Cienkie włosy to nie tylko kwestia genów. Te 6 niepozornych nawyków może zniszczyć nawet najgęstszą czuprynę
Cienkie włosy to problem wielu kobiet, ale o tym, kto je ma, nie decydują tylko geny. Są bowiem nawyki, z pozoru niegroźne, które mogą zrujnować nawet najlepsze włosy. A ich skutki odczuwa się latami. Lekarka nie ma wątpliwości - te 6 błędów to główne przyczyny złego stanu włosów, a każda z nas popełnia przynajmniej jeden z nich.

Lifestyle'owy magazyn "Hola!" poprosił dr Raquel Amaro, specjalistkę medycyny estetycznej i ekspertkę w dziedzinie transplantologii włosów z sześcioletnim doświadczeniem, o wyjaśnienie, jak zwykłe, codzienne nawyki, których kompletnie byśmy o to nie posądzali, mogą sprawiać, że nasze włosy stają się cienkie. Lekarka podała aż 6 zaskakujących przykładów, które potrafią latami wpływać na kondycję czupryny.
1. Za dużo kosmetyków do stylizacji
Żele, pianki i lakiery robią na głowie cuda, ale używane codziennie bez odpowiedniej pielęgnacji, wyrządzają sporą szkodę. "Główny problem może się pojawić, gdy gromadzą się na skórze głowy, zwłaszcza bez regularnego mycia. Powodują stany zapalne, a nawet sprzyjają łojotokowemu zapaleniu skóry", mówi dr Amaro.
Kosmetyki osadzają się na powierzchni skóry, zatykają mieszki włosowe i prowadzą do stanów zapalnych. Jeżeli codziennie, lub prawie codziennie, traktujesz włosy specyfikami do układania, musisz pamiętać nie tylko o zwykłym myciu, ale także oczyszczaniu skóry głowy dedykowanymi do tego szamponami. Z najmocniejszych stylizatorów lepiej zrezygnować w ogóle, lub zachować je tylko na specjalne okazje.
2. Zbyt rzadkie mycie włosów
"Koniecznie trzeba obalić mit, że częste mycie włosów jest szkodliwe", przekonuje specjalistka i dodaje: "Ważne jest, aby myć włosy często, nawet codziennie, jeżeli tego potrzebują, zwłaszcza jeśli uprawiasz sport".
Przekonanie, że częste mycie włosów przyspiesza wypadanie, ma nadal wielu zwolenników. Prawda jest jednak taka, że nagromadzony pot, sebum i resztki kosmetyków pogarszają kondycję włosów i skóry głowy. Wyjaśnijmy więc raz na zawsze - czuprynę myjemy wtedy, kiedy tego potrzebuje, nawet codziennie.
Zobacz też: Włosy suche jak siano po farbowaniu? Nafta kosmetyczna działa cuda już po pierwszym użyciu
3. Spanie z mokrymi włosami
Wiemy, że wysoka temperatura niszczy włosy. Ta wiedza w połączeniu z pośpiechem lub chęcią odpoczynku sprawia, że wyjątkowo kuszące jest położenie się spać z wilgotnymi kosmykami. Ale chociaż taki zwyczaj wydaje się niewinny, a niektórzy mogą nawet być przekonani o jego dobrym wpływie na włosy, prawda jest zupełnie inna.
"Mokre włosy są bardziej delikatne, a tarcie [ o poduszkę - przyp. redakcji] może doprowadzić do ich większej łamliwości. Ponadto dłutotrwała wilgoć na skórze głowy sprzyja rozwojowi grzybów", wyjaśnia dr Raquel. Podatne na łamanie włosy, stają się cienkie, a grzyby bytujące w miejscu, skąd czerpią swoją siłę, dodatkowo je osłabiają. Najlepiej lekko podsuszyć włosy chłodnym strumieniem powietrza, a potem dać im jeszcze chwilę na naturalne wyschnięcie.
4. Zła dieta
Jaka dieta, takie włosy - koniec kropka. A rozwijając ten wątek - cienkie włosy mogą być spowodowane niedoborami żelaza, cynku, biotyny i białka. To bezpośrednio wpływa na skrócenie cyklu życia włosa, a tym samym jego osłabienie i szybsze wypadanie. Oprócz zblinasowania wspomnianych składników, trzeba też pamiętać o tym, co kosmykom najbardziej szkodzi. "W szczególności nadmierne spożycie tłuszczów nasyconych", dodaje specjalistka.
Dla gęstych włosów najważniejsze jest menu bogate w warzywa, produkty pełnoziarniste i źródła zdrowego białka.

Zobacz też: Jest najzdrowszy i najczęściej "podrabiany". Jak rozpoznać prawdziwy chleb żytni razowy na zakwasie?
5. Nadużywanie suszarki i prostownicy
O szkodliwości wysokiej temperatury już wspomnieliśmy, ale ten nawyk zdecydowanie zasługuje na swój odrębny punkt. Nadmierne stosowanie suszarki do włosów i prostownicy "powoduje złamanie łodygi włosa i uszkodzenie jego łusek", mówi ekspertka. A co to znaczy nadmierne?
Suszarka jest nam niezbędna, ale można wybrać taką, która posiada regulację temperatury. Suszenie chłodnym strumieniem powietrza trwa dłużej, ale włosy szybko się za tę cierpliwość odwdzięczają. Z prostownicą jest trochę gorzej i najlepiej byłoby w ogóle się jej pozbyć, ale jeśli nie wyobrażasz sobie takiego rozwiązania, zainwestuj w dobrej jakości sprzęt z termoregulacją i funkcjami ochronnymi oraz stosuj preparaty osłaniające kosmyki przed wysoką temperaturą.
6. Bagatelizowanie łupieżu
Łupież może się wydawać tylko problemem natury estetycznej, ale tak nie jest. Jak wyjaśnia dr Amaro, to zaburzenie jest sygnałem, że skóra głowy nie radzi sobie najlepiej, a to bezpośrednio wpływa na cykl wzrostu włosów. Jeżeli więc zastosowanie szamponu przeciwłupieżowego nie działa, albo działa tylko na chwilę, koniecznie skonsultuj się z dermatologiem, albo tryhologiem, aby znaleźć przyczynę.