Vitello tonnato, czyli duet tuńczykowo-cielęcy – prosto z włoskiego Piemontu

Redakcja

Redakcja

Vitello tonnato to danie, które może wydawać się kulinarnym paradoksem – połączenie delikatnej cielęciny i sosu na bazie tuńczyka brzmi bowiem jak eksperyment, który nie powinien się udać. A jednak – od wieków zachwyca smakiem. Wywodząca się z Piemontu, regionu prostoty i doskonałych składników, klasyka włoskiej kuchni w interpretacji Jurka Sobieniaka zyskuje lekkość kontrastującą z wyrazistością. To harmonijna gra struktur i aromatów, która udowadnia, że klasyka nigdy się nie starzeje.

Vitello tonnato
Vitello tonnatoPaweł WrzecionAKPA

Vitello tonnato według Jurka Sobieniaka

Składniki: 

  • 1 puszka tuńczyka w oleju 
  • 4 łyżki jasnego sosu sojowego 
  • 1 jajko 
  • 150 mililitrów oleju 
  • 1 ząbek czosnku 
  • świeżo mielony pieprz 
  • 900 gramów polędwiczki cielęcej (opcjonalnie polędwiczki wieprzowej) 
  • 100 gramów rukoli 
  • 5 łyżek oliwy 
  • 1/2 cytryny 
  • 50 gramów kaparów w zalewie  
  • 100 gramów pomidorów koktajlowych 
  • 1 bagietka 
  • 3 łyżki soli 
  • 1 łyżka czosnku granulowanego 

Sposób przygotowania: 

Tuńczyka odsączyć z nadmiaru oleju, po czym dodać sos sojowy, jajko, pieprz oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Zmiksować całość na gładką masę, a następnie powoli wlewać olej, kontynuując miksowanie, aż do momentu, gdy powstanie aksamitny sos.

W dużym garnku zagotować 2 litry wody z solą i granulowanym czosnkiem. W międzyczasie polędwiczkę osuszyć, oprószyć solą i pieprzem, pokroić pod skosem na plastry o grubości palca, a następnie delikatnie rozklepać.

Mięso zanurzyć we wrzątku na 2 minuty, a następnie odsączyć na ręczniku papierowym.

Bagietkę pokroić w cienkie kromki i ztostować, a rukolę skropić oliwą i sokiem z cytryny.

Na talerzu rozłożyć plastry mięsa, polać sosem tonnato, a następnie ułożyć rukolę, kapary i pomidorki koktajlowe. Całość udekorować chrupiącymi grzankami i od razu podawać.