Porzucił karierę lekarza i został... pisarzem. Jego książki to międzynarodowe bestsellery
Karolina Szydłak
Przez wiele lat ciężko pracował, aby zostać ginekologiem i pomagać ludziom. Życie pisze jednak różne scenariusze, bo dzisiaj nie jest już lekarzem, lecz... pisarzem i stand-uperem. Dziś w ''halo tu polsat'' gościliśmy Adama Kaya, którego książki przetłumaczono na 37 języków, a jedną z nich zekranizowano w formie serialu. Pisarz w programie opowiedział, dlaczego zmienił radykalnie ścieżkę kariery oraz zdradził, dlaczego lubi pisać książki dla dzieci.
Został ginekologiem jednak po kilku latach odnalazł szczęście pisząc książki
Adam Kay to artysta komediowy, pisarz oraz autor scenariuszy telewizyjnych i filmowych. Jego książka ''Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza'', stała się w Wielkiej Brytanii numerem jeden na listach bestsellerów. Prywatnie Brytyjczyk jest ojcem dwóch małych dzieci, które wychowuje wraz z mężem, producentem filmowym - Jamesem Farrrellem.
Mężczyzna pochodzi z lekarskiej rodziny, dla jego rodziców było więc oczywiste, że syn zostanie lekarzem. Tak też się stało, Adam przez kilka lat pracował w szpitalu jako ginekolog i położnik. Ostatecznie z zawodem pożegnał się z powodu ogromnego obciążenia psychicznego. Praca lekarza wiązała się z wieloma trudnymi emocjami, bo nie wszystkie historie pacjentek kończyły się dobrze.
''Decyzję o rezygnacji z bycia lekarzem podjąłem w samolocie. [...] Zdałem sobie sprawę, że nie miałem już wolności emocjonalnej, żeby stawić temu czoła. W związku z tym odsunąłem się od tego'', wyznał były lekarz.
Adam od lat zajmuje się nagłaśnianiem problemu zdrowia psychicznego u lekarzy. Stara się zwrócić uwagę społeczeństwa na ten niezwykle ważny i często pomijany problem.
Po zmianie ścieżki zawodowej i wywróceniu całego życia do góry nogami Brytyjczyk zajął się pisaniem i stand-upem. Udało mu się napisać trzy książki na podstawie własnych, lekarskich doświadczeń. Jego pierwsza powieść ''Będzie bolało. Sekretny dziennik młodego lekarza" odsłania kulisy funkcjonowania brytyjskiej służby zdrowia, książka okazała się międzynarodowym hitem i została przetłumaczona na 37 języków. Powieść doczekała się także zekranizowania przez stację telewizyjną BBC.
Krzysztof Ibisz postanowił zapytać pisarza o reakcje jego rodziców na całkowitą zmianę zawodu. Okazuje się, że mimo ogromnych sukcesów, rodzice Adama nadal nie do końca pogodzili się ze zmianą ścieżki życiowej syna. Po upływie kilku lat trochę się jednak do tego przyzwyczaili: ''Myślę, że ponieważ przestali mówić, że umarłem, to już jest coś'' - wyznał żartobliwym tonem Adam.
Zaczął pisać książki dla dzieci, bo chciał się z nimi podzielić entuzjazmem do wiedzy
Adam Kay jest autorem 9 książek dla dzieci i dorosłych. Pisarz podzielił się wyznaniem w ''halo tu polsat'' dlaczego zdecydował się pisać książki także dla małoletnich odbiorców. Okazuje się, że tworzenie książek dla najmłodszych jest dla niego wielką przyjemnością. Dzieci, zdaniem Adama to szczerzy odbiorcy, którzy wyrażają prawdziwe opinie.
''Przede wszystkim na początku pisałem książki tylko dla dorosłych. Nie miałem tak naprawdę innych kompetencji niż te, które nabyłem studiując medycynę. Natomiast ponieważ fascynowało mnie ciało jako mechanizm, to pogłębiałem tę wiedzę. W którymś momencie wydawało mi się, że sposób podania wiedzy dzieciom jest unikalny. [...] Z całą pewnością jest coś fantastycznego, fantastycznie wynagradzającego wysiłek pisania książek dla dzieci. Dzieci są najbardziej wdzięcznym odbiorcą. Jeżeli im się podoba, to powiedzą Ci o tym'' - wyjaśnił Adam Kay.
W Polsce już 13 listopada odbędzie się oficjalna premiera nowej książki Adama - "Dexter Procter. 10-letni doktor". Pisarza będzie można osobiście spotkać na tegorocznych Targach Książki w Krakowie.
Zobacz też: