Emocje przed finałem 21. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". "Nawet produkcja płakała"

Emocje tuż przed finałem "TTBZ" sięgają zenitu. Widać to zwłaszcza po Olku Sikorze, który spóźnił się dzisiaj do studia "halo tu polsat". Pozostałe gościnie zażartowały, że to pewnie dlatego, że wygrał program. Ale to nie tak! Uczestnicy oczywiście nie zdradzili nam tej najważniejszej wiadomości. Powiedzieli za to, co się działo podczas nagrywania finałowego odcinka. A zanim to zrobili, Patricia Kazadi zaśpiewała "Thriller" Michaela Jacksona w hołdzie dla zmarłego 3 listopada Quincy'ego Jonesa - jego muzyka wiele razy była obecna w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". A który z występów na zawsze zapadnie w pamięć naszych gości?

"Emocje są wysokie. My już nagraliśmy ten odcinek, więc wiemy, jak to się rozstrzyga, ale emocje były tak duże, że na pewno dzisiaj przy oglądaniu odcinka, będą wracać", mówiła Basia Wypych, a Patricia Kazadi dodała:

"Są łzy wzruszenia u osób, które oglądały, bo nawet produkcja płakała".

Krzysztof Ibisz zapytał uczestniczki, która z postaci dała im najwięcej frajdy.

"Dla mnie najciekawsza była Aretha [Franklin - przyp. redakcji], to było takie spełnienie marzeń, a takim odkryciem był The Weeknd. [...] Bardzo się bałam, całkiem inny styl śpiewania, po raz pierwszy facet, z mroczną przeszłością, która pochłonęła mnie. [...] Naprawdę to było najbardziej spektakularne", odpowiedziała Patricia.

"Najlepiej wspominam Ozzy'ego Osbourna, dlatego, że byłam całkowicie schowana pod maską. Inny głos, mroczne brzmienia, heavy metalowe dźwięki, aktorskie "mięso" dla mnie. Mogłam się całkowicie za tym schować i chyba to wcielenie wspominam najbardziej. Ale też zaskoczyła mnie Pink, bo kilkukrotnie załamałam się tym, co mam do wykonania", dodała Basia.

Prowadzący chcieli się dowiedzieć, czy Patricia Kazadi i Barbara Wypych długo się zastanawiały, czy wziąć udział w programie i czy teraz, po nagraniu finału, nie żałują swojej decyzji. Patricia postanowiła wtedy ujawnić hasło przewodnie programu, które wymyśliła Basia, brzmi ono:

"Na co żeśmy się porwali!"

Obydwie zgodnie przyznały, że "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" to naprawdę trudny program, który wymaga od uczestników rzeczy niemalże niemożliwych. A mimo tego, że mają mało czasu na przygotowanie i, jak mówiła Basia, muszą "mądrze zarządzać energią", to emocje, które im towarzyszą, wcale nie są negatywne. Wręcz przeciwnie. Poza tym udział w muzycznym show jest dla nich bardzo cennym doświadczeniem, także zawodowym.

"Czuję wielką siłę i wytrzymałość. Bo dla mnie to była wielka próba charakteru. Poza tym, że czuję się pewniej na scenie teatralnej, z którą jestem związana, tutaj jest scena estradowa, do której wcześniej nie byłam przyzwyczajona. [...] To była przyspieszona szkoła przetrwania. Wyrobiłam narzędzia, które będą mi towarzyszyć w dalszej drodze zawodowej", powiedziała Barbara Wypych.

Krzysztof Ibisz, który ma za sobą udział w "TTBZ", wspomniał, że każdy z uczestników swoje wykony opiera na pewnym "myku" - czymś bardzo charakterystycznym dla danej postaci.

"Dla mnie przełamaniem było to, jak znalazłem taki luz w sobie, który miał Maciej Maleńczuk, oglądając dziesiątki jego wywiadów. I po prostu zwis", powiedział, a gościnie zareagowały gromkim śmiechem. Ale okazuje się, że ów "zwis" jest w programie kluczowy.

Który moment i które gwiazdy sprawiły, że uczestniczki dokonały przełomu w programie?

"Powiedziałeś słowo klucz - luz. Te momenty, kiedy tego luzu mi brakowało, to były te słabsze wykony. A w momencie kiedy przypominałam sobie, że ja tu jestem jednak w rozrywkowym programie i mam się dobrze bawić, to wtedy te występy były dużo lepsze. I takim momentem "zwisu" była Lizzo, gdzie po prostu dostałam dwudziestokilogramowe ciało na siebie. [...] Wejście w tę postać dało mi taki przełom w moim udziale", wyznała Kazadi.

"U mnie Ozzie Osbourne. Znalazłam tam totalną drapieżność [...] Było pole do popisu aktorskie, też przysłuchiwałam się różnym wywiadom [...] A ponieważ ta charakteryzacja była mocna, to odważyłam się na odważne środki", powiedziała Wypych.

Dopiero w tym momencie do studia "halo tu polsat" wbiegł Olek Sikora i od razu zaczął się tłumaczyć.

"Czegoś takiego nigdy jeszcze nie zrobiłem w telewizji, przepraszam najmocniej. [...] Muszę państwu wytłumaczyć mój wygląd, ponieważ taki niewyjściowy jestem. Dosłownie pół godziny temu wylądowałem z Kenii, gdzie niestety dałem nura na głęboką wodę. Nie wracam z imprezy, moi państwo", zapewniał Olek Sikora. Ze swoim wyglądem, oczywiście, trochę przesadzał, bo był przystojny jak zwykle, mimo niewielkiego siniaka pod okiem i plastra na nosie.

Jak Olek będzie wspominał swój udział w programie?

"Z ogromnym wzruszeniem, z tego względu, że przez pierwszych kilka odcinków mówiłem, że to jedna z ciekawszych zawodowych przygód. Natomiast pod koniec zdjęć do 21. sezonu śmiem twierdzić, że jest to jedna z najpiękniejszych życiowych przygód. Jest mi bardzo przykro, że ona zmierza ku końcowi, bo bardzo się przywiązałem, nie tylko do uczestników i wszystkich tych, którzy pracują na sukces tego programu - a to jest ponad 130 osób. Proszę sobie wyobrazić ogrom pracy, jaki trzeba włożyć w to, abyśmy mogli wyjść na te 3 minuty i zaśpiewać piosenkę, która dla nas jest jakimś takim wyczynem, co powtarzam bardzo często, jak zdobycie K2", odpowiedział.

Na wcześniejsze pytanie Krzysztofa, która postać najbardziej go w programie otworzyła, odpowiedział bez wahania - Krzysztof Cugowski.

Później wszyscy nasi goście żartowali, że mogliby zacząć wspólną trasę koncertową. Ale oficjalnie ani Olek ani Basia nie planują zmieniać swojej branży. Za to Patricia Kazadi cały czas rozwija karierę muzyczną i zapowiada, że już niedługo będziemy mogli usłyszeć jej najnowsze dzieło:

"Właśnie wczoraj byłam w studio i pracujemy nad singlem, nie mogę się doczekać".

My również nie możemy się doczekać singla Patricii i finałowego odcinka 21. edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", który w telewizji Polsat zostanie wyemitowany dzisiaj o 19:55, a wszystkie odcinki cały czas są dostępne na platformie Polsat Box Go.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych 

Zobacz też:

(Nie do końca) nowa twarz w "TTBZ". To on zmienia wokalistów w aktorów z prawdziwego zdarzenia

Céline Dion, Mrozu i... drag queen. Wszystkie twarze Kuby Szyperskiego

''Ja pod ciężarem Pink upadłam kilkukrotnie''. Gwiazda w brawurowym stylu wygrywa ''TTBZ''