Nie tylko joga. 55-letnia Uma Thurman figurę zawdzięcza kilku praktykom
Uma Thurman w kwietniu skończyła 55 lat, co może zaskakiwać, gdy spojrzymy na najnowsze zdjęcia aktorki. Gwiazda jest w znakomitej formie i trudno uwierzyć, że powoli zbliża się do... wieku emerytalnego. Jednak choć odziedziczyła dobre geny (jej mama była modelką, a ona sama karierę w show biznesie zaczynała jako fotomodelka), Thurman intensywnie pomaga naturze w utrzymaniu formy. 55-latka od lat jest fanką aktywności fizycznej - stawia nie tylko na cardio i trening wytrzymałościowy, ale też na jogę, której zawdzięcza nie tylko zdrowie fizyczne, ale i dobrą formę psychiczną.

W ostatnim czasie Uma Thurman wróciła do obiegu za sprawą promocji nowego filmu, "The Old Guard 2", tego samego, w którym występuje również inna hollywoodzka utalentowana piękność, Charlize Theron.
W "halo tu polsat" pokazywaliśmy Wam zdjęcia z nowojorskiej premiery obrazu, na której Uma zachwycała w kreacji od Diora. Minimalistyczna suknia podkreśliła znakomitą figurę aktorki, a my postanowiliśmy sprawdzić, jak ona to robi, że w wieku 55 lat nadal wygląda tak dobrze.
Tak Uma Thurman dba o formę - cardio i siłownia to ważne elementy jej treningu
Uma Thurman nie boi się spocić. Lubi intensywne treningi z bieganiem albo jazdą na rowerze. Nie trzeba chyba dodawać, jak wartościowa jest ta forma ruchu - nie dość, że pozwala spalić kalorie, to jeszcze genialnie wpływa na wydolność układu krążenia. Bieganie albo rower to również sposób na poprawę wytrzymałości.
Gwiazda "Pulp Fiction" jest także fanką treningu siłowego. Pięknie wyrzeźbiona sylwetka nie zrobiła się sama - to efekt pracy z obciążeniem. Thurman ćwiczy więc przysiady, martwy ciąg i wyciskanie na ławce. Dzięki połączeniu różnych ćwiczeń angażujących wiele grup mięśni, rezultaty obejmują całe ciało - Thurman ma nie tylko piękne, proste plecy, wyrzeźbione ręce, ale i zgrabną pupę oraz biodra.

A o tym, że trening siłowy jest wskazany dla kobiet w wieku Umy (choć nie tylko) pisaliśmy w "halo tu polsat", przedstawiając rutynę treningową Halle Berry.
Wróćmy jednak do Umy. 55-latka od lat jest wierna jodze, ćwiczy też pilates. Ćwiczenia te pomagają aktorce poprawić elastyczność, genialnie wpływają na sylwetkę, która jest wyprostowana i harmonijna. Joga i pilates to również doskonałe narzędzia do poprawy koordynacji, nie mówiąc o wpływie tych ćwiczeń na zdrowie psychiczne - joga i pilates pomagają zredukować stres, zmniejszyć napięcie i poprawić nastrój.
W przypadku aktorki z pomocą w utrzymaniu formy przychodziły jej na pewno wymagające kreacje filmowe - do roli w filmie "Kill Bill" trenowała kung‑fu. By wiarygodnie wypaść na planie, musiała mieć świetną formę, do której prowadziły intensywne treningi cardio oraz siłowe.
Dieta Umy Thurman - aktorka unika wysokoprzetworzonej żywności, nie pije gazowanych, słodzonych napojów
Uma Thurman, która w 1997 roku zajęła 99. miejsce na liście "100 gwiazd filmowych wszech czasów" brytyjskiego magazynu "Empire", a w 1995 roku zajęła 20. Miejsce na liście "100 najpiękniejszych gwiazd w historii kina", treningi łączy z właściwym odżywianiem. Stara się jeść mądrze, czyli stawia na pełnowartościowe produkty z dużą zawartością białka, nie zapomina o warzywach. Unika za to wysokoprzetworzonego jedzenia. Stara się też wybierać produkty zawierające zdrowe tłuszcze (sięga po awokado, orzechy, ziarna), zamiast białego ryżu wybiera zdrowszą opcję - ryż brązowy, je dużo owoców i warzyw. Thurman wyeliminowała z diety słodzone napoje, zamiast nich pije wodę kokosową, herbatę z imbirem, lubi też yerba mate i napary ziołowe.
Gwiazda pewnie nie wyglądałaby też tak dobrze, gdyby nie dbała o regenerację - w wywiadach aktorka podkreślała, że odpoczynek i odpowiednia ilość snu to podstawa. Uma pamięta też o równowadze psychiczną, bez której trudno dziś mówić o prawdziwym dobrostanie i formie.
