70 kcal, w zależności od masy. Jeżeli chodzi o mandarynki i pomarańcze - jedzmy je na zdrowie, one wręcz w kontekście glukozy, jak pokazują badania, pięknie ją wspierają i wyrównują poziom", dodała.
Mówi się też, że cztery mandarynki to ta bezpieczna ilość, jak mówił Tomasz Wolny. Podobno tyle owoców dostarczy tego, co dobre, a "nie pójdzie w boczki". "To mit! Jeżeli masz zapotrzebowanie, na przykład, 3 tys. kalorii dziennie, zjadłeś 1,5 tys. i pozostałe 1,5 tys. dostarczysz sobie z mandarynek, to nic ci w boczki nie pójdzie. To zawsze zależy od całości diety", wyjaśniła Paulina Ihnatowicz, a my dodamy tylko, że żadna ilość mandarynek czy pomarańczy nie tuczy sama w sobie, jeżeli nie przekraczamy naszego dziennego zapotrzebowania kalorycznego.
Mandarynki mają ogromną przewagę nad słodkościami, bo są naturalne (w przeciwieństwie do przetworzonych produktów), mają dużo wody (dodaje sytości i nawadnia) oraz cennego nie tylko w czasie dbania o linię błonnika pokarmowego.

Czy cytrusy zakwaszają organizm? Dietetyczka wyjaśnia, jak to działa
Paulina Sykut-Jeżyna zapytała o kolejny słynny pogląd, że z mandarynkami i pomarańczami trzeba uważać, bo mogą zakwaszać organizm. Czy rzeczywiście mogą wpłynąć na PH w naszym ciele?
"To jest uproszczenie. Mandarynki i pomarańcze zawierają witaminę C, a ona ma odczyn kwaśny, to jest fakt. Natomiast w naszym żołądku, w naszej krwi i w różnych naszych organach, panuje stałe PH. My nie możemy na nie wpłynąć tym, że zjemy sobie więcej czy mniej mandarynek", odpowiedziała dietetyczka i dodała, że od tej zasady są wyjątki, bo niektórze schorzenia, np. układu pokarmowego, mogą PH zaburzać.
Warto jeszcze rozwinąć ten wątek. Bo badania wskazują, że mandarynki mogą nawet działać odwrotnie, czyli nie zakwaszać, a odkwaszać organizm, ponieważ po strawieniu pozostawiają w organizmie produkty zasadowe.
Właściwości zdrowotne mandarynek i pomarańczy. Jest więcej niż sądziliśmy
Wiemy już, że mandarynek nie trzeba się bać. Pora więc przyjrzeć się całemu dobru jakie niosą dla naszego zdrowia, a nie jest to tylko kwestia odporności.
Cytrusy jako źródło witaminy C są szczególnie cenne zimą, gdy są łatwo dostępne i tanie, a innych owoców jest dużo mniej. Oprócz tego, jak mówiła dr dietetyki Paulina Ihnatowicz, dostarczają flawonoidów, m.in. hesperydyny, o działaniu przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym.
Mandarynki i pomarańcze mają także wpływ na kondycję skóry. Witamina C bierze udział w syntezie kolagenu, a składające się w około 85-90 proc. wody owoce, pomagają zadbać o poziom nawodnienia.
Pora w takim razie dowiedzieć się, jak wybrać te idealne cytrusy, aby cieszyć się ich wartościami w możliwie najsmaczniejszej wersji.
Zobacz też: Najzdrowsza na wigilii - dużo białka, mało kalorii, cenne Omega-3. To świąteczny superfood
Jak wybrać najlepsze mandarynki i pomarańcze?
Paulina Ihnatowicz wyjaśniła, jak w prosty sposób odróżnić w sklepie wyjątkowo smaczne mandarynki od tych, powiedzmy, przeciętnych. Najpierw warto porównać ich wagę - im cięższa, tym smaczniejsza. Dalej zwracamy uwagę na zapach - bardziej pachnąca skórka oznacza większość ilość olejków eterycznych, a to z kolei świadczy o tym, że owoce są bardziej dojrzałe.
Jeżeli owoce w sklepie są podpisane, zamiast mandarynek można wybrać klementynki - to hybryda mandarynek i słodkich pomarańczy. One są słodsze i nie mają pestek. Inna sprawa to skórka - znamy ten rodzaj mandarynek, w których jest grubsza i łatwo odchodzi. One również mają mało nasionek, są aromatyczne i słodkie.
Wśród pomarańczy decyduje, jak to zwykle w owocach i warzywach, gatunek. Najsmaczniejsza jest odmiana Navel, którą można poznać po charakterystycznym "pępku" na końcach. Te pomarańcze są najsmaczniejsze, najbardziej soczyste i mają przyjemny, jędrny miąższ.
Dekoracje z cytrusów. Jak zrobić idealne suszone plastry pomarańczy?
Oprócz tego, że pyszne i zdrowe, cytrusy w święta są też wyjątkowo wdzięcznym materiałem twórczym. W studiu gościliśmy Marikę Ryszkę, ekspertkę od rękodzieła w duchu DIY, czyli zrób to sam, która zaprezentowała swoje świąteczne dekoracje z pomarańczami w roli głównej, kilka z nich przygotowała na żywo w trakcie programu i wytłumaczyła jak zrobić je krok po kroku.

Bazą dekoracji z cytrusów są suszone plastry owoców. Niby nic wielkiego, ale przygotowanie idealnych jest trudniejsze niż może się wydawać. Nieodpowiednio wysuszone będą miękkie, czyli nie utrzymają potrzebnego kształtu, a suszone za szybko, brązowieją, czyli tracą swoją największą zaletę - piękny, pomarańczowy kolor.
Marika Ryszka zdradziła więc sprytny patent na suszenie plastrów pomarańczy, a jej sposób, jak mogliśmy się przekonać, nigdy nie zawodzi:
"Potrzeba dużo cierpliwości. Sam proces cięcia musi być szybki. Kroimy na 3-5 milimetrowe plastry. Musimy odsączyć nadmiar soku ręcznikiem papierowym. Potem wkładamy do piekarnika na 60 stopni na 4 godziny i co o 40 minut obracamy na drugą stronę".
Efekt warty jest zachodu, bo dekoracje, które Marika Ryszka pokazała w "halo tu polsat", zachwycają. Są naturalne, łatwe do zrobienia, pięknie pachną - wprost idealne na świąteczny stół, czy w roli wianka na drzwi. Do ich przygotowania przyda się klej na gorąco lub wykałaczki, styropianowe bazy w kształcie rożków lub kół, laski cynamonu, gwiazdki anyżu i wstążki. A prawdziwym hitem jest miseczka stworzona z plastrów pomarańczy.









