"Zobaczyłam prawdziwego Grzegorza". Żona Krychowiaka pod wrażeniem serialu o piłkarzu
Kilka dni temu odbyła się premiera serialu "Krychowiak: krok od szczytu". Czteroodcinkowa produkcja, którą można oglądać na platformie SkyShowtime, to dokument okazujący kulisy życia i kariery jednego z najbardziej popularnych piłkarzy ostatnich lat. Na premierze serialu pojawiła się ekipa "halo tu polsat", a z gwiazdą wieczoru, Grzegorzem Krychowiakiem oraz gośćmi imprezy rozmawiał Jakub Rzedzicki.

Choć jego kariera sportowa dobiegła końca, Grzegorza Krychowiaka zapamiętamy przede wszystkim z występów w kadrze narodowej, w której grał przez wiele lat, bo od roku 2008 do 2023. Uczestniczył z kadrą w mistrzostwach świata w 2018 i 2022 roku, w sumie na koncie ma co najmniej 100 meczów w reprezentacji Polski. Jednocześnie występujący na pozycji defensywnego pomocnika piłkarz grał w wielu różnych klubach na całym świecie, a także realizował się w roli biznesmena.
Grzegorz Krychowiak od lat interesuje się modą - słynie z eleganckich stylizacji, jest też założycielem i współwłaścicielem marki modowej, która specjalizuje się w szyciu garniturów na miarę. Sportowiec sam chętnie projektuje efektowne męskie ubrania, jest też ich najlepszą reklamą. Prywatnie były sportowiec jest związanych z Celią Jaunat, modelką i influencerką, z którą dzieli pasję podróżniczą.
Celia Jaunat o Krychowiaku: "Jestem bardzo dumna z Grzegorza"
Życiowej partnerki Grzegorza Krychowiaka nie mogło oczywiście zabraknąć na premierze filmu o piłkarzu. Zapytana przez Jakuba Rzedzickiego o jej wrażenia po obejrzeniu dokumentu, którego bohaterem jest jej mąż, Celia odparła, że jest pod wrażeniem prawdy pokazanej na ekranie.
"Myślę, że to jest bardzo prawdziwe. Zobaczyłam prawdziwego Grzegorza. Wszystko, co on lubi. Uważam, że to będzie bardzo interesujące dla ludzi, którzy chcą go poznać z innej strony" - podkreśliła.
Żona Krychowiaka nie kryła też dumy z partnera: "Jestem bardzo dumna z Grzegorza, ponieważ ma dużo pasji, dużo osiągnięć i po prostu kocha życie" - mówiła podczas rozmowy z reporterem "halo tu polsat".

Sam Grzegorz Krychowiak podkreślił zaś, że wiele lat temu, jeszcze jako "mały Grześ z Mrzeżyna", nie przypuszczał nawet, że zrobi karierę sportową i osiągnie tak spektakularny sukces.
Dziennikarz sportowy, Tomasz Smokowski, podkreślił z kolei, że piłkarz skrzętnie wykorzystał wszystkie atuty i cały potencjał, jaki był mu dany: "Człowiek, który wycisnął ze swojej kariery więcej, niż mógłby wycisnąć" - mówił Smokowski, dodając: "Wbrew pozorom był dość nieutalentowanym zawodnikiem. I mając tak niewiele talentu od Pana Boga do gry w piłkę, wycisnął z tej swojej kariery bardzo, bardzo wiele" - stwierdził.
Młodsze pokolenie kibiców zauważyło z kolei, że na tle innych piłkarzy, którzy grali w reprezentacji Polski, Krychowiak wyróżniał się stylem i opanowaniem.
"Przede wszystkim wydaje mi się, że wyróżniał się tym luzem poza boiskiem, a kiedy przychodziły ważne spotkania, to pokazywał swój waleczny charakter" - mówił Karol Tomański, influencer sportowy.
A Kacper Misztal dodał: "Wyróżniał się klasą i prezencją, nie tylko poza boiskiem, ale przede wszystkim właśnie na boisku. Nawet w tych najważniejszych momentach, czy za czasów gry w Sevilli, czy reprezentacji Polski, nie było widać po nim żadnego stresu".
Krychowiak o sukcesie: "Ważne jest to, z kim dochodzisz do celu"
Dokumentalny serial o Grzegorzu Krychowiaku to opowieść o jego życiowej drodze. Nasz reporter dopytywał więc gwiazdora, czego nauczyła go piłka nożna i jaką lekcję, wyniesioną z wielu lat uprawiania tego sportu, chciałby przekazać widzom. Grzegorz nie miał wątpliwości, że najważniejsza w jego historii jest prawda o zdobywaniu celu w dobrym towarzystwie:
"Nieważne jest to, gdzie dochodzisz, najważniejsze jest to, z kim" - stwierdził Krychowiak, po czym dodał: "A druga lekcja, z perspektywy boiska, jest taka, że w piłkę nożną warto grać, bo bardzo dużo uczy. Kształtuje nie tylko jako zawodnika, ale przede wszystkim jako człowieka. Jeśli będziesz ciężko pracował, to możesz zrealizować swoje cele i nawet jak mieszkasz w takiej małej miejscowości jak ja, to możesz grać w reprezentacji Polski. Nie ma granic" - podsumował.
Zobacz też:






