Katarzyna Zillmann w "TzG" poruszyła jurorów i wzbudziła emocje wśród widzów. W internecie tysiące komentarzy
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Takiego spektaklu emocji i umiejętności w pierwszym odcinku 17. edycji "Tańca z Gwiazdami" nikt się nie spodziewał. Występ Katarzyny Zillman i Janji Lesar na długo pozostanie w pamięci widzów. Para nr 10 dostała owacje na stojąco, a zachwyceni jurorzy przyznali paniom same dziewiątki. Tym samym Kasia i Janja wygrały odcinek, a widzowie programu jeszcze w trakcie ich występu zasypali media społecznościowe komentarzami. Tutaj też nie zabrakło emocji.

Katarzyna Zillman to jedna z najbardziej utytułowanych polskich wioślarek, wicemistrzyni olimpijska, mistrzyni świata i Europy. Parę nr 10 tworzy z dobrze znaną widzom, utalentowaną tancerką Janją Lesar. Występ pań przeszedł do historii programu, bo po raz pierwszy w polskiej edycji na parkiecie tańczą dwie kobiety. Wobec takiego wydarzenia trudno przejść obojętnie. Ogromne emocje wywołał taniec Kasi i Janji, zwłaszcza wśród internautów, debiut w "Tańcu z Gwiazdami" bardzo przeżywała też sama Katarzyna.
Dwie kobiety na parkiecie "Tańca z Gwiadami" - pierwszy raz w polskiej historii programu
W materiale przed występem pary nr 10 mogliśmy usłyszeć, jak bardzo Katarzyna Zillmann cieszy się z występu w programie. "Będziemy pierwszymi kobietami, które zatańczą razem w polskiej edycji »Tańca z Gwiazdami«! Chcemy pokazać energię, która przepływa między dwoma kobietami", mówiła. A Janja Lesar przyznała, że nigdy nawet nie przypuszczała, że będzie tańczyć z kobietą. "Lubię takie wyzwania", dodała.
W filmie o Kasi mogliśmy usłyszeć m.in. Otylię Jędrzejczak i Michała Szpaka. Wszyscy mówili o tym, że wicemistrzyni olimpijska jest wyjątkowa - niezwykle pracowita, charyzmatyczna i pełna charakteru. A ona sama wróciła pamięcią do momentu, gdy odbierała medal na Igrzyskach Olimpijskich: "Czułam, że wygrałam życie. Najszczersze marzenia się ziściły".
"Zawsze w życiu brakowało mi idolki, chcę sama być tą idolką dla młodych dziewczyn, które szukają sposobu na siebie, chcą siebie swobodnie wyrażać i przemóc ten strach społeczny przed odrzuceniem, żeby być sobą", przyznała Katarzyna Zillmann, a na koniec dodała jeszcze, niejako w odpowiedzi na wszystkie komentarze, które pojawiają się pod jej adresem:
"Ja siebie kocham, ja siebie akceptuję, ja siebie lubię, ja lubię pokazywać kobiecość w swoim stylu, w swoim wydaniu. Ja jestem kobietą i to ja decyduję, co jest kobiece dla mnie. Koniec, kropka".
Katarzyna Zillmann zachwyciła w pierwszym odcinku "TzG". "Rozwaliłaś system"
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar zatańczyły paso doble do piosenki Pink "Try", a parkiet zapłonął pod ich stopami. Od Kasi nie dało się oderwać wzroku, wspaniale pracowała ciałem, a jeszcze lepiej emocjami, które można było wyczytać z jej twarzy. Widać było, że ma wiele do przekazania, ale na pierwszym planie zdecydowanie były jej umiejętności. Kasia Zillmann wykonała ogromną pracę na treningach, jurorzy nie mogli pozostać wobec tego obojętni. A publiczność nagrodziła parę owacjami na stojąco.
Rzadko się zdarza, aby Iwona Pavlović w pierwszym odcinku edycji pochwaliła kogoś tak, jak zrobiła to z Katarzyną Zillmann.
"Kasia, po prostu rozwaliłaś dzisiaj system. Jesteś niesamowicie prawdziwa na tym parkiecie. Masz czas na wszystko - jest zwolnienie, jest przyspieszenie, jest oddech. Robisz absolutnie rzecz wyjątkową, nie wiem czy Janja się zgodzi, to nie jest łatwe, możliwe, że to jest twój dar. Potrafisz absolutnie skumulować całą energię, zatrzymać ją na trzy sekundy i potem, jak walisz tą energią w nas, to po prostu wpada w nasze serca. Więc albo talent, albo ciężka praca", mówiła najsurowsza jurorka, po czym dodała: "Jesteś absolutnie wyjątkowa, charyzmatyczna i magnetyczna".
Zachwycony tańcem był także Rafał Maserak - docenił świetną choreografię i perfekcyjne wykonanie, a Kasię pochwalił za to, że "była bardzo obecna na parkiecie". Tomasz Wygoda stwierdził, że skoro mowa jest srebrem, a milczenie złotem, to on nic nie powie - podszedł tylko do pań i im pogratulował.
Zobacz też: Publiczność wstała, jurorzy ocierali łzy. Barbara Bursztynowicz zachwyciła w 1. odcinku "TzG"
Katarzyna Zillmann wygrała pierwszy odcinek 17. edycji. Zdobyła najwięcej punktów
Emocje z parkietu przeniosły się także za kulisy, gdzie czekała Paulina Sykut-Jeżyna. Tam Katarzyna Zillmann przyznała, jak wielkim wydarzeniem jest dla niej udział w "Tańcu z Gwiazdami". "Czekałam na to całe życie!" mówiła i dodała, że o ile praca z ciałem to dla niej codzienność, to wydobywanie głębokich emocji, w dodatku w formie sztuki, jaką jest taniec, to coś zupełnie nowego.
Jurorzy docenili ogrom pracy, jaki włożyła w swoje treningi taneczne. Katarzyna Zillmann i Janja Lesar otrzymały cztery dziewiątki, zgarnęły więc 36 punktów, a tym samym zwyciężyły pierwszy odcinek 17. edycji "Dancing with the stars".
Po występie Katarzyna podzieliła się emocjami ze swoimi fanami na Instagramie. "Stresowałam się przed wejściem, ale jak poczułam magię was i parkietu, to chciałam więcej i więcej!", pisała, a jej obserwatorzy tłumnie odpowiedzieli na jej słowa. Istna fala komentarzy wylała się też pod postami w social mediach telewizji Polsat. Rzeczywiście, dwie kobiety na parkiecie wzbudziły ogromne emocje.
Fala komentarzy po występie Katarzyny Zillman w "TzG". Internauci mówią bez ogródek
Instagram zasypały komentarze osób, które chciały opisać swoje wrażenia po paso doble w wykonaniu pary nr 10. To, co zdecydowanie dominuje w tych wpisach to "ogień". Gratulacje świetnego występu przybierają jednak wiele innych form, a poniżej pokazujemy tylko kilka z tych najciekawszych.
"Brawo dziewczyny!".
"Katarzyna, jesteś mistrzynią".
"Podglądałem treningi i spodziewałem się »sympatycznego« tańca a tu taka petarda! Skupienie, rytmiczny taniec z emocją i zacięciem, a przy tym Kasia jest takim naturszczykiem, że ma się ochotę z nią konie kraść!".
"Od rana czekałam na efekty waszej pracy i pozamiatałyście, bez dwóch zdań. Ten taniec to była pełna pasji historia i wyszło przepięknie, wielkie gratulacje i czekamy na więcej po takim starcie".
"Genialna choreografia Janji plus Kasia jako tytanka pracy, do tego talent was obu - i efekt zapiera dech. To była po prostu magia!".
"Takich wspaniałych doznań się nie spodziewałam. Obie jesteście niesamowite".
"Napisać że to było piękne to tak, jakby nic nie napisać, po prostu brak słów, jestem oczarowana".
"Czekałam najbardziej na tę parę. I nie zawiodłam się. Oglądaliśmy całą rodziną i wszyscy byli zachwyceni. Najlepszy występ tego wieczoru. Jesteście cudowne. Pani Janja to klasa sama w sobie. A z pani Kasi emanuje taka wewnętrzna siła i magnetyzm. Miałam ciary i nie mogłam oderwać wzroku. Trzymam kciuki za kolejne występy".
"Gratulacje! PO FINAŁ!".
Katarzynie Zillmann gratulujemy zwycięstwa w pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami". Za parę nr 10, podobnie jak za pozostałe, trzymamy kciuki i już nie możemy się doczekać, co zobaczymy w kolejnym odcinku. Przypominamy, że całą 17. edycję można zobaczyć nie tylko na żywo w telewizji Polsat, ale także na platformie Polsat Box Go.
Zobacz też: TYLKO U NAS. Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz o wspólnych treningach: "Poznajemy się na nowo"