To będzie dla niej wyzwanie aktorskie. W nowej sztuce teatralnej Olga Bołądź wcieli się w aż pięć postaci

Karolina Szydłak

Karolina Szydłak

Dziś studio ''halo tu polsat'' odwiedziła utalentowana aktorka, Olga Bołądź. Artystka opowiedziała w programie o sztuce ''Sen nocy letniej'' w której gra aż pięć postaci. Przy okazji Olga zdradziła, czego nauczyły ją studia aktorskie za granicą.

Olga Bołądź
Olga BołądźAKPA

''Sen nocy letniej'' to najsłynniejsza komedia Williama Szekspira Sztukę w reżyserii Michała Zadara będzie można oglądać już od 1 marca w teatrze Komedia w Warszawie. Na scenie zobaczymy gwiazdorską obsadę w składzie: Olga Bołądź, Arkadiusz Brykalski, MichałaCzernecki, Paulina Holtz, Bartosz Porczyk, Barbara Wysocka oraz Mariusz Zaniewski. Aktorzy wcielą się w aż 23 postaci.

Olga Bołądź gra aż pięć postaci w jednej sztuce

Olga Bołądź w sztuce ''Sen nocy letniej'' w reżyserii Michała Zadary wciela się w kilka ról - gra Hermia, Ryjka, Wróżkę, Lwa oraz Mur.

Na początku rozmowy w studiu, Kasi Cichopek zapytała artystkę, jak się przygotować do tak wymagającego zadania aktorskiego. Okazuje się, że dla Olgi największym wyzwaniem były częste zmiany strojów.

''Mnie się wydaje, że najwięcej zabawy jest w >>przebiórkach<<. Kiedy musisz zdążyć przebrać się między jedną postacią a drugą. To jest największe wyzwanie w tym momencie dla mnie. Przy pierwszych przelotkach, czyli takich, kiedy próbujemy całość spektaklu i biegamy za kulisy, i się przebieramy, to jest najzabawniejsze'', wyznała Bołądź.

W dalszej części rozmowy aktorka przyznała, że nadal zdarza jej się zapominać tekstu podczas grania tej sztuki. Ma jednak nadzieję, że podczas prób generalnych w razie ''wpadki'' uda jej się szybko przypomnieć sobie kwestie.

''Przyznam, że to jest nowe tłumaczenie. To jest spektakl Michała Zadary, który podjął się tłumaczenia na nowo >>Snu nocy letniej<<, wspaniałej komedii Szekspira. I mam jeszcze >>blackouty<< [momenty zapomnienia tekstu - przyp. red.]. Ale na szczęście jest tydzień do premiery, więc mam nadzieję, że w tych momentach stresowych, kiedy przychodzi widownia na pierwsze próby generalne, jak się zestresuję, to wtedy włączy się ten dodatkowy przycisk, który aktor ma w głowie. [...] Mój taki wewnętrzny doradca, który czasem podpowiada mi jednak tekst, bo w normalnych sztukach, takich, gdzie grasz z tekstem jednak współczesnym, to łatwiej jest sobie coś dołożyć'', wyjaśniła aktorka.

Za namową prowadzących Olga postanowiła zachęcić widzów ''halo tu polsat'' do wybrania się na spektakl ''Sen nocy letniej''.

''Bardzo cieszę, że mogę grać Szekspira i cieszyć się wspaniałą literaturą. [...] Drodzy państwo, Szekspir jest od tylu lat uznawany za najlepszego dramaturga wszech czasów, więc warto to zobaczyć, dlatego że przede wszystkim sięgamy do korzeni. Jesteśmy bardzo w zgodzie z tekstem i to jest zabawne. I jeszcze mamy tak wspaniałą ekipę aktorską'', powiedziała Bołądź.

Studia za granicą nauczyły ją niezależności i odwagi

Na koniec rozmowy Olga Bołądź wspomniała o swoich studiach w Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych. Nauka aktorstwa poza Polską wiele ją nauczyła.

''Polecam każdemu, kto jeszcze jest w tym momencie wzmożonej edukacji i może wyjechać gdzieś na studia, to absolutnie uczy niezależności, odwagi i kreatywności, kiedy trzeba sobie poradzić w obcym kraju. W ogóle dla mnie aktorstwo jest takim poszukiwaniem ciągłym i rozwojem, więc cieszę się, że mogłam też spróbować innych metod aktorskich. No bo jednak w Hiszpanii uczy się inaczej. Byłam też w Stanach w szkole, więc jest to ciekawa droga'', wyznała aktorka.

Zobacz też:

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?