Marcelina Zawadzka w "halo tu polsat" po raz pierwszy od narodzin syna. Czy już myśli o drugim dziecku?

Beata Łajca

Beata Łajca

Synek Marceliny Zawadzkiej ma już prawie trzy miesiące, a dzisiaj jego mama po raz pierwszy od porodu pojawiła się w studio "halo tu polsat". Agnieszce Hyży i Maćkowi Rockowi opowiedziała, jak się czuje w roli mamy, zdradziła, czy już myśli o drugim dziecku i odpowiedziała, czy w 2025 może pojawić się na ślubnym kobiercu.

Marcelina Zawadzka
Marcelina ZawadzkaGałązkaAKPA

Marcelina Zawadzka zawitała do naszego studia po raz pierwszy od urodzenia Leonidasa. Jak mówiła w przerwie, przed rozmową z Agnieszką i Maćkiem, dzwoniła do Maxa sprawdzić, jak sobie radzą jej mężczyźni. Chociaż troszkę się o nich martwiła, to wspomniała, że cieszy się z tego, że udało jej się "wyjść do ludzi", bo jednak trochę jej tego brakowało.

Jak się czuje Marcelina Zawadzka w roli mamy?

Maciek Rock zapytał Marcelinę, jak się czuje w swojej nowej roli mamy.

"To jest bardzo ciekawe, bo tak jak teraz z wami jestem w studio, to mam wrażenie, że nic się nie zmieniło, nic się nie zadziało. I często mam taki moment: ojej, jestem mamą. I to jest coś, co będzie ze mną, ten tytuł, na całe życie. I to jest przepiękna droga, ale też taka bardzo, ale to bardzo wymagająca. To jest niesamowite", mówiła i dodała, że stara się "nie fisiować" na różnych punktach, ale na początku często jej się to zdarzało.

Prowadzący wspomnieli, że zanim pojawił się Leonidas, życie Marceliny było bardzo dynamiczne. Ciągle gdzieś jeździła, latała, słowem - działo się. Czy teraz planuje znacząco zmienić swój sposób bycia? Nasza gościni wspomniała, że zdecydowała się teraz na dłuższy odpoczynek, ale to wcale nie znaczy, że całkiem zrezygnuje z podróżowania.

"Lecimy do Maxa rodziny, do mamy. [Leonidas - przyp. redakcji] pozna babcię od strony Maxa. Jutro mamy ten lot i tam zostaniemy na dłużej. To będzie nasza pierwsza podróż. Powiem wam, jak miałam się spakować, aż się prawie rozchorowałam", przyznała Marcelina, a prowadzący zgodzili się, że wyprawa z trzymiesięcznym dzieckiem może być wyzwaniem.

Marcelina Zawadzka podsumowuje rok 2024. "Zapamiętam go na całe życie"

Agnieszka Hyży zapytała Marcelinę Zawadzką, czy rok 2024 będzie nazywać najpiękniejszym w życiu.

"Tak, ewidentnie, ten rok zapamiętam do końca życia. Urodziłam pierwsze dziecko! Pierwsze - to wygląda jakbym od razu planowała drugie!", zaśmiała się młoda mama, a Agnieszka od razu podchwyciła temat: "Marcelina Zawadzka planuje drugie dziecko!". Czy rzeczywiście tak jest?

"To jest taka piękna rola, że ja się rozpływam w tym wszystkim i nie mówię nie. Oczywiście, nie teraz jeszcze. Ale za jakiś czas...".

Marcelina wspomniała też, że rok 2024 był wyjątkowy również ze względu na jej przeprowadzkę w rodzinne strony - okolice Malborka. Wyjaśniła, że prawie 16 lat mieszkała w Warszawie, więc była to ogromna zmiana, z której jest bardzo zadowolona. Maciek chciał wiedzieć, czy będzie częściej gościła w "halo tu polsat", a ona przyznała, że bardzo chętnie, bo każda taka wizyta to dla niej ogromna przyjemność. Postanowiła też skomplementować styl prowadzącego i podziękować za piękne zapowiedzi materiałów z cyklu "halo tu dziecko".

Ale czy myśli już o powrocie do pracy?

Marcelina Zawadzka o 4. edycji "Farmy". "Nie mogę się doczekać"

"Bardzo się cieszę z tego oddechu, który mam teraz. Mam więcej czasu i przestrzeni, że nie nastawiam budzika, że się budzimy razem z małym. To jest to, na czym chciałabym się skupić, żeby być mamą tu i teraz", odpowiedziała, a prowadzący zapytali o program "Farma", który startuje w telewizji Polsat już 6 stycznia. Marcelina wzięła udział w tej edycji, chociaż była już wtedy w ciąży.

"Ja się nie mogę doczekać, bo zawsze ten efekt końcowy jest wyjątkowy i taki trochę zaskakujący dla nas, jako prowadzących. [...] Co mi się przypomniało przed wejściem, Angelika, która wygrała ostatnią edycję, była w ciąży jak wygrywała i ja też już byłam w ciąży", mówiła i dodała, że czwarty sezon reality show będzie wyjątkowy.

Na koniec Agnieszka Hyży nie mogła odpuścić okazji i zapytała, czy w 2025 roku Marcelina weźmie ślub.

"No chciałabym zdążyć, pomiędzy tymi dziećmi!", zażartowała.

Wygląda na to, że rok 2025 może być dla Marceliny równie wyjątkowy, jak 2024. Młodej mamie, małemu Leonidasowi i jego tacie, życzymy wszystkiego najlepszego i przypominamy, że 3. edycję programu "Farma" można nadal oglądać na platformie Polsat Box Go, a wszystkie odcinki 4. sezonu będą tam dostępne tuż po emisji w telewizji Polsat.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas