Jak suszyć grzyby? Ten sposób jest bezkonkurencyjny
Beata Łajca
W końcu nadszedł ten moment! Lasy zaroiły się od grzybów i miłośnicy grzybobrania tłumnie ruszają na łowy. A potem z mniej lub bardziej pełnymi koszykami wracają do domu i... zastanawiają się co z tym leśnym skarbem zrobić. Najlepszym sposobem na zatrzymanie aromatu grzybów na długie miesiące jest suszenie. Tylko jak to zrobić prosto, łatwo i skutecznie? Znamy odpowiedź na to pytanie.
Tradycyjna polska kuchnia jest pełna przepisów z grzybami. Z najpiękniejszych świeżych okazów można od razu przygotować sos. Mniejsze kapelusze trafiają do słoików i zmieniają się w marynowany przysmak. A co z resztą? Najlepszym sposobem na ich zakonserwowanie jest suszenie. Dobrze wysuszone grzyby przetrwają wiele miesięcy.
Jak suszyć grzyby? Nie pomijaj tego etapu
Na początku musisz zwrócić uwagę na to, o czym wielu grzybiarzy zapomina. Przed suszeniem grzyby trzeba dobrze przejrzeć, a potem odpowiednio przygotować. Do suszenia nadają się tylko grzyby zdrowe, pozbawione robaków. A te małe szkodniki są na tyle sprytne, że nie zawsze widać od razu, w którym kapeluszu postanowiły zamieszkać.
Najlepsze do suszenia są borowiki i podgrzybki, ewentualnie smardze i koźlarze. Wszystkie sztuki trzeba najpierw dokładnie oczyścić z ziemi, piasku i runa leśnego. Jeżeli są bardzo brudne — można je umyć pod bieżącą wodą. Czyste grzyby trzeba jeszcze pokroić na około 1 cm kawałki — kapelusze w plastry, a trzonki na pół lub na ćwiartki.
Ale jeżeli w zdrowym na pozór grzybku po przekrojeniu pokażą się małe dziurki, trzeba bardzo uważać. To oznaka, że ktoś w nim mieszka i żeruje. Szkodniki mogą niestety w trakcie powolnego suszenia (np. na słońcu czy na grzejniku) przenosić się na inne okazy, dlatego robaczywe grzyby lepiej od razu wyrzuć.
Najlepszy sposób suszenia grzybów
Ten sposób suszenia grzybów jest bezkonkurencyjny z kilku powodów. Po pierwsze — nie wymaga kupowania specjalistycznego sprzętu. Po drugie — jest bardzo łatwy i wygodny. Po trzecie — daje możliwość kontroli stopnia wysuszenia. Jak można się domyślić, chodzi o suszenie grzybów w piekarniku.
Piekarnik jest w każdym domu. Nie ma znaczenia ani jego model, ani rodzaj grzania. Grzyby w piekarniku najlepiej suszyć w temperaturze 40-50 stopni z termoobiegiem i lekko uchylonymi drzwiczkami. Niektóre piekarniki mają funkcję wiatraka — ona także może się przydać.
Grzyby rozłóż bezpośrednio na ruszcie, ewentualnie na papierze do pieczenia. Jeżeli nie używasz papieru, poziom niżej połóż zwykłą blachę, bo suche kawałki mogą spadać. Jednorazowo możesz suszyć sporą ilość grzybów, pod warunkiem że będziesz je co jakiś czas mieszać. Grzyby w piekarniku suszą się kilka godzin — w zależności od rodzaju, grubości kawałków i zawartości wody.
Najtańszy sposób na suszenie grzybów
Kto miał babcię na wsi, ten pamięta sznury grzybów wiszące pod sufitem w kuchni, albo na strychu. Takie naturalne suszenie było kiedyś jedynym rozwiązaniem i chociaż nie jest szybkie i efektywne, to ma swoje plusy. Przede wszystkim jest całkowicie... darmowe. Nawet najnowszy model piekarnika czy suszarki do grzybów zużywa prąd. A prąd kosztuje, i to niestety, coraz więcej.
Naturalne suszenie ma jednak swoje minusy - trwa bardzo długo, a w tym czasie grzyby są narażone na wilgoć i szkodniki. Więc jeżeli masz ochotę przystroić sobie dom grzybowymi koralami, wybierz odpowiednie miejsce - mocno nasłonecznione, przewiewne i suche. Porządnie przejrzyj grzyby i wyrzuć robaczywe. A potem w trakcie suszenia regularnie sprawdzaj, czy nic złego się z nimi nie dzieje.
W sezonie grzewczym możesz zaoszczędzić na suszeniu grzybów i położyć je po prostu na kaloryferze. To sposób stosowany z powodzeniem w wielu domach. Takie suszenie jest szybsze niż tradycyjne, ale oczywiście wolniejsze niż w piekarniku. Miejsca na grzejniku jest co prawda niewiele, ale patent może się przydać, zwłaszcza, gdy grzyby będą bardzo wilgotne, a Ty nie będziesz chciała używać piekarnika.
A co z suszarkami do grzybów? Czy są skuteczne
Oczywiście! Te najdroższe, nawet bardzo. Urządzenia stworzone do suszenia warzyw świetnie spełniają swoją funkcję, ale nadal wymagają czasu. Z suszarkami jest też jeden podstawowy problem - zajmują dużo miejsca.
Gdy masz wolną szafkę kuchenną i trochę pieniędzy, a zbieranie grzybów to Twoja pasja, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zaopatrzyła się w dobrą suszarkę. Ale w każdym innym wypadku, lepiej pozostać przy piekarniku, niż zagracać sobie przestrzeć sprzętem, który przez większość roku będzie się tylko kurzył.
A jeżeli już wybierasz suszarkę do grzybów, to nie próbuj przesadnie oszczędzać. Najtańsze urządzenia są małe i mają minimalną moc. Suszenie większej ilości grzybów z ich pomocą będzie trwało prawie tyle samo, co suszenie ich na sznurku, z tą różnicą, że na pewno nie będzie darmowe.
Zobacz także: