"Stworzyliśmy hita świątecznego i nie mamy konkurencji!". Sidney Polak, Anna Rusowicz i Tomasz Szczepanik o wyjątkowej współpracy
Nazwiska, które pojawiają się przy tym utworze, zna cała Polska. Trudno się dziwić, że przy pierwszym publicznym wykonaniu muzycy bisowali aż dwa razy. "Złota Noc" z muzyką Sidneya Polaka, tekstem Marka Dutkiewicza i wokalami Anny Rusowicz i Tomasza Szczepanika porywa od pierwszej nuty. A historia, jaka stoi za jej kulisami, jest absolutnie zaskakująca.

Nowy projekt Sidneya Polaka. Połączył siły z legendą polskiej muzyki
Sidney Polak wychowywał się na Chomiczówce, o czym swego czasu śpiewał, dlatego, gdy od burmistrza Bielan dostał propozycję stworzenia świątecznej piosenki we współpracy z mieszkańcami dzielnicy, nie wahał się ani chwili.
"Mecenasem całego projektu jest warszawska dzielnica Bielany. Ja jestem ambasadorem dzielnicy Bielany", mówił Sidney Polak. "To pierwsza taka sytuacja", opowiadał dalej. "Oni się zwrócili do mnie, żeby napisać piosenkę świąteczną. Ja dość długo się zastanawiałem, jak to zrobić".
Do projektu zaangażowany został także legendarny twórca tekstów do najważniejszych polskich piosenek Marek Dutkiewicz, który również miał być gościem Krzysztofa Ibisza i Ewy Wachowicz w "halo tu polsat", ale niestety zachorował i nie pojawił się w studiu. Sidney Polak wspominał moment, w którym dowiedział się, że właśnie ten człowiek napisze tekst do jego muzyki.

Marek Dutkiewicz napisał tekst do muzyki Sidneya Polaka. "Niesamowity odbiór"
"Co?! Ten Marek Dutkiewicz się zgodził?! Będę miał z nim wspólną piosenkę?!". Nasz gość przyznał, że ta wiadomość zrobiła na nim ogromne wrażenie, bo spod ręki słynnego autora wychodziły istne "kamienie milowe w polskiej pop kulturze".
Sidney Polak zdradził, że pierwsze publiczne wykonanie utworu "Złota Noc" odbyło się, oczywiście, na Bielanach i z wyjątkowej okazji, bo na uroczystym benefisie Marka Dutkiewicza, który również należy do grona mieszkańców tej warszawskiej dzielnicy. "Graliśmy ją pod rząd trzy razy, niesamowity odbiór, a jeszcze pomiędzy tymi piosenkami, były wszystkie największe przeboje zaprezentowane, Marek opowiadał o kontekście powstawania tych tekstów, to było tak barwne", opowiadał muzyk.
Muzyka i tekst to jedno, ale potrzebne były jeszcze głosy. I to wyjątkowe.
Anna Rusowicz zaśpiewała z Tomkiem Szczepanikiem z zespołu Pectus
"Marek super napisał tekst. [...] Już wtedy było wiadomo, że musimy poprosić o głosy najlepsze, po prostu najlepsze głosy w Polsce. I zwróciłem się najpierw do Anny Rusowicz", relacjonował Sydney Polak, a Anna dodała: "Znamy się kopę lat, jesteśmy sąsiadami".
I tak najpierw powstała partia śpiewana przez Annę, a później twórcy stwierdzili, że potrzebny jest głos męski. Zwrócili się więc do kolejnego sąsiada - Tomka Szczepanika. "Złapał mnie w Hiszpanii!", śmiał się Tomasz. "A ja bardzo chciałam z Tomkiem zaśpiewać", mówiła Anna.
Zobacz też: Zespół Pectus wraca do korzeni: skromny dom, ukochane Bogoniowice i rodzinne wartości: "To nasze DNA"
"Obawiam się, że stworzyliśmy hita świątecznego i nie mamy konkurencji", śmiała się wokalistka.
Dodajmy jeszcze, że w nagraniu utworu "Złota Noc" wziął udział Krzysztof Szmytke, dyrektor bielańskiej szkoły muzycznej oraz laureatki Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Obcojęzycznej "JoséSong".
To pierwsza świąteczna piosenka Sydneya Polaka, chociaż dwa lata temu, jak wspomniał w naszym programie, z zespołem T.Love, z którego niedawno odszedł, nagrali utwór do filmu, również ze świętami związanego. Wspominał też o piosence "Ajrisz", którą napisał dla słynnej grupy i wyjaśnił, że irlandzkie inspiracje, razem z podhalańskimi, doskonale są wyczuwalne w rytmie i melodii "Złotej Nocy".
Twórcom "Złotej Nocy" zależało na tym, aby owoc ich wyjątkowej współpracy był skoczny, taneczny, wprowadzał w dobry nastrój. I nie mamy wątpliwości, że efekt udało się osiągnąć. Utwór Sidneya Polaka z tekstem Marka Dutkiewicza oraz wokalem Anny Rusowicz i Tomka Szczepanika miał w "halo tu polsat" swoją telewizyjną premierę.






