Najlepsze gorące danie na sylwestra - wrzucasz do garnka, a ono robi się samo - bigos express
Sylwestrowa noc jest długa, warto przygotować na nią coś specjalnego. Podczas zabawy świetnie smakują przekąski, przystawki i sałatki, ale jeśli impreza ma trwać do białego rana, idealnie sprawdzi się też na niej danie na ciepło. Na pewno będzie też smakować na drugi dzień, 1 stycznia, kiedy po zarwanej nocy nie bardzo chce się nam stać przy garnkach. Jeśli więc lubicie tradycję, ale nie macie zbyt wiele czasu na przygotowanie czasochłonnych potraw, polecamy ekspresowy bigos, który będzie gotowy po kilku godzinach duszenia. Aromatyczny, sycący i przyjemnie rozgrzewający - na pewno znajdą się chętni na niego.

Taki bigos to najlepsze gorące danie na sylwestra. Wystarczy, że wrzucisz do garnka wszystkie składniki, a ono zrobi się samo. Bigos express, czyli wersja "samogotująca się" tradycyjnego bigosu powstanie w jeden dzień. Jeśli nastawisz bigos rano, na wieczorną imprezę będzie już gotowy.
Zaletą tego dania jest mały nakład pracy. Minimalna ilość krojenia i zero skomplikowanych etapów dadzą maksimum smaku.
Bigos Express - przepis "samogotujący się"
Składniki (na duży gar, 8-10 osób)
- 1 kg kiszonej kapusty (niewypłukanej, chyba że bardzo kwaśna)
- 500 g kapusty białej lub pekińskiej (może być z torebki, już poszatkowana)
- 500 g mięsa wieprzowego (łopatka lub gotowy gulasz wieprzowy - zero krojenia!)
- 300-400 g kiełbasy (może być obrana i pokrojona w plastry już w sklepie)
- 200 g wędzonego boczku (opcjonalnie, można użyć gotowych kostek)
- 2 cebule
- 3 liście laurowe
- 4-5 ziaren ziela angielskiego
- 1 łyżeczka kminku
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 150 ml czerwonego wina (opcjonalnie, ale robi robotę)
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz, ewentualnie szczypta wędzonej papryki
Sposób przygotowania
Wersja "wrzuć i gotuj"
1. Szybkie podsmażenie (5 minut - opcjonalne, ale da nam lepszy smak). Na dno garnka wrzuć:
- cebulę,
- boczek (gotowe kostki)
- pokrojoną kiełbasę.
Smaż dosłownie 5 minut, żeby się zrumieniło. Możesz pominąć ten etap - bigos i tak wyjdzie.
2. Wszystko do garnka. Dodaj:
- kiszoną kapustę,
- świeżą kapustę,
- mięso (surowe, w całości lub gulaszowe),
- liście laurowe, ziele angielskie, kminek.
3. Dolej płyny
- ok. 1,5 szklanki wody,
- opcjonalnie wino.
4. Przykryj garnek i gotuj:
- 2-2,5 godziny (jeśli masz czas, możesz nawet dłużej) na bardzo małym ogniu, praktycznie bez mieszania (raz na godzinę można zerknąć). Mięso samo zmięknie, kapusta puści soki, a bigos nabierze aromatu.
5. Doprawienie na koniec. Dodaj:
- koncentrat pomidorowy,
- pieprz, sól,
- ewentualnie wędzoną paprykę.
Wymieszaj, gotuj jeszcze 10 minut.
Jeśli chcesz uzyskać smak bigosu "jak po 3 dniach", możesz:
- Dodać odrobinę wędzonki, jej smak robi dużą różnicę.
- Jeśli masz czas, po ugotowaniu zdejmij z ognia i zostaw do następnego dnia - smaki się zgrywają.
- Ten bigos można idealnie podgrzać w wolnowarze, w piekarniku albo na płycie "na minimalnym" ustawieniu kuchenki.
Dlaczego ten bigos jest idealny na sylwestra?
- Robi się praktycznie sam.
- Można go gotować wcześniej i tylko odgrzać.
- Nie przypala się tak łatwo, bo ma dużo świeżej kapusty.
- Długo trzyma ciepło.
- Pasuje do tortilli, bułki, chleba, a nawet jako "bigos w kubeczki" dla gości.
Jeśli zaś zastanawiasz się, czy połączenie kiszonej kapusty i surowego mięsa nie sprawi, że to mięso się nie dogotuje, spieszymy z odpowiedzią. Owszem, kwaśna kapusta spowalnia gotowanie mięsa, ale nie powoduje, że mięso pozostanie surowe. Dlaczego tak się dzieje? Kwas (m.in. kwas mlekowy) w kapuście kiszonej wolniej zmiękcza włókna mięsa i może wydłużyć czas gotowania, ale nie zatrzymuje procesu gotowania. Dlatego w klasycznych, wielogodzinnych bigosach mięso zawsze jest miękkie, mimo że gotuje się z kapustą kwaszoną od samego początku.
Jak to wygląda w praktyce w bigosie express? W naszym przepisie mięso gotuje się min. 2-2,5 godziny, w dużej ilości wilgoci, jest otoczone nie tylko kapustą kiszoną, ale też świeżą kapustą i wodą, więc kwaśność się rozcieńcza. W takim środowisku mięso zmięknie bez problemu.
Jeśli jednak chcesz mieć 100% pewności, że mięso będzie super miękkie, możesz użyć jednego z tych trików:
1. Podsmażyć mięso 5 minut przed wrzuceniem do bigosu. Nie musi być rumiane, chodzi tylko o zamknięcie włókien. Po takim podsmażeniu mięso zawsze dochodzi w bigosie.
2. Dodać świeżą kapustę (już jest w przepisie). Rozcieńcza kwasowość i działa jak "amortyzator".
3. Nie oszczędzać na czasie 2,5 godziny na małym ogniu sprawi, że mięso będzie mięciutkie, a kapusta aromatyczna.
Podsumowując: Kwas spowalnia, ale nie uniemożliwia gotowania mięsa. W bigosie "samogotującym się" wszystko dochodzi perfekcyjnie.
Zobacz też:






