Hiszpanka dożyła 117 lat w dobrym zdrowiu. Naukowcy poznali sekret Maríi Branyas Morery

Hiszpanka, María Branyas Morera była najstarszym człowiekiem na świecie, a gdy zmarła 19 sierpnia 2024 roku zaszczytny tytuł przejęła Ethel Caterham, Brytyjka, która ma dzisiaj ponad 116 lat. Paniom brakuje jeszcze trochę do rekordu najdłużej żyjącego człowieka w historii, czyli Francuzki Jaenne Calment, która zmarła w 1997 w wieku 122 lat. Ale dla nas wszystkich najważniejsza może być właśnie María, bo pod koniec życia zgodziła się poddać obszernym badaniom, które miały na celu sprawdzić, jaki fenomen sprawił, że udało jej się dożyć 117 lat i to w dobrym zdrowiu.

Zobacz też: "Babcia Francji" i jej rekord długowieczności. Ciekawy przypadek Jeanne Louise Calment 

Długowieczność zajmuje naukowców od lat - wszyscy chcielibyśmy poznać sekretny przepis na to, jak dożyć stu lat i nadal cieszyć się sprawnością. Hiszpańska superstulatka, bo tak zwykło się nazywać osoby w jej wieku, dała nam tutaj całkiem solidną wskazówkę. Bo chociaż, co zauważyli naukowcy, swoją długowieczność w pewnym stopniu zawdzięczała dobrym genom, to było coś, co ją zdecydowanie wyróżniało. Kluczem do długowieczności w przypadku Morery okazały się... jelita.

Badania prowadzone przez około 40 naukowców pod kierownictwem Manela Estellera, specjalisty w dziedzinie epigenetyki, opublikowano w czasopiśmie "Cell Reports Medicine". Można w nich przeczytać, że 117-letnia Hiszpanka wyróżniała się zdrowiem jelit, które były w stanie porównywalnym do osób dziesiątki lat od niej młodszych.

Badacze skupili się na mikrobiomie jelitowym, który nie tylko pełni kluczową rolę w trawieniu, ale także odpowiada za odporność, ogólne zdrowie i nasze samopoczucie. O tym, jak ważne są jelita, co nieco już wiemy, ale przypadek tej superstulatki sprawi, że teraz nadamy im jeszcze większą wartość. Okazuje się bowiem, że to właśnie one mogą być kluczem do długowieczności.

Zobacz też: Clint Eastwood ma 95 lat i jest w świetnej formie. Jaki jest jego sposób na długowieczność?

Mikrobiom z wiekiem zwykle staje się coraz mniej zróżnicowany, a dobrych bakterii żyjących w jelitach, ubywa. María okazała się tutaj absolutnym wyjątkiem, jej flora jelitowa była zaskakująco zróżnicowana, bogata nawet w Bifidobacterie, które u osób starszych prawie nie występują. Naukowcy uznali, że właśnie jej niespotykanie zdrowe jelita przyczynił się do tego, że udało jej się w dobrym zdrowiu i sprawności fizycznej dożyć aż 117 lat.

Takie efekty badań nie mogły skończyć się inaczej, jak tylko zgłębieniem stylu życia Morery, bo to głównie on decyduje o zdrowiu jelit. Nawet z najlepszym bagażem genetycznym możemy je bowiem zrujnować i nie potrzeba na to wcale wielu lat.

María przez całe życie unikała wszystkiego tego, co niszczy mikrobiom jelitowy - stroniła od wszelkich używek i nie jadła przetworzonej żywności. Oprócz konkretnej diety do ostatnich lat życia dbała o aktywność fizyczną i unikała stresu - co ma znaczenie dla ogólnego zdrowia, przekłada się bezpośrednio na długość życia, ale także na kondycję jelit.

117-letnia Hiszpanka od dziesiątek lat stosowała dietę zbliżoną do zasad kuchni śródziemnomorskiej, czyli tej uznanej za najzdrowszą na świecie (bogatej w kolorowe warzywa, zdrowe ryby i niewielką ilość mięsa), a oprócz tego każdego dnia jadła trzy jogurty. I właśnie taka dieta może być kluczem do jej długowieczności.

Zobacz też: Na tej greckiej wyspie ludzie żyją dłużej niż gdziekolwiek indziej w Europie. W czym tkwi ich sekret?

Dieta śródziemnomorska w połączeniu z codzienną dawką fermentowanych produktów mlecznych działa cuda na mikrobiom jelitowy - jak widzimy na przykładzie Maríi, może go odmłodzić i to o dekady. Kuchnia uznana za najzdrowszą na świecie dostarcza odpowiedniej ilości błonnika, a jogurty lub kefiry to naturalne źródła probiotyków. W taki oto sposób superstulatka stworzyła idealne menu wspierające zdrowie jelit, a tym samym sprawiła, że jesteśmy kolejny krok bliżej do odkrycia tajemnicy długowieczności.

Mikrobiom jest przedmiotem badań od wielu lat i coraz częściej przekonujemy się, jak wielkie ma znaczenie dla naszego zdrowia. Teraz naukowcy przekonali się, że zdrowie jelit może przekładać się bezpośrednio na długość naszego życia. Czy potrzeba jeszcze lepszego powodu, aby zadbać o swój "drugi mózg"?