Maja Sablewska o rozstaniu, terapii i nowym programie. "To my wybieramy, czy to jest koniec świata"
Beata Łajca
Maja Sablewska w studio "halo tu polsat" zdobyła się na kilka szczerych wyznań. Mówiła nie tylko o rozstaniu z Wojtkiem Mazolewskim, ale także o terapii i o tym, jak przemeblowała swoje podejście do życia po 40. urodzinach. Wspomniała też, jak ważny jest dla niej nowy program "10 lat młodsza w 10 dni". Do rozmowy dołączyła też młodsza siostra gwiazdy, Natalia, która opowiedziała zaskakującą anegdotę z ich dzieciństwa. Dlaczego Maja zaginęła?
W show-biznesie zaczynała jako menadżerka gwiazd, współpracując m.in. z Dodą i Edytą Górniak. Później cała Polska poznała ją w roli jurorki programu muzycznego, w której występowała zaledwie w jednej edycji. Jeszcze później zajęła się swoją wielką pasją, czyli modą, a metamorfozy jej autorstwa oglądała przynajmniej połowa (nie tylko ta damska) telewidzów w naszym kraju. Wszyscy mówili też o związku Mai Sablewskiej z muzykiem Wojtkiem Mazolewskim, który, choć burzliwy, trwał ponad 10 lat. Od dawna regularnie trafia na tapet serwisów plotkarskich, a niedawno w jednym z wywiadów ogłosiła swoje rozstanie i znowu znalazła się w centrum uwagi wszystkich mediów. Dzisiaj w "halo tu polsat" opowiedziała o rozstaniu i terapii, a do rozmowy za pośrednictwem komunikatora internetowego dołączyła jej siostra, Natalia.
Maja Sablewska szczerze o rozstaniu z Wojtkiem Mazolewskim: "Nie ma życia bez zmian"
Maja Sablewska i Wojciech Mazolewski poznali się jeszcze w 2011 roku, a już cztery lata później zaręczyli się podczas romantycznej wyprawy do Nowego Jorku. Ale zaledwie rok później, czyli w 2016, niespodziewanie się rozstali, co było wielkim zaskoczeniem, bo fani widzieli w nich parę idealną. Wtedy to jeszcze nie był koniec, bo w 2019 roku ponownie się do siebie zbliżyli. Ale kilka miesięcy temu rozstali się znowu i to tym razem definitywnie. Jak to komentuje Maja Sablewska?
"Nie ma życia bez zmian. Czy są potrzebne? Ja myślę, że one są niezbędne, by się rozwijać i poszerzać swoje horyzonty. Żeby marzyć. Zmiany są konieczne. Ale jest jedna, bardzo ważna rzecz: te zmiany trzeba zaczynać od siebie. Jak byłam troszkę młodsza, to mi się wydawało, że jak ja wszystko zmienię dookoła i wszystkich ludzi zmienię dookoła, to ja się zmienię. A tymczasem to jest odwrotnie. Trzeba zacząć od siebie, wtedy wszystko się zmieni", mówiła.
Krzysztof Ibisz wspomniał, że została singielką, a ona skomentowała krótko:
"Tak i bardzo lubię i pielęgnuję ten stan".
Maja Sablewska: "Żyję na własnych zasadach"
Prowadzący wspomnieli o tym, że Maja Sablewska nie dawno dołączyła do klubu czterdziestolatek. Jakie znaczenie miały dla niej te 40. urodziny?
"Ja mam dość śmieszną historię, jeśli chodzi o moją czterdziestkę, bo teraz mam 44 lata. Czterdziestka stuknęła mi dokładnie w okresie pandemii. Myślałam, że zrobię imprezę życia, a skończyło się na czterech ścianach. To było przykre, ale przez chwilę, potem wyciągnęłam z tego wnioski. Pomyślałam sobie, że po prostu ważna jest refleksja życiowa i teraz mogę śmiało powiedzieć, że ta czterdziestka spowodowała, że żyję na własnych zasadach, że pielęgnuje w sobie dobry nastrój i spokój. Naprawdę, dużo więcej mam spokoju, niż miałam wcześniej i bardzo to sobie cenie. Polecam wszystkim kobietom - naprawdę nie ma się czego bać", powiedziała nasza gościni i dodała:
"Ten rok, jest rokiem zmian dla mnie. Każda zmiana, tak naprawdę wychodzi na dobre, nawet jak ona jest trudna i na samym początku cierpimy. W zasadzie na koniec dnia, to my wybieramy, czy to jest koniec świata, czy początek. No ja wybieram początek".
Sablewska mówi o terapii: "Zmieniła całe moje życie"
O terapię zapytał Maję Sablewską Krzysztof Ibisz.
"Cieszę się, że o tym mówisz, Krzysiu. To jest ważne w ogóle, żeby o tym mówić. Przy tej całej inkluzywności, którą teraz mamy wszechobecną, ta higiena psychiczna psuje się dość mocno. Ważne jest to, żeby mówić, że terapia to nic złego. Proszenie o pomoc to nic złego. Ja poszłam na terapię, bo po prostu kompletnie nie potrafiłam odnaleźć w sobie odpowiedzi na takie dręczące pytania. Ta terapia nie tylko spowodowała, że ja poszłam do przodu, ale ona zmieniła moje życie całkowicie. Mam wrażenie, ze terapia jest wyzwalająca", odpowiedziała gościni.
Dodała też, że o swoje pierwszej terapii wstydziła się mówić. Teraz robi to otwarcie i ma nadzieję, że zachęci tym innych ludzi do podjęcia walki o lepsze życie.
Do rozmowy dołączyła młodsza siostra Mai Sablewskiej, Natalia
Prowadzący wspomnieli, że na pewno ogromnym wsparciem dla Mai Sablewskiej jest jej siostra Natalia, która na co dzień mieszka w Londynie, a która dołączyła do rozmowy za pośrednictwem komunikatora. Dzieli je pięć lat i, jak wspomniał Krzysztof, dla rodzeństwa to może być przepaść. Czy siostry Sablewskie zawsze były blisko?
"Zawsze miałyśmy bliską relację. Maja nawet opiekowała się mną, gdy byłam bardzo mała i uczyła mnie pierwszych kroków. [...] Te relacje zawsze były bardzo serdeczne i Maja była moją najlepszą przyjaciółką, ale też mentorką i osobą, która mnie bardzo inspirowała", wyznała siostra Sablewskiej, Natalia.
"Wzruszyłam się, bo Natalia zawsze będzie moją kochaną młodszą siostrą. [...] Wymieniłyśmy się kolorem włosów, kiedyś Natalia miała ciemniejsze włosy, dzisiaj ja mam ciemniejsze. Co nas łączy? Taka autentyczność, to że nie potrafimy udawać niczego. Nasi rodzice też tacy są. U nas wszystko jest po prostu takie, jakie jest", dodała Maja.
Łączy ich więcej niż tylko więzy krwi. Chociaż mają całkiem inne kariery, dla obydwu bardzo ważny jest zdrowy styl życia, odżywianie, sport i rozwój osobisty. Są dla siebie ogromną motywacją. Paulina Sykut-Jeżyna wtrąciła też, że łączy je uroda, a Natalia opowiedziała zaskakującą anegdotę z ich dzieciństwa.
"Nie wiem, Maja, czy pamiętasz tę historię. Ukochana babcia opiekowała się nami po szkole i Maja naprawdę zaginęła. A to był czas bez telefonów komórkowych. Szukaliśmy jej wszędzie i naprawdę byliśmy przestraszeni wszyscy. A Maja, okazało się, po szkole była w sklepie zoologicznym, opiekowała się zwierzętami, ale także negocjowała cenę kolejnego zwierzaka, którego przyprowadziła do domu", powiedziała.
"10 lat młodsza w 10 dni" - program Mai Sablewskiej w Polsat Café
Prowadzący "halo tu polsat" zapytali też Natalię, czy ogląda program Mai "10 lat młodsza w 10 dni". Okazało się, że nie tylko go ogląda, ale jest jedną z osób, dzięki której program w ogóle powstał.
"Zrobiłam sobie przerwę od telewizji, wcześniej prowadziłam swoje autorskie programy. Faktycznie Natalia była osobą, która mnie przekonała do tego, żeby wrócić. Bo ten program robi coś dobrego. Jest bardzo autentyczny. Ja zawsze uważałam, że najbardziej niezwykłe, są zwykłe Polki i zwyczajne kobiety. Cieszę się, że mogę dla nich zrobić coś dobrego", powiedziała Maja Sablewska.
Na program "10 lat młodsza w 10 dni" zapraszamy w czwartki o 21:00 do Polsat Café. Odcinki są też dostępne na platformie Polsat Box Go.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych