To było dla nich duże wyzwanie. Agnieszka Smoczyńska i Tomasz Wygoda współpracowali przy wyjątkowym projekcie

Karolina Szydłak
Dziś studio ''halo tu polsat'' odwiedził wyjątkowy duet. Chodzi o jurora ''TzG'', Tomasza Wygodę oraz znaną polską reżyserkę, Agnieszkę Smoczyńską. W programie goście opowiedzieli o swoim wyjątkowym projekcie operowym. Przy okazji Tomek uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, czy ma już swoich faworytów nowej edycji ''Tańca z Gwiazdami''.

Tomasz Wygoda to utalentowany tancerz, aktor, choreograf, pedagog oraz juror ''Tańca z Gwiazdami''. Z kolei Agnieszka Smoczyńska jest docenianą w Polsce i na świecie reżyserką.
Niedawno Tomek i Agnieszka mieli okazję razem współtworzyć bardzo ciekawy projekt. Chodzi o operę Simon Boccanegra. Dziś w ''halo tu polsat'' opowiedzieli o swojej wyjątkowej współpracy.
Nowy projekt Tomasza Wygody i Agnieszki Smoczyńskiej
Wczoraj po raz pierwszy podniosła się kurtyna, w nowym spektaklu Teatru Wielkiego Opery Narodowej. Projekt został wyreżyserowany przez Agnieszkę Smoczyńską oraz Tomasza Wolnego - który tworzył także choreografię.
Opera Simona Boccanegra jest mrocznym dziełem z dominacją niskich głosów, z barytonem jako głównym bohaterem. Historia odwołuje się do XIX-wiecznej sytuacji politycznej Italii i burzliwych prób zjednoczenia włoskich księstw pod jednym, stabilnym przywództwem. Interpretacja przenosi opowieść w świat post-katastroficzny i łączy horror, thriller oraz court noir.
Na samym początku rozmowy w studiu prowadzący zapytali Agnieszkę Smoczyńską, jakie to uczucie, kiedy po raz pierwszy trafia się z "podwórka filmowego" do opery. Okazuje się, że te dwa światy sporo łączy.
''Jest dużo wspólnych elementów (przypis red.) dlatego, że w filmie, tak samo jak i w operze, opowiadamy obrazem. A tutaj w operze, jeszcze na tak dużej scenie, jaką jest Opera Narodowa Teatr Wielki, musimy pamiętać o tym, że to jest największa scena w Europie i druga na świecie. I to daje możliwość budowania obrazów totalnych'', powiedziała reżyserka.

Agnieszka wyjaśniła również, skąd pomysł na wyreżyserowanie akurat tego spektaklu. Okazuje się, że ta opera to bardzo trudny projekt.
''To był wybór Fabio Biondiego, czyli naszego dyrygenta, wybitnego skrzypka, bo ta opera jest bardzo trudna, dlatego że jest bardzo skomplikowany libretto. To jest taki moment przejścia pomiędzy operą a dramatem muzycznym i musimy przyznać, że my, jako twórcy, musieliśmy przeczytać to libretto wiele razy, żeby się połapać, o co w nim chodzi. I też tak się staraliśmy robić, żeby widz nie musiał do końca śledzić tej fabuły, która jest zapisana w libretcie. Ale żeby się raczej połapał na takim poziomie snu, jakiegoś śnienia tej opery'', wyjaśniła reżyserka.
To spektakl zrealizowany z dużym rozmachem - wiele ludzi włożyło w jego powstanie całe serce. Oboje artystów zgodnie przyznało, że dla nich największym wyzwaniem w tym projekcie był brak możliwości montażu i poprawek.
"Tak jak Agnieszka powiedziała, to jest ta różnica, że ona sobie może pociąć w filmie, a tu trzeba wszystko zmontować tak, żeby były zejścia, wejścia, które czasami są bardzo trudne, bo scena jest otwarta, nie ma kulis. [...] Mamy na scenie (przypis red.) kilkadziesiąt osób, ponad osiemdziesiąt osób chóru, tancerzy, więc razem mamy ponad sto osób, ale ja to bardzo lubię. Agnieszka mnie zaprosiła do współpracy, miała wspaniały debiut wczoraj, ja z kolei wszedłem z tym moim doświadczeniem, trochę scenę znałem, znam chór, więc można ich było namówić na dużo więcej'', wyjaśnił Wygoda.
Tomasz podkreślił również, że ten spektakl to prawdziwa ''bomba emocjonalna''. Pracowało przy nim naprawdę wielu utalentowanych ludzi.
''Zapraszamy, bo skala tego i zobaczenie w takiej masie i w takim wydaniu, w takim uderzeniu głosy chórowe w połączeniu z tymi solistycznymi, to jest coś takiego, że w operze przeżywamy emocje'', dodał choreograf.
Czy Tomasz Wygoda ma swoich faworytów w nowej edycji ''TzG''?
Za nieco ponad dwa tygodnie startuje najnowsza edycja programu ''Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami''. 2 marca Tomasz Wygoda ponownie zasiądzie w jurorskiej loży i będzie oceniał występy uczestników show. Dziś w ''halo tu polsat'' artysta przyznał, że cieszy się na myśl o nowym sezonie ''TzG''.
''Jestem podekscytowany tymi dwiema edycjami, ale też jakoś znalazłem w tym dużą przyjemność, bo do tej pory byłem w teatrze, w operze i w telewizji bywałem rzadko. A na szczęście udało mi się znaleźć dla siebie miejsce z tym, co ja mam do powiedzenia i z tym, że ludzie chcą tego słuchać i że to może być pomocne dla uczestników'', wyznał Tomek.
W dalszej części rozmowy Maciej Kurzajewski postanowił nawiązać do niedawno ogłoszonych typów potencjalnych zwycięzców show. Zapytał jurora, czy ma już swoich faworytów wiosennej edycji ''TzG''.
''Staram się być profesjonalny, nie przyzwyczajać się, nie marzyć o nikim, nie wyobrażać sobie, żeby ta moja ocena, była najbardziej obiektywna. Także dzisiaj patrzę na ciebie, ale się nie uzależniam'', powiedział na koniec rozmowy Wygoda.

Zobacz też: