Czym są blåbärsbullar? Słów kilka o jagodziankach w szwedzkiej odsłonie
Choć nie mają własnego święta (jak kanelbullar, czyli słynne cynamonki) ani owianej legendą historii (jak semlor, kardamonowe słodkości, które przyczyniły się do śmierci jednego z monarchów), blåbärsbullar – a więc jagodowe bułeczki – od dawien dawna pozostają stałym elementem letniej Szwecji. Mimo że nie zrobiły kariery porównywalnej do cynamonowych kuzynek, nieustannie towarzyszą północnej codzienności. Jak wypadają jednak na tle naszych jagodzianek?

Blåbärsbullar – wariacja na temat osławionych szwedzkich wypieków
Trudno wskazać dziś jednoznacznie, kto i kiedy wpadł na pomysł stworzenia pierwszych blåbärsbullar. Wiadomo natomiast, że te narodziły się z potrzeby wykorzystania darów lata, inspiracją bez wątpienia były zaś cynamonowe kanelbullar (których historia sięga lat 20. ubiegłego stulecia). Jagodowe wypieki należą przy tym do niepisanego kanonu fika – kawowej przerwy, będącej w Szwecji nie tyle zwyczajem, ile społeczną instytucją (podobnie jak, chociażby, afternoon tea w Wielkiej Brytanii).
Czy północne bułeczki można tym samym nazwać odpowiednikami naszych jagodzianek? Nie do końca. Skandynawskie blåbärsbullar już na etapie tworzenia drożdżowego ciasta doprawione są między innymi kardamonem, owoce w nadzieniu (warto przy tym wspomnieć Szwedzi i Szwedki używają najczęściej borówek) uzupełniać może zaś między innymi marcepan. Różny jest także ostateczny kształt – podczas gdy w Polsce mamy na ogół do czynienia z zamkniętą bułką, w Szwecji całość przyjmuje formę ślimakowatego zawijasa, w którym warstwy jagodowo-migdałowego wnętrza przenikają się z płatami ciasta.
O ich smaku można by pisać wiersze, żadne słowa nie są w stanie oddać pełni smaku – nic nie działa bowiem tak, jak pierwszy kęs. Recepturę załączamy tym samym poniżej.
Składniki:
- 25 gramów świeżych drożdży
- 600 mililitrów mleka
- 300 gramów masła
- 1 i 1/4 szklanki cukru
- 3 łyżeczki mielonego kardamonu
- 800 gramów mąki pszennej
- 150 gramów marcepanu
- 300 gramów jagód (świeżych lub mrożonych)
- 2 jajka
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 łyżki wody
- sól
Sposób przygotowania:
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku, po czym dodać 75 gramów rozpuszczonego masło, 3/4 szklanki cukru, 2 łyżeczki kardamonu i szczyptę soli. Stopniowo dosypywać mąkę, wyrabiając gładkie, lekko wilgotne ciasto – zajmie to około 10 minut. Odstawić w cieple na 45-50 minut.
W międzyczasie przygotować nadzienie – 150 gramów masła utrzeć z marcepanem, dodać jagody i 1 jajko oraz cukier waniliowy. Masa powinna być gęsta, ale jednocześnie łatwo się rozsmarowywać.
Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części. Każdą rozwałkować na prostokąt, rozsmarować nadzienie, złożyć na pół i lekko spłaszczyć. Następnie pokroić w paski szerokości 2-3 centymetrów i każdy z nich skręcić oraz zawinąć w kształt bułeczki. Ułożyć na blasze, przykryć ściereczką i zostawić na 1-2 godziny.
Posmarować bułeczki jajkiem roztrzepanym z wodą i piec w temperaturze 225°C przez 8-10 minut. Po wyjęciu ułożyć na nich resztę masła i posypać pozostałym cukrem (wymieszanym z 1 łyżeczką kardamonu).
Zobacz też: