(Nie do końca) nowa twarz w "TTBZ". To on zmienia wokalistów w aktorów z prawdziwego zdarzenia

Kamil Olek

Kamil Olek

​W "halo tu polsat" mówiliśmy już zarówno o treningach głosu, choreografii, jak i niezwykłych charakteryzacjach uczestniczek oraz uczestników programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Na całość kilkuminutowego występu, poza nimi, składa się jednak również (a może i przede wszystkim) gra aktorska, która to jest w stanie całkowicie odmienić kreację postaci. Szczęśliwie, od dwóch edycji, w zmaganiach tych towarzyszy gwiazdom Marcin Przybylski – aktor, który "TTBZ" zna od podszewki.

Marcin Przybylski
Marcin PrzybylskiEuzebiusz NiemiecAKPA

Kurs aktorski w tydzień? Tylko w "TTBZ". Dzięki Marcinowi Przybylskiemu

Mogłoby się wydawać, że skoro uczestnicy i uczestniczki show Polsatu wcielają się w osoby, które zasłynęły głosem, to on jest najważniejszy, zaś cała reszta schodzi na dalszy plan. Nic bardziej mylnego – bywa bowiem, że wejście w rolę staje się najistotniejsze. I o ile zawodowym aktorom czy aktorkom nie jest to obce, warto pamiętać, że nie tylko oni znajdują się na liście uczestniczących w "TTBZ". Jak więc z wokalisty czy dziennikarza uczynić aktora?

"Praca nad piosenką polega na tym, że trzeba rozłożyć ją na czynniki pierwsze. Gdy ta oparta jest na emocjach, przeżyciach, które potem prezentujemy na scenie, to wracamy do tekstu. Sprawdzamy, co tam artysta chciał przekazać. Nie polega to tylko i wyłącznie na tym, by odtworzyć mimikę lub gesty. Musimy się też zastanowić, dlaczego ta mimika jest właśnie taka, dlaczego artysta używa takich gestów", mówił Marcin.

Co więcej, okazuje się, że aktorzy czy aktorki nie zawsze radzą sobie perfekcyjnie w przypadku... aktorskich wyzwań.

"Niekoniecznie zawsze są najlepsi, tak jak wokaliści nie zawsze są najlepsi, jeśli chodzi o kwestię śpiewania. Chodzi o to, jak rozumiemy piosenkę. Aktor, gdy świetnie utożsamia się z postacią, potrafi wspaniale zaśpiewać. I odwrotnie, wokalista często przychodzi na zajęcia, nie wiedząc, jak zabrać się za daną postać. Ale gdy dobrze w nią wejdzie, gdy poukładamy to wszystko w głowie, dobrze się zmotywujemy, poszukamy tych emocji, to jest to zawsze piękna podróż", przekonywał Przybylski, przypominając, że niejednokrotnie osoby znane z wielkich scen, gromadzące na swoich koncertach tysiące fanów, potrafiły świetnie zagrać.

W tym miejscu nie sposób też nie zaznaczyć, że Marcin doskonale wie, o czym mówi – jest bowiem nie tylko aktorem Teatru Narodowego, ale i profesorem w tej dziedzinie sztuki. A co najważniejsze, zajął drugie miejsce w drugiej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

"Nie ukrywam, że tęskniłem do tego programu. Oglądałem każdą następną edycję. Gdy okazało się, że mogę uczestniczyć w produkcji tego programu od drugiej strony, powiedziałem sobie, że marzenia się spełniają", przyznał.

The Weeknd, Cyndi Lauper i Dani Klein, czyli o aktorskich wyzwaniach obecnej edycji

Na chwilę przed emisją przedostatniego odcinka trwającej edycji "TTBZ", nie mogło zabraknąć również tematu aktualnych scenicznych zmagań. Przypomnieliśmy sobie między innymi występ Patricii Kazadi w roli The Weeknd.

"Tutaj pierwszym elementem naszej pracy była kwestia motywacyjna. Patricia uważała, że wcielenie się w mężczyznę, do tego jeszcze niejednoznacznego, bardzo przez życie »pociachanego«, będzie zadaniem niemożliwym do zrealizowania. [...] Z próby na próbę okazywało się jednak, że coraz bardziej się przekonywała", wspominał Marcin.

Wyszło, co w przypadku Kazadi zupełnie naturalne, idealnie. Nie zmienia to jednak faktu, że ma ona za sobą sporo aktorskich doświadczeń, czego nie można powiedzieć o Reni Jusis.

"Ponieważ Reni zwykle występuje na scenie, prezentując swoje piosenki, gdy wcielała się w Cyndi Lauper trzeba było ją przeprowadzić przez akcję sceniczną. I to też jest ciekawe, bo to nie chodzi o to, by powiedzieć artyście: »Dobra, tu siedzisz, tu wstajesz, tu mikrofon, tutaj idziesz do schodków«. Te emocje trzeba jakoś rozłożyć. I cała ta podróż przez scenę jest związana również z tym, żeby sobie to odpowiedzieć na pytanie – »dlaczego tak się dzieje?«", dodał gość "halo tu polsat".

Na koniec na tapet wzięliśmy występ Basi Wypych, który przyniósł jej nie tylko uznanie jury, ale i... artystki, w którą się wcieliła.

"To był taki odcinek, kiedy Basia się naprawdę otworzyła. I trzeba było przekonać Basię do tego, do czego normalnie nie trzeba jej przekonywać. A mianowicie do tego, żeby rozognić imprezę. Żeby zaprosić wszystkich, którzy są tutaj na podorędziu do wspólnej zabawy. I ona potrafi to robić wspaniale. Widać, że wszyscy dobrze się bawili, a nawet Dani Klein napisała do Basi: »Podobało mi się«", zdradził.

Na przedostatnie w tej edycji zmagania, tak aktorskie, jak i wokalne, zapraszamy już dziś o 19:55. Wszystkie odcinki programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zobaczycie zaś w Polsat Box Go.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.

Zobacz też:

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas