Córki Grabowskiego również są znanymi aktorkami. Zdradziły, co znany ojciec myśli o ich zawodowym wyborze
Karolina Szydłak
Za nami ostatni odcinek pierwszego sezonu programu "Malanowski. Nowe rozdanie". Dziś w "halo tu polsat" rozmawialiśmy więc z Andrzejem Grabowskim, a wśród tematów pojawiły się między innymi wyzwania związane z tym formatem. W studiu artyście towarzyszyły córki - Zuzanna i Katarzyna, które również związały się z filmową branżą. Siostry Grabowskie zdradziły, co ich ojciec tak naprawdę sądzi na temat wyboru ich ścieżki zawodowej.
Andrzej Grabowski o pracy na planie serialu "Malanowski. Nowe rozdanie"
Intrygujące zagadki kryminalne i genialny detektyw - za to widzowie pokochali serial "Malanowski i partnerzy", a teraz również jego kontynuację, czyli "Malanowski. Nowe rozdanie". Ostatni odcinek pierwszego sezonu programu wyemitowano w czwartek, 21 listopada. To dobry czas, aby podsumować format.
Dziś na naszej żółtej kanapie zasiadł więc Andrzej Grabowski, który w kontynuacji serialu wciela się w tytułową rolę doświadczonego detektywa. "Malanowski. Nowe rozdanie" jest wznowieniem produkcji po śmierci bohatera, który przez wiele lat grany był przez Bronisława Cieślaka.
Warto wspomnieć, że Andrzej Grabowski początkowo nie chciał przyjąć roli w tym serialu. Aktor obawiał się porównań do Cieślaka i brakowało mu w tej produkcji... poważniejszych wątków kryminalnych. Z czasem przekonał się jednak do roli, a Malanowski bardzo przypadł mu do gustu.
"Ja na początku byłem taki może niezdecydowany... bo to taki "soft kryminał", a to pieska poszukujemy, bo zginął, a to, nie wiem, narzeczonej, bo gdzieś uciekła i tak dalej. Ale zaczęło mi się to nawet podobać", wyznał aktor w "halo tu polsat".
Andrzej Grabowski zdradził nam także, że to on wymyślił, w jaki sposób brat Malanowskiego przejmie biuro detektywistyczne:
"Trudno zastąpić legendę, Bronka Cieślaka, mojego zresztą znajomego. No i ja dlatego aż tak się zmieniłem i fizycznie i psychicznie, i przyjechałem do Polski z zagranicy, aby właśnie uniknąć tych porównań. No, ale niestety nie dało się, bo zdaje się publiczność i tak dostrzega, że Grabowski to nie Bronek Cieślak. No, na pewno nie" dodał.
Przypominamy, że odcinki serialu "Malanowski. Nowe rozdanie" dostępne są w serwisie Polsat Box Go. Z kolei powtórki można śledzić od poniedziałku do piątku o godzinie 20:00 w TV4.
Córki Andrzeja Grabowskiego również są aktorkami. Towarzyszyły ojcu w "halo tu polsat"
Program "halo tu polsat" lubi zaskakiwać widzów, na żółtej kanapie obok ojcia zasiadły więc także córki Andrzeja Grabowskiego, również aktorki - Zuzanna oraz Katarzyna. Siostry Grabowskie poszły w ślady ojca, a także matki (aktorki Anny Tomaszewskiej) - starsza, Zuzanna, znana jest widzom między innym z takich produkcji jak: "Rojst '97" czy "Planeta Singli". Prywatnie to żona Pawła Domagały. Z kolei młodsza córka Andrzeja Grabowskiego, Katarzyna, jest wystąpiła w kilku popularnych serialach, między innymi w "Pierwszej miłości", a także spełnia się jako reżyserka.
Córki aktora opowiedziały o relacji, która łączy je z ojcem oraz o wspólnych planach na przyszłość.
"Tata jest ciągle zapracowany, rzeczywiście żyje pracą, ale uwielbia to, jeździ po Polsce, gra spektakle, seriale, nagrywa. Zaproponowałam mu rolę w moim filmie, który będę realizować w przyszłym roku i zgodził się. Napisałam scenariusz. [...] Negocjacje były długie, ale zaczynamy w przyszłym roku. Bardzo się cieszę na ten projekt. No i zobaczymy, wszystko przed nami", wyznała Zuzanna.
Andrzej Grabowski postanowił zażartować z wypowiedzi córki i podkreślił, że zgodził się tylko ze względu na wysoką gażę.
I choć akurat w tej produkcji nie wystąpi Katarzyna Grabowska, aktorki podkreśliły, że razem grają w teatrze.
"Przed nami wspólne projekty teatralne. Będziemy też robić spektakl razem z Kasią. Mamy kalendarz zapełniony na przyszły rok", dodała.
Kasia i Maciek zapytali również siostry Grabowskie o to, jak ich tata zareagował na wieść, że córki również postanowiły zostać aktorkami. Okazuje się, że Andrzej Grabowski podszedł do tego ze spokojem i zrozumieniem.
"Nie wiem, co sobie tam myślał tak naprawdę. Myślę, że już Zuzia przetarła szlaki i mógł się tego spodziewać, że tak to się skończy", powiedziała Katarzyna.
Z kolei Zuzanna dodała:
"Ja tego tak nie ogłaszałam, najpierw kryłam się z tym, że chcę iść do szkoły teatralnej, bo jakoś tak się tego wstydziłam, bałam się powiedzieć, myślałam, że może rodzice będą mnie zniechęcać, bo mama, która też jest aktorką, Ania Tomaszewska, mówiła, że to jest taki trudny zawód dla kobiety".
Andrzej Grabowski podsumował wypowiedź córek, podkreślając, że obie żyły w świecie artystycznym od samego początku. W końcu nie tylko ich rodzice, ale również krewni i znajomi rodziny byli aktorami lub reżyserami.
"Ja myślałam, że wszyscy ludzie są aktorami. Później dopiero do mnie doszło, że są też inne zawody", dodała na koniec Zuzanna.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.
Zobacz też: