"Oszukane risotto" zrobisz w mniej niż pół godziny, z tego co masz pod ręką. To danie idealne

Beata Łajca
Kremowe i jedwabiste risotto to flagowe danie kuchni włoskiej i chociaż nie wymaga specjalistycznych umiejętności, to jego przygotowanie, zgodnie z tradycyjną recepturą, jest wyjątkowo pracochłonne. Najpierw trzeba wybrać odpowiedni ryż, potem zaopatrzyć się w solidną dawkę bulionu i dobre białe wino, a na końcu stać długo przy patelni nieustannie w niej mieszając. Zapomnieć nie można też o dolewaniu płynów z odpowiednią częstotliwością. Ale można prościej. Nie twierdzę, że lepiej - bo z taką klasyką nikt o zdrowych zmysłach nie chciałby konkurować, ale z pewnością bardzo smacznie, wyjątkowo zdrowo, a do tego szybko i bez wysiłku. Ot, danie idealne.

Oszukane risotto. 20 minut, jedna patelnia i cała gama smaków
Nawet najwięksi miłośnicy gotowania nie zawsze mają czas na spędzanie długich godzin w kuchni. Nie mówiąc już o pracujących mamach, które czasem mają pół godziny na zmajstrowanie obiadu, który nie tylko zaspokoi głód, ale też przypadnie do gustu ich pociechom, a gdyby jeszcze przy okazji był zdrowy, byłoby idealnie. "Oszukane risotto" jest świetne także w takiej sytuacji, bo wymaga minimum pracy, a efekt, także ten prozdrowotny, jest fenomenalny.
Mało tego. Przepis jest tak wdzięczny, że właściwie wszystkie składniki można swobodnie wymieniać. A to kolejna, być może największa, zaleta tego dania. "Oszukane risotto" da się zrobić właściwie ze wszystkiego, co tylko mamy w lodówce. Nie musi nawet zawierać ryżu. Równie dobrze smakuje w wersji z kaszą gryczaną lub bulgur.
Gdyby te wszystkie zalety nadal nie przekonywały, dodam, że "oszukane risotto" można zrobić zarówno w wersji mięsnej, jak i wegańskiej. Z łatwością da się je dopasować do diety alergików, nieważne czy chodzi o gluten, laktozę czy jakikolwiek inny składnik. I jeszcze jedno. Idealnie sprawdzi się w trakcie odchudzania. Lepiej być nie może.
Oszukane risotto - przepis podstawowy
Składniki na 2-3 porcje:
- szklanka ryżu
- 2 szklanki wody lub bulionu (bulion doda więcej smaku, ale nie jest konieczny)
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 marchewki
- 1 mała lub pół dużej cukinii
- sól, pieprz, oregano, słodka papryka
- pół szklanki passaty pomidorowej - można pominąć
- 1/4 kostki zimnego masła
- odrobina oleju lub oliwy do smażenia
- odrobina parmezanu - również można pominąć
- kilka pomidorków koktajlowych
- siekana natka pietruszki lub koperek
Przygotowanie:
Cebulę pokrój w kostkę, marchewki obierz i zetrzyj na tarce, lub również pokrój (wtedy pozostaną lekko chrupiące). Rozgrzej patelnię z odrobiną oleju lub oliwy i wrzuć warzywa. Podsmaż je chwilę, aż cebulka się zeszkli. Cukinię (nie musisz jej obierać ze skórki, a jeżeli jest mała lub młoda, nie trzeba także wyciągać nasion) pokrój wzdłuż na cztery części, a następnie w plasterki. Dorzuć cukinię na patelnię i dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek. Dopraw warzywa przyprawami i ziołami, a następnie dosyp do nich surowy ryż. Wlej wodę lub bulion (możesz też zmieszać oba składniki w proporcji 50:50), przykryj patelnię pokrywką i zaczekaj, aż woda zacznie się gotować. Wtedy zmniejsz ogień do minimum - płyn ma tylko lekko "pyrkać", zupełnie tak, jak gotuje się ryż.
Gotuj "oszukane risotto" przez 15 minut, w tym czasie od czasu do czasu przemieszaj wszystkie składniki. Na koniec dodaj passatę, jeżeli z niej korzystasz, po czym wrzuć na patelnię zimne masło, które zemulguje całość i nada daniu charakterystyczną kremowość. Risotto podawaj gorące, posypane zieleniną i parmezanem - jeżeli lubisz jego smak, z przekrojonymi na pół pomidorkami koktajlowymi w roli smakowitej dekoracji.
Danie możesz tworzyć w wielu wariantach
Jak wspomniałam na początku, "oszukane risotto" można przyrządzić na wiele sposobów. Chociażby wymienić ryż na kaszę i dostosować czas gotowania do tego, jaki potrzebuje dany składnik. W wersji dietetycznej lub tej bez nabiału można zrezygnować z masła. Albo odwrotnie, postawić na jeszcze bogatszy smak i dodać 2 łyżki śmietany lub sera mascarpone.
Do dania można wykorzystać właściwie wszystkie warzywa: kolorową paprykę, pieczarki, fasolkę szparagową, selera naciowego (dodaje wspaniałej chrupkości), zielony groszek lub kukurydzę, a nawet pokrojony w mniejsze kawałki kalafior czy brokuł. Świetnie działają suszone pomidory - ich intensywny smak podkręca walory potrawy. Uwielbiam robić risotto w stylu orientalnym, czyli z dodatkiem curry lub kuminu (zwłaszcza kiedy występuje w nim dynia lub czerwona fasola). W wersji "na bogato" na patelnię (razem z cebulą) można wrzucić plasterki dobrej kiełbasy, chorrizo, albo małe kawałki piersi z kurczaka. Ponieważ jemy także oczami, dobrze zadbać o urozmaicone kolory i coś do posypania.
Zobacz też: