Nie tylko popcorn i gotowane kolby. Spróbuj "świętych ziaren kukurydzy" według Pawła Lorocha
Beata Łajca
Do kina popcorn, a na jesienną kolację - gotowane kolby. Z kukurydzy można zrobić jeszcze zupę, albo dodać ją do sałatki, ale to nie wszystko. Złote ziarna dla Majów, czy Azteków były uważane za święte - podobnie do nich podchodzi Paweł Loroch, który z kukurydzy w "halo tu polsat" wyczarował coś, czego z pewnością nigdy nie próbowaliście. I to zaledwie z dwoma dodatkami.
Paweł Loroch swój autorski przepis tytułuje: "Święte ziarna kukurydzy", odwołując się do niemalże boskiej czci, jaką niepozorne kolby otaczali rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej, z której kukurydza pochodzi. Dla Majów, czy Azteków, tysiące lat temu, urodzaj kukurydzy mógł stanowić o być, albo nie być. A my dzisiaj dzięki Pawłowi możemy odkrywać kolejne oblicze warzywa, którego, najwyraźniej, nadal troszkę nie doceniamy.
Święte ziarna kukurydzy według Pawła Lorocha
Kukurydza jest pyszna solo - prażona i gotowana w kolbach. Paweł Loroch do swojego dania, które może służyć za pełen posiłek, dodatek do obiadu lub przekąskę, również nie dodaje zbyt dużo składników. Bo po co poprawiać coś, co jest tak dobre, że właściwie "święte"? Kukurydza z jego przepisu jest aromatyczna, sycąca i przede wszystkim - super szybka i łatwa w przygotowaniu. Sami zobaczcie!
Składniki:
- kolba świeżej kukurydzy
- 100 ml śmietanki 30%
- sól
- szczypiorek
Przygotowanie:
Zacznij od nagrzania piekarnika do 180 stopni. Kukurydzę obierz z liści i włosków, postaw na desce i nożem, zaczynając od góry, zetnij z niej wszystkie ziarna. Wsyp je do niewielkiego naczynia żaroodpornego, zalej śmietanką i piecz przez około 6-8 minut, aż staną się lekko złote na wierzchu.
Upieczoną kukurydzę posól i posyp świeżo siekanym szczypiorkiem. Smacznego!
Zobacz też: