Pracują ponad siły albo wszystko odkładają. Ekspertka wyjaśnia, jak wygląda ADHD u dorosłych

Beata Łajca

Beata Łajca

Takich dorosłych są tysiące. Zmagają się z trudnościami w pracy i w życiu prywatnym. Czasem leczą się wiele lat i nie widzą efektów terapii. Do niedawna ADHD kojarzono tylko z dziećmi, które nie potrafią usiedzieć w miejscu. Ale to zaburzenie dotyczy także dorosłych, a życie z jego objawami bywa nie do zniesienia. W "halo u polsat" opowiedziała o tym Paulina Pietrzak - psycholożka i psychoedukatorka ADHD.

Paulina Pietrzak
Paulina PietrzakPaweł WrzecionAKPA

ADHD u dorosłych. Jak je rozpoznać?

Na ADHD cierpią chłopcy i dziewczynki, mężczyźni i kobiety, ale u jednych i drugich zarówno diagnoza, jak i objawy zaburzenia wyglądają zupełnie inaczej. W przypadku kobiet rozpoznanie zaburzenia występuje też statystycznie dużo później. Nasza gościni została zdiagnozowana w wieku 31 lat.

Paulina Pietrzak zwróciła uwagę, że od dziewczynek oczekuje się spokojniejszego zachowania, a to owocuje większym maskowaniem objawów ADHD, zarówno w dzieciństwie, jak i później w życiu dorosłym. Wspomniała, że miała wiele pacjentek, które leczyły się z nawracających depresji, czasami przez 20 lub więcej lat, bo nikt nie wpadł na to, żeby zapytać je o ich koncentrację uwagi.

"To jest bardzo częsta historia, że po wielu latach trudności i nawracającego leczenia psychiatrycznego, okazuje się nagle, że ktoś jest właśnie neuroróżnorodny", podsumowała. I dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

Jakie są objawy ADHD u dorosłych?

"ADHD rozpatruje się na takich trzech osiach diagnostycznych: oś zaburzeń koncentracji uwagi, oś nadpobudliwości psychoruchowej i impulsywności. To jest tak ogólnie rzecz biorąc. [...] ADHD to jest trochę takie zaburzenie skrajności. Pacjent może popełniać takie błędy z nieuwagi. [...] Ale jest też ta druga część, taka część nadmiernego skupienia na szczególe. Czyli jak na czymś mi zależy, coś mnie tak bardzo fascynuje, coś jest takiego ekstra, to ja się tak skupiam, że po prostu na maksa, [...] ale trudno mi się skupić na czymś, co mnie nie specjalnie interesuje, nawet jak chcę się na tym skupić", tłumaczyła Paulina Pietrzak.

Kwestia nadpobudliwości u dorosłych też nie jest tak oczywista jak u dzieci. Ale dorośli z ADHD bardzo często wpadają w pracocholizm, chociaż to też jest sprawa indywidualna, dlatego tak ważna jest diagnostyka z pomocą specjalisty.

"Faktycznie, z ADHD często występują uzależnienia, a pracoholizm też jest uzależnieniem i zdarza się, że pacjenci pracują po 20 godzin. [...] Napięcie jest ogromne, wypalenie - no trudno, żeby do niego nie doszło. Ale jest druga część - jak trafiają na pracę, która w ogóle ich nie interesuje, jest powtarzalna, jest nudna, to często jest tak, że błędów jest dużo, praca jest zmieniana, są wyrzucani z pracy", tłumaczyła nasza gościni i dodała, że wśród charakterystycznych objawów ADHD u dorosłych jest też prokrastynacja, czyli odkładanie na później tego, co trzeba zrobić.

Psycholożka podkreśliła, że drobne błędy z nieuwagi, zapominanie kluczy, czy brak skupienia, mogą zdarzyć się każdemu. Jednorazowe epizody zbyt intensywnego skupienia na pracy też nie muszą od razu wskazywać na ADHD. Do specjalisty warto się wybrać wtedy, gdy wspomniane wcześniej "przypadłości" zdarzają się nagminnie i utrudniają życie. Dodała też, że w procesie diagnozy ekspert sięga do dzieciństwa, bo objawy ADHD, zazwyczaj, ujawniają się jeszcze przed 12 rokiem życia.

Nasi prowadzący zapytali na koniec, czy diagnoza ADHD u osoby dorosłej może zmienić jej życie. A Paulina Pietrzak odpowiedziała, że owszem, są pacjenci, którzy to potwierdzają. Ale w tym przypadku, jak zawsze, wszystko zależy od nas samych. Możemy, mając wiedzę o tym, jak funkcjonuje nasz mózg, nauczyć się inaczej sobie radzić, ale możemy też nie zrobić nic i nie zmienić niczego. Oczywiście ta druga opcja będzie dla nas dużo mniej korzystna.

Coraz więcej osób słyszy tę diagnozę. Jak wygląda ADHD u dorosłych?halo tu polsat
halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas