Niech żyje pasta. Kolanka w bulionie gotowane – z cukinią i wędzoną papryką. Na Dzień Makaronu

Kamil Olek

Kamil Olek

25 października to dla uwielbiających pastę (i to w każdej formie) data wyjątkowa. Wtedy właśnie obchodzimy – i to od blisko 30 lat – Dzień Makaronu. A że każda okazja do świętowania jest dobra, makaronowej uczty zabraknąć nie mogło także w "halo tu polsat". Martin Gimenez Castro na tapet postanowił wziąć między innymi popularne kolanka, do gotowania których użył nie wody, a... bulionu. Nam nie pozostaje zaś nic innego, jak podzielić się przepisem.

Makaron
Makaron123RF/PICSEL

Czym byłaby jednak receptura bez jednej choć kulinarnej ciekawostki? Przygotowując kolanka, warto więc wiedzieć, że z częścią ciała kojarzą się one głównie nam. We Włoszech nazywa się je bowiem creste di gallo, co oznacza... koguci grzebień (chodzi rzecz jasna o wersję, która w Polsce znana jest jako "kolanka ozdobne"). Według niektórych makaron ten powstać miał dzięki Medyceuszom – w ten sposób postanowili oni uhonorować te odważne ptaki, które to głośnym pianiem ostrzegły ich przed zbliżającym się (i podobno śmiertelnym) niebezpieczeństwem. A teraz już naprawdę czas na przepis.

Makaronowe kolanka w bulionie. Z cukinią i wędzoną papryką

Składniki: 

  • 400 gramów makaronu kolanka 
  • 1 biała cebula 
  • 2 pomidory 
  • 1 łyżka wędzonej papryki  
  • 1 średnia cukinia 
  • 100 gramów parmezanu 
  • 2 ząbki czosnku 
  • tymianek   
  • rozmaryn   
  • bulion warzywny   
  • oliwa   
  • sól, pieprz 
  • natka pietruszki 

Sposób przygotowania: 

Czosnek i cebulę posiekać, a następnie usmażyć na oliwie. Dodać pokrojoną w półplasterki cukinię oraz wędzoną paprykę, a także zblendowane wcześniej pomidory. Podgrzewać przez kilka minut do zredukowania płynu.

Następnie dodać rozmaryn oraz tymianek i wsypać suchy makaron. Zamieszać i zalać bulionem tak, by zakryć całość. Gotować do momentu, aż makaron będzie al dente, podlewając w tym czasie bulionem.

Podawać ze startym parmezanem oraz posiekaną natką pietruszki.

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas