Nowe piosenki Honoraty Skarbek niosą głęboki przekaz. Dlaczego się na to zdecydowała?
Beata Łajca
W mediach zaistniała po raz pierwszy już 15 lat temu i przez ten czas zdążyła się już przekonać, jak niewdzięcznym światem jest show-biznes, w którym przyszło jej pracować. Przeszła wiele trudnych chwil, a teraz postanowiła mówić, a właściwie śpiewać, głośno o tym, co powinno być dla nas najważniejsze. O czym tak naprawdę są jej najnowsze piosenki i dlaczego teledyski były blokowane w social mediach?
Honorata Skarbek stara się łączyć muzykę z ważnymi i trudnymi tematami. Coraz częściej mówi się o zdrowiu psychicznym, a ona postanowiła o nim także zaśpiewać. Nie tylko dlatego, że sama musiała się zmierzyć z trudnymi momentami. Dzisiaj, jak mówi, ma już swoją "warstwę ochronną", ale jest osobą wysoko wrażliwą i przeżywa intensywnie wszystko, co się wokół niej dzieje.
Honorata Skarbek i jej piosenki zaangażowane społecznie. "Żeby to nie były tylko kolorowe zdjęcia"
Maciej Kurzajewski zaczął rozmowę z naszą gościnią od stwierdzenia, że muzyka ma ogromną siłę, jednak mało który z artystów decyduje się wykorzystać ją w tak konkretnym i ważnym celu. Dlaczego Honorata Skarbek postanowiła tworzyć piosenki zaangażowane społecznie?
"Działam w internecie od 17 roku życia, więc to już ponad 15 lat. Staram się swoją obecnością i wykorzystując swoje zasięgi robić coś dobrego. Żeby to nie były tylko kolorowe zdjęcia i cekiny, tylko rzeczywiście jakaś wartość. [...] Czasami przy okazji premier moich singli staram się poruszać tematy społeczne. Było tak wcześniej przy okazji singla "Ogień" [...], następnie singiel "Wonder woman", który był takim hymnem kobiet no i teraz piosenka "Alarm", gdzie poruszamy razem z ekspertem, czyli Aliną Adamowicz, tematy dotyczące propagowania zdrowia psychicznego", odpowiedziała piosenkarka.
Obok Honoraty Skarbek na naszej kanapie usiadła właśnie wspomniana Alina Adamowicz - psychoterapeutka i autorka książek, a prywatnie - mama przyjaciółki piosenkarki. Znają się od lat i Alina miała swój udział w tworzeniu ostatnich utworów gwiazdy.
Kasia Cichopek wspomniała, że temat poruszany w "Alarmie" jest szalenie ważny, bo granica między zdrowiem, a tym, co trzeba już nazwać chorobą, jest bardzo cienka. Wszystko utrudnia fakt, że problemów w sferze psychicznej nie widać. Często pod przykrywką uśmiechu, rozgrywa się prawdziwa walka.
"Pięknie powiedziałaś, że to jest niewidzialna granica i często myślimy, że nas to nie dotyczy. A to nieprawda, bo każdy z nas chodzi po takiej cienkiej linii i jeszcze jedno zdarzenie, trudna sytuacja życiowa i my możemy się tam znaleźć. Niezależnie od wieku, od statusu, tego gdzie pracujemy i gdzie mieszkamy. Dlatego ważne jest, żeby o zdrowiu psychicznym mówić i dbać o nie", powiedziała psychoterapeutka.
O czym opowiada teledysk "Alarm" Honoraty Skarbek?
Maciej Kurzajewski zapytał o teledysk, który jest ważną częścią przekazu artystki. W klipie do piosenki "Alarm" widzimy Honoratę ubraną w biały garnitur, który stopniowo brudzą na czarno tańczące wokół niej postaci.
"W tym teledysku chciałam pokazać takie potwory metaforyczne, które chowają się u nas pod łóżkiem, a my, jako taka biała kartka, jesteśmy naznaczani przez te wszystkie sytuacje, tymi czarnymi dłońmi, które można zobaczyć na teledysku. Ale też pokazuje niektóre fragmenty, gdzie właśnie pod fasadą uśmiechu kryje się to tsunami duszy, jak moja mama pięknie to mówi. [...] Ludzie mogą interpretować sobie to na swój własny sposób, ale cieszę się, że razem z tą moją muzyczną stroną, mogłam przekazać coś merytorycznego i wartościowego", odpowiedziała Honorata Skarbek.
Gwiazda podkreśliła, że bardzo ważna była współpraca z Aliną Adamowicz, bo ona sama nigdy nie postawiłaby siebie w roli ekspertki od zdrowia psychicznego, chociaż sama przeszła w życiu kilka wyjątkowo trudnych momentów. Do jej doświadczeń nawiązała Kasia Cichopek, a Maciej Kurzajewski dodał, że gościni udowadnia, że nie ma nic złego w szukaniu pomocy i warto to robić, żeby dać sobie szansę na uleczenie. A wszyscy powinniśmy być uważni także na otaczających nas ludzi.
"Uwaga jest niesamowicie istotna i niebagatelizowanie problemów innych osób, jeśli chodzi o emocje i to, jak się czujemy", dodała Honorata.
Honorata Skarbek szczerze o realiach show biznesu. Mówi, że potrzebuje żyć w dwóch światach
Kasia Cichopek powiedziała, że chociaż problemy mogą dotknąć każdego z nas, to niektóre profesje są na nie dużo bardziej narażone. Mierzą się z tym między innymi artyści muzyczni, na których ciąży ogromna presja i są pod ostrzałem ciągłej krytyki. Honorata zderzyła się z tym także wtedy, gdy jej teledyski były blokowane w internecie. Jak nasza gościni radzi sobie w trudnym świecie show-biznesu i social mediów?
"Ja działam w świecie internetu i show-biznesu od 15 lat, zdążyłam więc wytworzyć sobie taką warstwę ochronną, ale czasami zastanawiam się, czy ona jest rzeczywiście prawdziwa, bo ja mam bardzo dużą tendencję do zamiatania, tych swoich wszystkich emocji pod dywan. Ja jestem osobą wysoko wrażliwą i przeżywam mnóstwo bodźców, które do mnie docierają ze świata zewnętrznego. Ale to tworzy też część mojej osobowości. Jestem też z resztą artystką [...]. Jest to część mojego życia, staram się przeprocesowywać sobie to w głowie po kolei", odpowiedziała szczerze i dodała:
"Bardzo lubię trzymać balans i dystans od tego świata. Tutaj państwo możecie mnie zobaczyć na kanapach, a wiem, że za dwie godziny będę już biegać w lesie z moim psem. Muszę mieć takie dwie skrajne części mojego świata, żeby nie zwariować", dodała.
Honorata Skarbek wpuszcza nas (przynajmniej częściowo) do obydwu swoich światów - tego muzycznego, artystycznego i tego prywatnego, na swoim Instagramie. Gdzie mówi dużo i szczerze o swoich doświadczeniach, które miały wpływ na nowe zaangażowane społecznie utwory.
Zobacz też: