Takiej jej nie znaliśmy. Lanberry o przemianie, jaką dał jej "Taniec z Gwiazdami" i nowej piosence
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Do tej pory Lanberry kojarzyła się fanom z mocnym wizerunkiem i rockowym pazurem. Tymczasem "Taniec z Gwiazdami" otworzył gwiazdę na nowe doświadczenia i sprawił, że na naszych oczach zaczęła się przemieniać. I właśnie o tej metamorfozie, "rzucaniu bioderkiem" i nowym teledysku, w którym zatańczyła z Piotrem Musiałkowskim, Lanberry opowiedziała dziś w "halo tu polsat".

Lanberry o tym, jak zmienił ją udział w "Tańcu z Gwiazdami"
"To wejście w zupełnie nowy kontekst, w zupełnie nowy świat. Mam genialnego przewodnika po tym tanecznym świecie" - mówiła Lanberry, wskazując na swego tanecznego partnera. - "Zawsze mnie tam gdzieś ciągnęło do tego świata, ale jednak muzyka, śpiew, pisanie piosenek to jest mój żywioł. A z boku podglądałam sobie >>Taniec z Gwiazdami<<. Cieszę się, że mogę wejść w ten nowy świat. Cieszę się, że mogę siebie odkrywać na nowo, tu działa zupełnie inna świadomość. Zauważyłam to też na występach, dzisiaj mam koncert wieczorem w Pionkach i zauważam, że na scenie ja się inaczej nawet poruszam, po tych intensywnych treningach" - mówiła gwiazda, po czym dodała: "Przede wszystkim traktuję to jako przygodę i jako nowe wyzwanie dla siebie".
Nowy teledysk Lanberry z Piotrem Musiałkowskim
Pretekstem do dzisiejszego spotkania w "halo tu polsat" był nie tylko udział w tanecznym show Lanberry, ale i jej nowa piosenka, "Proszę pana", do której powstał też teledysk. W klipie Lanberry występuje właśnie u boku Piotra Musiałkowskiego, z którym trenuje w "Tańcu z Gwiazdami".
"Myślę, że ta współpraca wyniknęła z takiego fajnego porozumienia - my się po prostu fajnie czuliśmy razem na treningach i stąd wyszedł ten pomysł - żeby to była dla nas pamiątka z tej przygody" - mówił tancerz. - "Bo nasze gwiazdy tylko raz w życiu mogą wziąć udział w tym programie, więc ja też czuję takie zadanie, żeby one się fajnie czuły, żeby miały super wspomnienie i żeby to było coś takiego wyjątkowego" - dodał.
W trakcie rozmowy pojawił się też wątek pseudonimu artystycznego gwiazdy. Lanberry tak naprawdę nazywa się Małgorzata Uściłowska, a pseudonim pochodzi od angielskiego słowa "language" (język), ponieważ artystka kocha języki obce. Drugi człon jej pseudonimu, "berry", został przez nią wymyślony i nie ma konkretnego znaczenia.
"Proszę pana" - nowy singiel Lanberry w "halo tu polsat"
Teledysk, który Lanberry nakręciła wspólnie z Piotrkiem Musiałkowskim, stanowi oprawę piosenki "Proszę pana". W klipie widzimy roztańczoną Lanberry - jak zauważył jej partner z "TzG" artystka świetnie czuje muzykę i genialnie się rusza, co dobrze rokuje jej występom w show w tańcach latynoamerykańskich. Kasia Cichopek była ciekawa, jak to się stało, że Lanberry tak się otworzyła.
"Kojarzysz się nam na scenie z bardzo mocną osobowością rockową, a tu się okazało, że masz w sobie tak dużo seksapilu, kobiecości. To w tobie jest? Było uśpione? Obudziło się na treningach? Czy po prostu to ukrywałaś?" - pytała, a Landberry odparła: "Na scenie czasami zdarzy mi się zarzucić bioderkiem, ale to jest bardzo chaotyczne i spontaniczne, a tutaj jest ujarzmione przez Piotrka. I chcę to odkrywać, bardzo mi się to podoba. Latynoskie klimaty zawsze gdzieś tam mi towarzyszyły, zresztą język hiszpański jest cudownym językiem" - dodała piosenkarka, a jej partner doprecyzował: "Gosia to ma naturalnie, może nie jest tego świadoma? Często jest tak, że ludzie przychodzą na zajęcia taneczne i nawet nie wiedzą, jaki potencjał w nich jest. Myślą, że >>ja się nie nadaję, nie to nie dla mnie, to jest jakieś trudne, inne<<. Ale wystarczy czasem spróbować, zrobić ten pierwszy krok i ja już po naszych pierwszych kilku spotkaniach widziałem, jakie ty tutaj te biodra masz" - mówił tancerz, kierując swe słowa do Lanberry.
Lanberry o wsparciu ze strony partnera w "TzG"
Gwiazda przyznała, że odkrywa nowe obszary właśnie dzięki wsparciu Piotra, który stawia jej wysoko poprzeczkę, ale też mocno ją wspiera: "Piotruś we mnie bardzo, bardzo wierzy. Bo na przykład w tym pierwszym jive’ie była taka figura, której ja bardzo się bałam. Taka, że po prostu jesteś do góry nogami. Ja mówię >>nie, Piotruś ja tego nie zrobię<<" - wspominała piosenkarka. Ostatecznie dzięki treningom i zaufaniu, jakie ma do partnera, wykonała trudną figurę i pokazała ją podczas występu na żywo.
Tymczasem w studiu "halo tu polsat" Lanberry i Piotr zaprosili wszystkich do oglądania kolejnego odcinka "Tańca z Gwiazdami" i poprosili o głosy dla siebie, czyli pary nr 2. A na zakończenie spotkania i sobotniego programu Lanberry zaśpiewała nową piosenkę, wciągając do tańca zarówno Piotra, jak i Kasię i Maćka, a nawet Mateusza Gesslera.
A kolejny odcinek "Tańca z Gwiazdami" obejrzycie już w niedzielę, 21.09 o godz. 19.55 w Polsacie. Wszystkie odcinki show możecie też znaleźć na platformie Polsat Box Go.
Zobacz też: