Słynna Brooke z "Mody na sukces" w doskonałej formie: tajemnica młodego wyglądu i urody Katherine Kelly Lang
Przez lata była symbolem kobiecości, a jej serialowe losy i miłosne intrygi nadal śledzą miliony widzów na całym świecie. Katherine Kelly Lang, odtwórczyni roli słynnej Brooke Logan w "Modzie na sukces", nadal jest aktywna w show-biznesie i mimo 62 lat wciąż zachwyca urodą, figurą i energią, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna dwudziestolatka. W czym tkwi sekret jej młodego wyglądu i niesłabnącego blasku?

Od lat 80. Katherine Kelly Lang wyznacza trendy i budzi emocje - zarówno na ekranie jako Brooke Logan, jak i poza nim. Z trzema małżeństwami na koncie i karierą trwającą prawie cztery dekady, stała się symbolem sukcesu i ponadczasowej urody. Co stoi za jej fenomenem? Sprawdź, jak gwiazda "Mody na sukces" dba o siebie na co dzień i skąd czerpie siłę, by wciąż wyglądać tak dobrze po 60-tce.
Aktywność to jej sposób na młodość

Katherine Kelly Lang od lat powtarza, że nie istnieje prosta recepta na młodość - jest za to ruch, który daje jej energię, siłę i wewnętrzną równowagę. W jednym z wywiadów przyznała, że sport to jej codzienność: jeździ konno, biega, pływa, a w wolnych chwilach trenuje triathlon. To właśnie aktywność fizyczna sprawia, że czuje się dobrze we własnym ciele i nie boi się upływu czasu.
Lang wielokrotnie startowała w zawodach triathlonowych i przekonuje, że nie trzeba być zawodowcem, by pokochać sport. Jak podkreśla, wystarczy znaleźć coś, co sprawia przyjemność - wtedy ruch przestaje być obowiązkiem.
W wywiadzie dla "The National" Katherine Kelly Lang powiedziała: "Mój ojciec startował w igrzyskach olimpijskich w narciarstwie. Przez ponad dwadzieścia lat ścigałam się konno. Lubię sporty wytrzymałościowe, więc przerzuciłam się na triathlon - pływanie, jazdę na rowerze i bieganie. Naprawdę to uwielbiam. Staram się sprawdzić, jak daleko mogę dojść. Moim marzeniem jest ukończenie triathlonu Ironman".

Gwiazda dba również o spokój ducha. Najchętniej ładuje baterie na łonie natury:
"Lubię pójść na spacer, wspinaczkę, pojeździć konno albo po prostu usiąść na ziemi. Czasem biorę gorącą kąpiel z solą Epsom albo spotykam się z ludźmi na szczerych rozmowach. Wszystko, co redukuje stres i uspokaja mój układ nerwowy, jest dla mnie bardzo ważne", zdradziła w wywiadzie dla "Longevity".
Zobacz też: Przez ćwierć wieku był Ridge'em Forresterem. Rzucił "Modę na sukces" i wrócił do dawnej pasji
Czas się dla niej zatrzymał. Zamiast diety - zdrowe posiłki i balans w życiu
Choć Katherine Kelly Lang może pochwalić się świetną figurą i wygląda, jakby od lat trzymała się ścisłej diety, aktorka przyznaje, że wcale nie odmawia sobie przyjemności. Jej sposób na dobrą formę to balans i zdrowy rozsądek. Na co dzień stawia na świeże warzywa, ryby i lekkie sałatki, ale pozwala sobie też na kawałek czekolady. Dba o sen i otacza się pozytywnymi ludźmi, bo jak sama mówi - dobre emocje to najlepsze źródło energii.
Na Instagramie gwiazda "Mody na sukces" zachwyca zdjęciami z codziennego życia - od treningów, profesjonanych sesji zdjeciowych, przez podróże, po chwile relaksu na łonie natury. Fani nie kryją zachwytu, a pod jej postami regularnie pojawiają się komentarze: : "Nic się nie zmieniłaś", "Naprawdę masz 60 lat?", "Wyglądasz jak Brooke w młodości", "Wow nadal jesteś zachwycająca jak zawsze".

Jak dba o cerę gwiazda "Mody na sukces"?
Choć Katherine Kelly Lang przyznaje, że z biegiem lat jej skóra się zmieniła, nie ukrywa, że regularna pielęgnacja i nowoczesne zabiegi pomagają jej zachować młody wygląd. "Moja skóra z biegiem lat na pewno się zmieniła... Moim największym problemem są uszkodzenia posłoneczne. Robię naprawdę dużo dla swojej twarzy - korzystam z mikronakłuwania (micro-needlingu) i tak zwanych "wampirzych zabiegów" (Vampire Facials)", powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Mamamia".

Serialowa Brooke codziennie stosuje dopracowaną rutynę pielęgnacyjną, której jest wierna od lat: "Używam kremu pod oczy, potem retinolu, by pobudzić odnowę komórkową, oraz kremu z witaminą C. Na koniec nakładam krem, który redukuje przebarwienia słoneczne, a potem krem nawilżający", zdradziła w rozmowie z "OverSixty".
Efekt? Gładka, promienna skóra, która nie zdradza wieku, a jednocześnie wygląda naturalnie - dokładnie tak, jak sama aktorka lubi najbardziej.
Zobacz też:






