Andrzej Krzywy o nowym projekcie De Mono i wpływie zespołu na... demografię naszego kraju
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Do ich piosenek tańczymy, płaczemy i... zakochujemy się już prawie 40 lat. Zespół De Mono na swoich koncertach łączy pokolenia i ma świadomość tego, jak wielką rolę odgrywa w sercu fanów. Dlatego zdecydowali się na nową inicjatywę, dzięki której możemy poznać ich największe sekrety. O projekcie artyści opowiedzieli naszej reporterce, Kamili Ryciak, przy pysznym śniadaniu.

"Znów jesteś ze mną", "Statki na niebie", czy "Póki na to czas" - De Mono już od 38 lat nagrywa hity, które brzmią w naszych głowach i zostają w sercach, bo towarzyszą nam w najważniejszych momentach w życiu - tych romantycznych zwłaszcza. Zespół powstał w 1984 roku, przez lata kilkukrotnie zmieniał się jego skład, a dzisiaj obok Andrzeja Krzywego kultową grupę tworzą: Piotr Kubiaczyk, Zdzisław Zioło, Tomasz Banaś, Paweł Dampc, Paweł Pełczyński i Marcin Korbacz. Kamila Ryciak spotkała się z panami przy śniadaniu, a oni zdradzili jej swój najnowszy projekt. Fani De Mono mogą zacierać ręce.
De Mono łączy pokolenia
Nasza reporterka zapytała muzyków, czy 38 lat na scenie to długo. Okazało się, że członkowie zespołu De Mono nadal mają apetyt na więcej.
"Nie, to początek! Tak naprawdę wszystko przed nami. Oczywiście, były górki, były dołki, ale cały czas funkcjonujemy, cały czas pracujemy, cały czas nagrywamy i mamy z tego ogromną radochę", odpowiedział Andrzej Krzywy. Ale jak mówili jego koledzy, "matematyka jest nieubłagana", bo prawda jest taka, że piosenek De Mono słucha już kolejne pokolenie Polaków. Jak wspomniała Kamila Ryciak, fanki, które chodziły kiedyś na ich występy, dzisiaj mogą na nie zabierać swoje córki, a może nawet i wnuczki.
Panowie przyznali, że to widać na koncertach, bo rozbieżność wieku wśród publiczności jest bardzo duża. Przychodzą młodzi, ale też "młodzież w średnim wieku", jak mówił Andrzej Krzywy.
"Istniejemy dzięki publiczności". Andrzej Krzywy wdzięczny za sympatię fanów
Jak mówiła Kamila Ryciak, Andrzej Krzywy na koncertach zawsze zwraca się do publiczności i widać u niego szczerą wdzięczność.
"Według mnie to jest normalne, jakby nie patrzeć na to wszystko, my tak naprawdę istniejemy dzięki publiczności, dzięki fanom, dzięki ludziom, którzy przychodzą na koncerty, kupują nasze płyty, słuchają naszej muzyki... My zależymy tak naprawdę od nich", mówił wokalista De Mono. "Poza tym ja lubię mówić do ludzi, mam ogromny dystans do siebie", dodał.
Kwestie pokoleniowe w przypadku De Mono mają drugie dno. Zespół zasłynął bardzo romantycznymi piosenkami, przy których aż chciało się przytulać. Okazuje się, że fani robili w rytm tych hitów dużo więcej... I mogło to znacznie wpłynąć na demografię naszego kraju, jak śmiali się panowie.
"Przychodzi bardzo dużo fanów, którzy mówią - to jest Piotruś, Piotruś jest owocem piosenki »Kochać inaczej«", mówił Andrzej Krzywy. Do tych najbardziej skłaniających do bliskości piosenek zaliczył też "Zostańmy sami" i "Póki na to czas".
De Mono z nowym projektem. Ujawniają "pikantne szczegóły"
Kamila Ryciak chciała wiedzieć, co tak naprawdę przez te 38 lat działalności się zmieniło. Panowie przyznali zgodnie, że niewiele. Ale mają świadomość upływającego czasu, dlatego niedawno otworzyli nowy projekt. Fani De Mono mogą zacierać ręce.
"Myśmy się w ogóle nie zmienili. Zmieniło się to, że postanowiliśmy zostać podcasterami. Nagrywamy podcast o naszej historii, stwierdziliśmy - no, nikt nie zna dnia, ani godziny", żartował Andrzej Krzywy, a dalej wyjaśnił: "Stwierdziliśmy z Piotrem, że może jest to wiedza, która zainteresuje raz młodych, którzy chcieliby stworzyć swój zespół, a może są też ludzie, którzy chcieliby posłuchać, jak to wszystko wygląda od zaplecza - od pierwszej godziny, od naszego spotkania, od tego jak powstają piosenki".
Dopytywany przez Kamilę Ryciak, Andrzej Krzywy przyznał też: "Są pikantne szczegóły!". A tym samym najlepiej jak to tylko możliwe zachęcił fanów De Mono do posłuchania ich podcastu.
Całą rozmowę naszej reporterki z zespołem De Mono, podobnie jak wszystkie odcinki "halo tu polsat", zobaczysz na platformie Polsat Box Go.
Zobacz też: