Koleżanka zdradziła, jak Nicole Kidman dba o figurę. "Musisz trzymać nogę w górze przez jakieś 12 lat!"
Nicole Kidman nie jest zbyt wylewna, jeśli chodzi o historie związane z jej życiem prywatnym. Aktorka oszczędnie dawkuje też informacje na tematy, które dotyczą jej wyglądu i dbania o formę. Nie zachwala żadnych diet, przekonuje, że stara się jeść zdrowo i regularnie być w ruchu. Czy tyle wystarczy, by w wieku 57 lat zachować szczupłą figurę i świetną sylwetkę?

Mierząca 180 cm wzrostu Nicole Kidman od zawsze mogła się pochwalić zgrabną i szczupłą sylwetką. Jednak kilka lat temu, gdy pokazała się na czerwonym dywanie w mocno wyciętej kreacji, fanów zaniepokoił jej wygląd - gwiazda wyglądała, jakby sporo schudła. Na forach zaczęły się dyskusje dotyczące hipotetycznych powodów metamorfozy Nicole. Plotkowano, że za ubytkiem wagi stoi stosowanie popularnego wśród gwiazd leku na cukrzycę. Sama Kidman zapewniała wówczas, że zrzuciła parę kilogramów z powodu bardzo napiętego grafiku, natłoku obowiązków i braku czasu na regularne posiłki.
Kariera Nicole Kidman nabrała nowego rozpędu po "50"
W ostatnim czasie aktorka również pracuje bardzo intensywnie, a jej kariera po "50" jest zaprzeczeniem stereotypowego kursu, jaki obierają kobiety pracujące w branży filmowej. Podczas gdy ogromna większosć narzeka, że po "40" stają się dla reżyserów i producentów niewidoczne i muszą się zadowolić co najwyżej rolami babć, Kidman "odhacza" kolejne premiery filmów i seriali, regularnie lansuje się na czerwonych dywanach, na których prezentuje wizrunek, jakiego mogłyby jej pozazdrościć 30-latki.
Dieta Nicole Kidman - zasada 80/20
W wywiadach, których udzielała, Kidman podkreślała, że nie stosuje żadnych diet, pilnuje jednak balansu między zdrowym jedzeniem a "zachciankami". Zapewniała, że mniej zdrowe produkty stanowią maksymalnie 20 procent jej menu. Jadłospis aktorki obfituje w warzywa, chude białko, ryby oraz pełnoziarniste produkty. Nicole je sporo owoców, unika za to mocno przetworzonej żywności. Jak mówiła, zminimalizowała w swej diecie ilość soli, cukru oraz tłustego mięsa. Stara się też ograniczać węglowodany, choć - jak sama przyznaje - uwielbia chleb i często go je. W jednym z wywiadów aktorka zdradziła, że szczególnie lubi pieczony w domu chleb, który najchętniej je z serem Parmigiano Reggiano.
Zobacz też: Od dyscypliny po balans. Victoria Beckham przyznała, że miała skrajne podejście do diet i treningów
Styl życia Nicole Kidman - lubi aktywność fizyczną z rodziną
Kidman jest fanką natury i ruchu na świeżym powietrzu. Prywatnie żona muzyka country, Keitha Urbana, wychowująca z mężem dwie dziewczynki - Sunday i Fait (Nicole ma też dwójkę dorosłych dzieci ze związku z Tomem Cruisem), lubi aktywności właśnie z rodziną.
Aktorka podkreśla, że nie lubi rutyny w ćwiczeniach: "Jeśli chodzi o treningi, staram się nie być zbyt restrykcyjna, mieszam różne ćwiczenia po to, by cały czas dobrze się tym bawić" - mówiła Kidman w jednym z wywiadów.
Dodała, że lubi aktywność fizyczną z rodziną: "Biegam, jeżdżę na rowerze, ćwiczę jogę - robię to, co mogę w danym momencie. Staramy się ćwiczyć całą rodziną, co sprawia, że łatwiej jest nam znaleźć czas na ćwiczenia pośród innych zajęć i oczywiście jest to o wiele przyjemniejsze" - mówiła.
Oprócz biegania, jogi i roweru, Nicole jest też fanką pływania, chodzenia po górach, jeździ też konno i - co podkreśla - najbardziej lubi robić to na łonie natury, odczuwając łączność z ziemią i oceanem, który kocha i w którym spędza każdą wolniejszą chwilę przeznaczoną na relaks.
Nicole Kidman funduje sobie treningi na zgrabne ciało
Kidman zagląda też na siłownię, o czym mówiła kiedyś jej koleżanka z planu. Joey King zdradziła, że Nicole chciała nauczyć ją ćwiczeń na wyrzeźbienie i ujędrnienie pośladków: "Pokazała mi najbardziej epicki najtrudniejszy trening, jakiego kiedykolwiek się nauczyłam w życiu. Był bardzo intensywny" - wspominała w "The Tonight Show Starring" Jimmy'ego Fallona. "Myślałam sobie: »Jestem dzieciakiem. Potrafię wisieć. Jestem młoda i zwinna«. Myślałam, że potrafię wisieć, ale nie potrafiłam" - opowiadała, dodając, że trening Nicole zawierał "dziwaczne kopnięcia, figury przypominające... tęczę albo hydrant" - "Musisz trzymać nogę w górze przez jakieś 12 lat" - żartowała.
Trudno się więc dziwić, że Nicole Kidman, która wykonuje wszystkie te ćwiczenia, w wieku 57 lat nadal ma godną pozazdroszczenia figurę. Sama się nie zrobiła.
