Makaron, ziemniaki i fasolka w jednym garnku, czyli trofie alla genovese - pasta idealna na początek lata
Młode ziemniaki i fasolka szparagowa - to obowiązkowe punkty menu na początku lata. To także podstawowe składniki tradycyjnej włoskiej pasty, którą przygotowuje się w zaskakujący sposób. Warzywa i makaron gotują się w jednym garnku, a jedynym dodatkiem jest aromatyczne pesto. Koniec czerwca to idealny moment wypróbowanie tego prostego przepisu.

Trofie alla genovese to lokalne włoskie danie i prawdziwa kwintesencja italskiej filozofii gotowania, połączona ze sprytem domowej kuchni. Bo ziemniaki, fasolka i makaron gotowane razem, w jednym garnku, dają oszczędność czasu i energii (zarówno tej potrzebnej do podgrzewania wody, jak i tej, jaką trzeba zużyć na zmywanie po skończonym posiłku). Ale takie przygotowanie ma jeszcze jedną zaletę - wpływa na smak składników i sposób, w jaki się łączą.
Trofie alla genovese - danie z historią, idealne na początek lata
Makaron trofie pochodzi z włoskiego regionu Liguria, a dokładnie z okolic miejscowości Sori i Recco, położonych w bliskim sąsiedztwie Genui. Jego nazwa może pochodzić od słowa "strufaggia" znanego w lokalnym dialekcie, a oznaczającego rolowanie - bo właśnie w taki sposób włoskie gospodynie formowały ciasto w dłoniach, aby uzyskać charakterystyczny kształt delikatnie zwiniętej spirali. Tradycyjne trofie przygotowywano bez użycia jajek, które były zbyt drogie, by spożywać je na co dzień - z samej mąki pszennej i wody.

Specjalna forma pasty idealnie "łapie" pesto - i to nie byle jakie. Pesto alla genovese ma w okolicy Genui status lokalnego skarbu i posiada Chronione Oznaczenie Geograficzne (czyli DOP). A ziemniaki i fasolka? To tani sposób na to, aby danie było bardziej sycące, dawało więcej energii i miało dodatkową porcję warzyw. Po prostu.
Gotowanie w jednym garnku makaronu, razem z ziemniakami i fasolką szparagową, zmienia właściwości składników. Skrobia z ziemniaków uwalnia się do wody i sprawia, że makaron lepiej oblepia się pesto. A warzywa "przechodzą" swoimi smakami, dzięki czemu finalne danie jest bardziej spójne.
Dziś trofie alla genovese to flagowa pasta w Ligurii, serwowana zarówno w trattoriach, jak i włoskich domach. A na naszym rodzimym terenie najlepiej go spróbować właśnie teraz, gdy bazary uginają się od ciężaru zielonej fasolki szparagowej i najlepszych młodych ziemniaczków. Makaron trofie można kupić w każdym większym sklepie. Ale można go też zastąpić nawet zwykłymi świderkami i przyspieszyć przygotowanie dania do maksimum, decydując się na gotowe pesto (tylko nie wolno o tym mówić żadnemu Liguryjczykowi).
Tradycyjy przepis na trofie alla genovese
Składniki na 4 porcje:
- 400 g makaronu trofie
- 2 średnie ziemniaki
- 200 g zielonej fasolki szparagowej
- sól
Domowe pesto alla genovese:
- 50 g świeżych liści bazylii (w oryginale - bazylia genueńska)
- 30 g orzeszków pinii
- 1 większy lub 2 małe ząbki czosnku
- 50 g sera Parmigiano Reggiano
- 50 g sera pecorino
- 100 ml oliwy extra virgin
- szczypta soli gruboziarnistej
- opcjonalnie pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ziemniaki obierz i pokrój w drobna kostkę. Fasolkę oczyść z korzonków i pokrój na pół lub na trzy części (około 3-4 centymetrowe kawałki). Jeżeli używasz serów w kawałku - zetrzyj je na mniejszych oczkach. Wstaw do gotowania duży garnek wody i dodaj porządną ilość soli. Zanim zacznie się gotować, przygotuj pesto.
Tradycyjne pesto alla genovese robi się w moździerzu, ale w domowych warunkach możesz z czystym sumieniem użyć blendera. Rozetrzyj czosnek z solą, dodaj bazylię i miksuj do uzyskania zielonej pasty. Później dodaj orzeszki pinii i sery, zacznij miksować i powoli wlewaj oliwę, kontrolując konsystencję. Uwaga - w blenderze najlepiej użyć funkcji pulsacyjnej, która uchroni bazylię przed przegrzaniem - dzięki temu zachowa piękny, zielony kolor.
Do gotującej się wody najpierw wrzuć ziemniaki. Po około 5 minutach dodaj fasolkę, a po kolejnych 5 minutach - makaron. Wszystko razem gotuj tyle, ile wskazuje przepis na opakowaniu makaronu. Po tym czasie odlej filiżankę wody, a składniki odcedź i pozostaw w garnku.
Do makaronu, ziemniaków i fasolki dodaj pesto i kilka łyżek wody z gotowania. Wymieszaj wszystko dokładnie, ale delikatnie, aż warztwa i makaron pokryją się pesto, a ono samo zrobi się bardziej kremowe. Podawaj od razu - może być z dodatkową porcją parmezanu lub kroplą oliwy z oliwek.
Zobacz też: