Zupa grzybowa inaczej, czyli leśny krem z dodatkiem (mniej leśnego) kalafiora. Receptura Jurka Sobieniaka
Zupa grzybowa ma w polskiej tradycji dziesiątki odsłon - od klarownych wywarów z suszu po gęste kremy podawane z najróżniejszymi dodatkami; w tej wersji Jurek Sobieniak proponuje jednak coś bardziej współczesnego: krem, w którym grzyby spotykają się z kalafiorem. Dzięki temu intensywny, leśny aromat zostaje złagodzony i zbalansowany delikatnością warzyw, a całość zyskuje jedwabistą konsystencję.

To danie nie wymaga skomplikowanych dodatków ani wymyślnej techniki - wystarczy świeży zbiór podgrzybków, maślaków czy opieniek, kilka podstawowych warzyw i odrobina cierpliwości. Efekt to miska pełna jesiennego ciepła, które pachnie lasem i przypomina o prostocie sezonowej kuchni.
Prosta zupa grzybowo-kalafiorowa
Składniki:
- 1/2 kalafiora
- 3 ziemniaki
- około 800 gramów świeżych grzybów (podgrzybków, maślaków lub opieniek)
- 1 cebula
- 50 gramów masła
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Grzyby oczyścić, obrać i lekko posolić. Cebulę pokroić w dowolne kawałki, wrzucić na rozpuszczone w garnku masło i dusić przez 3-4 minuty. Dodać pokrojone w większe kawałki grzyby, podsmażać kolejne 3-4 minuty.
Dorzucić podzielony na różyczki kalafior oraz ziemniaki pokrojone w kostkę, zalać 2,5 litra wody i gotować przez około 15 minut. Zupę zmiksować na gładki krem i doprawić solą oraz świeżo mielonym pieprzem.






