Suszone śliwki zapobiegają osteoporozie i spowalniają starzenie się skóry. Najlepsza przekąska dla kobiet po menopauzie
Ich zbawienne działanie na trawienie i pracę jelit znały jeszcze nasze prababki. Ale okazuje się, że mają o wiele więcej dobroczynnych właściwości, szczególnie cennych dla kobiet po menopauzie. Spożywane regularnie, poprawiają gęstość kości i opóźniają degradację włókien kolagenowych, a oprócz tego chronią mięśnie i redukują stany zapalne. Nowe badania pokazują, że suszone śliwki powinny być obowiązkowym punktem w menu dojrzałych kobiet.

Suszone śliwki wskazane dla kobiet po menopauzie
Niedawno opublikowano dwa niezależne badania, a ich wnioski brzmiały podobnie - suszone śliwki są znacznie zdrowsze, niż mogłoby się wydawać, a ich działanie jest szczególnie ważne dla kobiet po menopauzie.
Artykuł w czasopiśmie "Plos One" mówił, że zapobiegają utracie masy kostnej przez obniżanie aktywności osteoklastów, czyli komórek odpowiedzialnych za rozpad kości. A materiał w "Food & Function" informował, że są bogatym źródłem polifenoli i przeciwutleniaczy, które nie tylko chronią przed stresem oksydacyjnym, a co za tym idzie, spowalniają degradację włókien kolagenowych, ale także poprawiają kondycję tkanki kostnej i mięśniowej. Istotną rolę w zdrowiu kości odgrywają też witamina K i minerały - bor, magnez, których w suszonych śliwkach jest pod dostatkiem.
Aby lepiej zrozumieć dobroczynny wpływ suszonych śliwek na zdrowie kobiet 50+ popularny magazyn lifestyle’owy "Hola!" poprosił o komentarz znaną w mediach społecznościowych dietetyczkę i doktorkę psychoneuroimmunologii, autorkę książki "Żyj więcej i lepiej z dobrym trawieniem", Yor D. Andonovą.

Suszone śliwki zapobiegają osteoporozie
Ekspertka nie ma wątpliwości, że po menopauzie warto włączyć suszone śliwki do codziennej diety. Po pierwsze ze względu na ich korzystny wpływ na zdrowie kości - zawarte w nich składniki pomagają zapobiegać osteoporozie, na którą szczególnie narażone są panie w tym okresie życia. Andonova wyjaśnia:
"Witamina K pomaga nam budować i utrzymywać kości, bor to minerał biorący udział w metabolizmie wapnia, magnezu i witaminy D, a potas i magnez to dwa minerały ważne dla zdrowia kości, ponieważ pomagają utrzymać równowagę wapniową".
Suszone śliwki spowalniają starzenie się skóry
Dietetyczka potwierdziła też, że regularne jedzenie suszonych śliwek może opóźniać starzenie się skóry, ze względu na działanie ochronne dla włókien kolagenowych. Są jednym z najbogatszych źródeł przeciwutleniaczy wśród owoców, a dodatkowo zawierają dużo polifenoli. Dzięki temu dobrze neutralizują wolne rodniki, które są jednym z najważniejszych czynników degradujących kolagen (nie tylko w skórze, ale także stawach i naczyniach krwionośnych).
Dzięki temu suszone śliwki sprawiają, że kolagen w komórkach rozpada się wolniej. A to z kolei prowadzi do opóźnienia starzenia się skóry, wspiera jej elastyczność i jędrność, co jest szczególnie ważne po 50 roku życia.
Suszone śliwki - właściwości zdrowotne
O dobroczynnym działaniu na trawienie wiemy od lat, ale warto wyjaśnić, że suszone śliwki to dużo więcej niż naturalny środek zwalczający zaparcia. Yor D. Andonova tłumaczy:
"Zawartość błonnika działa jak prebiotyk dla naszej mikrobioty. Odżywia szczepy takie jak Bifidobacterium i Lactobacillus. Dodatkowo sorbitol odżywia naszą mikrobiotę, ułatwia wypróżnianie i usprawnia sam proces trawienia".
Zobacz też: Dobre dla serca i oczu. Chronią przed rakiem, pomagają regulować ciśnienie krwi. Morele to prawdziwy skarb
Ile suszonych śliwek dziennie?
Wiemy już, że suszone śliwki to jedne z najlepszych przyjaciółek dojrzałych kobiet. Ale nie możemy zapominać, że niestety zawierają sporo cukru i z tego powodu, zwłaszcza po menopauzie, nie możemy się nimi objadać bez opamiętania. Śliwki suszone są pięć razy bardziej kaloryczne niż świeże (100 g świeżych - 50 kcal, 100 g suszonych - 240 kcal). Mają też czterokrotnie wyższe stężenie cukru. Ale za to 7 razy wiecej błonnika i dużo bardziej skoncentrowane antyoksydanty i polifenole. To ile możemy ich zjeść, aby zauważyć działanie, ale nie narażać się na dodatkowe kilogramy?
"Niektóre badania, w tym także badania kliniczne, wykazały, że codzienne spożywanie od 5 do 10 suszonych śliwek może zapobiec utracie masy kostnej, a nawet poprawiać gęstość mineralną kości. Jeżeli chcemy złagodzić zaparcia, wystarczy 4 do 6 śliwek dziennie. A gdy zależy nam tylko na działaniu antyoksydacyjnym - nawet tylko 2 lub 3", tłumaczy dr Andonova.
Kto nie powinien jeść suszonych śliwek?
Suszone śliwki są produktem bezpiecznym i jak widać, wyjątkowo korzystnym dla kobiet po menopauzie. Istnieją jednak osoby, które powinny ich unikać lub skonsultować włączenie ich do diety ze swoim lekarzem.
Na suszone śliwki uważać muszą:
- osoby cierpiące na SIBO i z tendencją do biegunek - ze względu na ich działanie przeczyszczające,
- chorzy na cukrzycę i insulinooporność - mają sporo cukru,
- osoby zmagające się z problemami krzepnięcia krwi lub przyjmujące leki przeciwzakrzepowe - ze względu na zawartość witaminy K.
Najlepsze przyjaciółki kobiet po menopauzie - suszone śliwki
Suszone śliwki to wyjątkowo zdrowa przekąska, którą powinny włączyć do swojej diety wszystkie dojrzałe kobiety. To prawdziwe sojuszniczki w walce o zdrowie i młody wygląd po menopauzie. Zapobiegają osteoporozie, która jest wyjątkowo groźna dla pań w tym wieku, pomagają na dłużej cieszyć się jędrną skórą, a także, co wiemy od dawna, wspierają trawienie i regulują wypróżnianie. Wystarczy 8 suszonych śliwek dziennie.