Dobre dla serca i oczu. Chronią przed rakiem, pomagają regulować ciśnienie krwi. Morele to prawdziwy skarb
Sezon truskawkowy powoli się kończy, ale za to wkraczamy w kolejny wspaniały okres obfitości. Zaczął się czas czereśni, powoli na stragany wjeżdżają też morele - owoce nie tylko bardzo smaczne, ale i zdrowe. Dlaczego nie powinniśmy ich sobie żałować?

Miękkie, aromatyczne i słodkie - czy są osoby, które nie lubią moreli? Trudno nam to sobie wyobrazić - złote owoce smakują bosko na początku lipca, gdy można je już zrywać z drzew. Warto skorzystać z ich dobrodziejstw i najeść się do syta, bo oprócz niezapomnianego smaku maja też mnóstwo walorów prozdrowotnych.
Dlaczego warto jeść świeże morele?
Morele mają sporo witamin - jedząc te owoce, dostarczamy sobie witaminy A, która jest dobra dla oczu, skóry i odporności, witaminy C również wspierającej odporność, przyspieszającej gojenie się ran i działającej antyoksydacyjnie, a także witaminy z grupy B, które są ważne głównie dla układu nerwowego. Oprócz witamin owoce te dostarczają też potasu, który pomaga regulować ciśnienie krwi oraz wpływa na gospodarkę wodną organizmu, a także wspomaga pracę mięśnia sercowego.
Owoce te dostarczają również żelaza wspomagającego produkcję czerwonych krwinek (jest go więcej w suszonych owocach), zawierają też niewielkie ilości wapnia, magnezu i fosforu. Nie można też pominąć faktu, że morele mają dużo błonnika, który wspomaga trawienie, daje szybsze uczucie sytości i wpływa na prawidłową pracę przewodu pokarmowego i jelit. Owoce dostarczają nam także antyoksydantów, które chronią komórki przed stresem oksydacyjnym i spowalniają procesy starzenia. Ale to nie koniec prozdrowotnego działania tych pysznych owoców - warto wspomnieć, że witaminy A i E, zawarte w morelach, korzystnie wpływają na wzrok, zapobiegając między innymi ślepocie nocnej.
Morele - owoce dla cukrzyków
Morele mają niewiele kalorii - 100 g świeżych owoców dostarcza zaledwie 50 kcal. Ogromnym atutem tych owoców jest również fakt, że mają niski indeks glikemiczny - są więc dozwolone w diecie osób chorujących na cukrzycę oraz insulinooporność. Po zjedzeniu moreli poziom cukru nie skacze gwałtownie - fakt ten docenią nie tylko diabetycy, ale wszyscy, którzy dbają o profilaktykę cukrzycy.
Jeszcze niższy indeks glikemiczny niż świeże owoce maja suszone morele. Te jednak są o wiele bardziej kaloryczne - 100 g produktu to już ponad 300 kcal.
Owoc moreli jest doceniany i wykorzystywany w branży kosmetycznej. Zawarty w owocach beta-karoten jest wykorzystywany w preparatach jako związek poprawiający wygląd i koloryt skóry. Kosmetyki wykorzystujące owoce pomagają w odbudowie naskórka, wzmacniają też funkcje obronne skóry. Preparaty takie zapobiegają wysuszaniu się skóry - są więc polecane osobom z suchą cerą.
Z kolei z pestek moreli robi się wartościowy olej, który intensywnie nawilża, ujędrnia i nawilża skórę. Pozyskiwany z pestek moreli ojej zawiera kwasy tłuszczowe - palmitynowy, linolowy oraz oleinowy, można go stosować na skórę, świetnie sprawdza się też jako kosmetyk do włosów, bo wygładza je i zmiękcza (jest idealny do olejowania włosów).