Edyta Górniak o śpiewaniu poza pracą: "Zdarza się, że łapię głupawkę"
Beata Maj
Śpiewa na koncertach, w programach, nagrywa płyty. A czy Edyta Górniak lubi śpiewać w domu, dla siebie? Zapytaliśmy o to gwiazdę, gdy w "halo tu polsat" promowała najnowszą płytę "My Favourite Winter". Zobaczcie, co nam odpowiedziała.
Edyta Górniak od zawsze pracuje głosem. Koncertuje, nagrywa, występuje w telewizyjnych show i programach. A czy gwiazda lubi nucić sobie coś pod prysznicem? A może zdarza się jej kolędować w domowych pieleszach? Zapytaliśmy o to Edytę, gdy w studio "halo tu polsat" opowiadała o świątecznej płycie.
Edyta Górniak zdradza, czy zdarza się jej śpiewać pod prysznicem albo w kuchni
Odpowiedź piosenkarki trochę nas zaskoczyła. Okazuje się bowiem, że Edyta Górniak w domu wybiera ciszę:
"Nie za bardzo" - odparła, gdy zapytaliśmy, czy śpiewa w swoich czterech kątach. - "Może zdarza mi się, kiedy podróżuję. Czasami, gdzieś jestem w podróży, to się zapomnę, sobie coś tam nucę. Najczęściej bardzo sobie cenię ciszę, no bo większość mojej pasji, pracy jest głośna, wymaga warunków pracy w głośnych miejscach - czy studio, czy koncerty, czy jakiekolwiek inne działania, cały czas jest jakiś hałas, więc ja sobie bardzo cenię ciszę" - wyjaśniła Edyta.
Zobacz też: TYLKO U NAS. Edyta Górniak mówi o nowym domu w Krakowie i zdradza, gdzie w tym roku spędzi święta
Piosenkarka dodała, że lubi ciszę także wtedy, gdy podróżuje:
"Kierowcy, z którymi jeżdżę, dzielnie trwają w tej ciszy. Bo nie każdy lubi ciszę, wszyscy są przyzwyczajeni, że mają jakieś radio, telewizję w domu, a ja sobie cenię ciszę".
Są jednak okoliczności, które sprzyjają dobrej zabawie - gwiazda zdradziła, że gdy ma dobry humor, a mieszka akurat w hotelu, odrobinę puszcza hamulce:
"Ale zdarza mi się, że łapię głupawkę i wtedy sobie odkręcam muzę i sobie śpiewam. Ale to w podróży, w domu nie za bardzo" - wyznała.