Co ugotować z bobu? Szybką przekąskę albo główne danie - kopytka i kotlety będą hitem lata
Pierwszy bób już pojawił się w na straganach, pora więc przygotować się do sezonu, który zacznie się lada moment. Bób najsmaczniejszy i najtańszy jest tylko przez kilka tygodni, a czekamy na niego przez cały rok. Dlatego tym razem, aby nie zmarnować ani jednego ziarenka, zamiast jeść go tylko klasycznie, prosto z wody, proponujemy zaszaleć i ugotować z niego coś pysznego. Na szybko i na zimno, albo w zaskakującej formie głównego dania. Kopytka z bobu bez ziemniaków i chrupiące, aromatyczne kotlety mogą być hitem tego lata.

Sałatka z bobu z cytryną i miętą
Najczęściej jemy bób po prostu ugotowany w osolonej wodzie, w roli smacznej przekąski, od której nie da się oderwać. Ale wystarczy poświęcić mu odrobinę czasu i dodać aromatyczne składniki, aby zmienił się w prawdziwy rarytas. Sałatka z bobu z cytryną i miętą jest idealna na lato - sezonowa, a jednocześnie lekka i orzeźwiająca.
Składniki:
- około 3 szklanki ugotowanego bobu, obranego z łupinek
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1-2 ząbki czosnku
- garść listków świeżej mięty
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Do podania, opcjonalnie: pieczywo, rukola lub ricotta
Przygotowanie:
Bób wsyp do miski i skrop sokiem z cytryny. Czosnek przeciśnij przez praskę, lekko posól, wymieszaj i dodaj do bobu. Miętę drobno posiekaj i dorzuć do miski. Całość dopraw jeszcze lekko solą, mielonym pieprzem, polej oliwą i delikatnie wymieszaj. Schłodź przez chwilę w lodówce i podawaj - na przykład z dodatkiem chrupiącego pieczywa, liści rukoli lub pokruszonej ricotty.
Hummus po polsku, czyli pasta z bobu
Co zrobić z bobu? Zakochaliśmy się w orientalnym hummusie z ciecierzycy, tymczasem mamy w swojej polskiej spiżarni warzywo, które jeszcze lepiej nadaje się na gładką pastę - do kanapek, przekąsek i warzyw. Hummus z bobu, po za tym, że pięknie zielony, jest też bogaty w smaku i bardzo aromatyczny. A w dodatku łatwy w przygotowaniu.

Składniki:
- 400 g bobu
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek (lub oleju)
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka pasty tahini
- kilka listków świeżej mięty
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Opcjonalnie, do dekoracji: sezam, liście mięty, ziarna ugotowanego bobu
Przygotowanie:
Bób ugotuj w osolonej wodzie, tak aby był miękki (długość gotowania bywa różna, od 10 do nawet 30 minut, dlatego trzeba sprawdzać, czy ziarna są już ugotowane). Odcedź bób, ale zachowaj odrobinę wody z gotowania. Obierz ziarna, odłóż około 300-350 g, a resztę zachowaj do dekoracji.
Bób przesyp do blendera lub malaksera (jeżeli używasz blendera ręcznego typu "żyrafa", umieść ziarna w wysokim naczyniu). Dodaj sól, pieprz, obrany czosnek, sok z cytryny, oliwę, pastę tahini i miętę. Zblenduj na gładką masę, dodając po łyżeczce wody z gotowania bobu, gdyby pasta okazała się zbyt gęsta i sucha.
Gotowy hummus z bobu przełóż do miseczki i udekoruj ziarnami bobu, sezamem lub listkami mięty. Podawaj z grzankami lub świeżym pieczywem, jako dip do warzyw lub salsa do chipsów.
Kopytka z bobu, ale bez ziemniaków
A może by tak zrobić... kopytka z bobu? Znamy już dziesiątki wersji zmieniaczanych klusek, bo to jedno z najpopularniejszych polskich dań. I ma szansę stać się jeszcze bardziej lubiane w tej wersji. Kopytka bez ziemniaków, lekko zielone, delikatne i dużo bogatsze w smaku, niż te tradycyjne. To danie z bobu zaskakuje i warto je wypróbować tego lata.
Składniki:
- około 400 g ugotowanego i obranego bobu
- około 150 g mąki pszennej do ciasta i więcej do podsypania
- 2 małe lub 1 duże jajko
- sól i pieprz do smaku
Opcjonalnie, do podania: roztopione masło, mięta, bazylia lub pokruszona ricotta.
Przygotowanie:
Ugotowany do miękkości i przestudzony bób rozgnieć praską do ziemniaków. Dodaj przyprawy i jajko, zacznij mieszać łyżką. Stopniowo dosypuj mąkę kontrolując stan ciasta. Obowiązuje zasada taka sama jak w tradycyjnych kopytkach - im mniej mąki tym lepiej, ale ciasto nie może się kleić.
Zagotuj osoloną wodę w większym garnku. Zacznij wyrabiać ciasto rękami, podziel na kawałki, z kawałków zrób wałeczki (pamiętaj o podsypywaniu mąką). Wałeczki pokrój na kopytka i gotuj je partiami we wrzątku, aż wypłyną na powierzchnię.
Kopytka z bobu możesz podać z roztopionym masłem i posypane świeżo zmielonym pieprzem, albo z pokruszoną ricottą, ewentualnie listkami świeżej mięty lub bazylii.
Kotlety z bobu z sosem tzaziki
Strączki są wdzięcznym składnikiem roślinnych kotletów - weźmy chociażby słynny falafel. Bób również świetnie nadaje się do tego typu dań, a podawać go można z wieloma dodatkami. Kotlety z bobu w chrupiącej panierce z dodatkiem świeżego sosu tzatziki to punkt obowiązkowy letniego menu. I chyba najlepsze ze wszystkiego, co można ugotować z bobu.

Składniki:
- 400 g ugotowanego i obranego bobu
- 2 duże jajka
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju
- garść świeżej mięty
- pół pęczka szczypiorku
- sól, pieprz, kumin lub pasta tahini do smaku
- olej do smażenia
Sos tzatziki:
- 300 ml jogurtu naturalnego
- 2 świeże ogórki
- 1 ząbek czosnku
- świeża mięta
- sól, pieprz
Opcjonalnie, do podania: liście świeżego szpinaku lub rukoli
Przygotowanie:
Bób przełóż do miski i rozgnieć widelcem - nie musi być gładki, niech zostaną grudki. W osobnej miseczce wymieszaj jajka z 5 łyżkami bułki tartej lub panko, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę, sok z cytryny, posiekaną miętę i szczypiorek, kumin lub tahini, dokładnie wymieszaj. Dodaj mieszankę do bobu, wyrób masę dokładnie, najpierw łyżką, potem rękami.
Z masy uformuj małe kotleciki, zanurz w roztrzepanym jajku i obtocz w bułce tartej lub panko. Smaż na oleju z dwóch stron, aż się zarumienią. Podawaj ze świeżo przygotowanym sosem tzaziki: ogórki obierz ze skórki i zetrzyj na tarce, czosnek przeciśnij przez praskę, a miętę posiekaj, wymieszaj wszystkie składniki z jogurtem i dopraw do smaku. Kotleciki możesz ułożyć na liściach szpinaku lub rukoli.