Schabowy niczym cotoletta alla milanese. Włoski przepis z wyraźnym polskim akcentem

Kamil Olek

Kamil Olek

Schabowy – nieśmiertelny klasyk polskiej kuchni, uwielbiany od prawa do lewa, w gruncie rzeczy wszędzie przygotowywany podobnie, na dodatek goszczący co niedzielę w milionach polskich domów. Rozczarowaniem dla wielu będzie więc zapewne wiadomość o tym, że nie tylko przybył on do Polski stosunkowo niedawno (bo w XIX wieku), ale i ma swoje odpowiedniki niemal pod każdą szerokością geograficzną. Także we Włoszech, a konkretniej – w lombardzkim Mediolanie.

Schabowy à la kotlet po mediolańsku
Schabowy à la kotlet po mediolańsku Mieszko PiętkaAKPA

Nim jednak sam przepis, kilka słów wyjaśnienia. Polski schabowy wziął się bowiem od austriackiego Wiener Schnitzela, który przybył do Galicji (a później znany stał się w całym kraju) w czasie zaborów. Sznycel wiedeński jest z kolei młodszym bratem kotleta po mediolańsku, znanego w Italii jako cotoletta alla milanese, a przygotowywanego tak w Mediolanie, jak i całej Lombardii już od XII wieku. Poniższy przepis to z kolei spolszczenie oryginalnej wersji – cielęcina została bowiem zastąpiona wieprzowiną.

Schabowy à la kotlet po mediolańsku według Jurka Sobieniaka

Składniki: 

  • 400 gramów schabu środkowego 
  • 2 jajka 
  • 2 łyżki wody 
  • 200 gramów masła klarowanego 
  • 3 szklanki bułki tartej 
  • 1 szklanka mąki kukurydzianej 
  • sól i pieprz 
  • liście świeżej szałwii 
  • cytryna 
  • brokuły 
  • marchewka 
  • parmezan 
  • grana padano 

Sposób przygotowania: 

Schab pokroić na centymetrowe plastry i cienko rozbić tłuczkiem przez podwójnie złożoną folię spożywczą. Kotlety powinny mieć grubość około 2-3 milimetrów.

Jajka roztrzepać z wodą i przyprawić pieprzem, zaś ubity schab potraktować solą i pieprzem, po czym ostawić na chwilę.

Kotlety panierować kolejno w mące kukurydzianej, jajku i bułce tartej, a następnie smażyć na rozgrzanym (na średniej mocy ogniu) maśle klarowanym. W trakcie dorzucić na patelnię listki świeżej szałwii.

Podawać z warzywami (z dodatkiem masła, na którym smażyły się kotlety), tartymi serami oraz ćwiartką cytryny.

Zobacz też:

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas