Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke grają z Wielką Orkiestrą. Na zwycięzcę aukcji czeka prawdziwa gratka

Beata Łajca
Wizyta na widowni "Tańca z Gwiazdami" jest jak spełnienie marzeń dla największych fanów programu. A gdyby tak można było przy okazji porozmawiać z tancerzami? Albo nawet... pójść z którymś z nich na kolację? Teraz to wszystko stało się możliwe i to jeszcze w szczytnym celu, bo Jacek Jeshke i jego żona Hanna Żudziewicz wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i przygotowali z tej okazji wyjątkową aukcję.

Hanna Żudziewicz jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych tancerek "Dancing with the Stars". W ostatniej edycji tańczyła z Filipem Bombkiem i wspólnie zajęli piąte miejsce. Jacek Jeschke w "TzG" występuje od 2016 roku. Obydwoje dwukrotnie sięgnęli po Kryształową Kulę, a prywatnie są zgranym małżeństwem i rodzicami Róży, która w tym roku skończy dwa lata. Z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy grają co roku, ale tym razem zdecydowali się przygotować specjalną aukcję.
Bilet do "Tańca z Gwiazdami" i kolacja z tancerzami na aukcji WOŚP
Hanna i Jacek gościli dzisiaj w naszym studio razem ze swoją córeczką, ale jeszcze zanim usiedli na żółtej kanapie, mówili, że cel, na który gra w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest dla nich wyjątkowo ważny, bo są rodzicami. Hanna wspominała wizyty w szpitalach w dzieciństwie, gdy jej bracia chorowali. Pamięta, że już wtedy widziała wszędzie sprzęt medyczny oznaczony serduszkiem Orkiestry.
Jacek Jeschke dołączył do aukcji już w zeszłym roku i zaoferował lekcje tańca. Małżeństwo co roku wspierało WOŚP, ale tym razem po raz pierwszy zdecydowali się przygotować wspólną aukcję i trzeba przyznać, że ich oferta ma szansę stać się prawdziwym hitem licytacji.
Tancerze "Tańca z Gwiazdami" wystawili na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wspólną kolację w jednej z ich ulubionych warszawskich restauracji oraz bilety na widownię roztańczonego show.
"Wylicytować można kolację razem z nami w naszej ulubionej restauracji Baczewski", wyjaśnił Jacek, a wcześniej Hanna wspomniała, że to właściciele restauracji wyszli z inicjatywą, a małżeństwo zgodnie przyznało, że jest to wspaniały pomysł. Kolacja jest dla czterech osób, do tancerzy dołączy więc jakaś szczęśliwa para, niekoniecznie zakochanych, ale kto wie.
Hanna i Jacek mówili, że chcieliby też przekazać swojej córce tradycję wspierania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, bo chcieliby żeby wiedziała, jak ważne jest pomaganie innym
Oprócz tego Jacek Jeschke weźmie udział w meczu piłki nożnej organizowanych w Białołęckim Ośrodku Sportu. Dołączy do reprezentacji artystów polskich. A już za kilka dni wróci do sali treningowej "Tańca z Gwiazdami".
"Cały luty jest pozostawiony nam na treningi", wspomniał Jacek. Hanna nie zatańczy w 16. edycji programu, bo jak mówiła, chce się skupić na swojej córeczce. Ale obiecuje, że będzie wspierać swojego męża i kibicować jemu i jego partnerce.
Licytację kolacji z Hanną i Jackiem oraz biletów na widownię "Dancing with the Stars" znajdziesz tutaj.