Lidia Popiel udowadnia, że moda nie ma wieku. 66-letnia gwiazda znów zachwyciła swoimi stylizacjami
Lidia Popiel udowadnia, że moda nie ma wieku. 66-letnia gwiazda pokazała się na dwóch wydarzeniach i za każdym razem przyciągała spojrzenia. Żona Bogusława Lindy zachwyciła, zarówno w ekstrawaganckich butach, jak i klasycznym połączeniu bieli z czernią.

Lidia Popiel została modelką w drugiej połowie lat 70. Współpracowała z Modą Polską, wyjechała na kilkumiesięczny kontrakt do Paryża, ale wkrótce postanowiła zmienić swoją karierę i stanąć po drugiej stronie obiektywu. Na początku lat 80. została fotografką i szybko zyskała uznanie, tworząc sesje zdjęciowe do najważniejszych magazynów modowych. W 1987 zadebiutowała jako aktorka w filmie "Jedenaste przykazanie", a w 1991 u boku Bogusława Lindy zagrała Angelę w kultowym "Krollu" Władysława Pasikowskiego. Ze sławnym aktorem połączyło ją wyjątkowe uczucie - parą są od ponad trzech dekad, a małżeństwem od 25 lat. Jakiś czas temu media ogłosiły wielki powrót Lidii Popiel do mody - zaczęła występować jako dojrzała modelka w pokazach i współpracować z największymi markami. Ale ona wcale nie wróciła - bo moda była częścią jej życia zawsze. A dzisiaj 66-letnia Popiel pokazuje, że styl nie ma wieku, zakładając dwie zupełnie różne stylizacje na dwa wydarzenia w ostatnich dniach.
Lidia Popiel przyciągała spojrzenia na evencie
Lidia Popiel była gościnią na premierze nowej kolekcji duetu Glenn Martens i H&M, a jej stylizacja przyćmiła kreacje o dekady młodszych koleżanek. Wspomniana kolekcja wyróżnia się odważnym wzornictwem i jest bardzo ekstrawagancka. 66-letnia gwiazda doskonale zrozumiała temat wydarzenia i zinterpretowała go całkowicie w swoim stylu. Do ultrawysokich, niezwykle charakterystycznych butów, którym bliżej do modowego manifestu, niż zwykłego obuwia, założyła klasyczną koszulę i płaszcz. Wyglądała spektakularnie.
Zobacz też: Lidia Popiel w efektownej stylizacji na premierze filmu. Fotografka połączyła minimalizm z nutą awangardy

Bardzo wysokie kozaki, z szeroką, drapowaną nogawką pojawiły się w tym sezonie w wielu kolekcjach. Pokochały je gwiazdy światowego formatu i miłośniczki odważnej mody. Mogłoby się wydawać, że tak spektakularne obuwie nie może posłużyć za bazę do wywarzonej kreacji dojrzałej kobiety, ale nic bardziej mylnego. Lidia Popiel dobrała do nich ciemne jeansy, błękitną koszulę w paski i długi, rozkloszowany czarny płaszcz. Całość idealnie podkreśliła jej indywidualny styl i wpisała się w klimat całego wydarzenia.
Lidia Popiel udowadnia, że moda nie ma wieku
29 października Lidia Popiel pojawiła się na gali Plebiscytu Znakomitość Roku DOZ.pl w kompletnie innym wydaniu i znów zachwyciła. Tego wieczoru możnabyło zobaczyć wiele pięknie ubranych gwiazd, ale ona zdecydowanie się wyróżniała - nie tylko strojem, ale także niesamowitą pewnością siebie i klasą. 66-letnia żona Bogusława Lindy ma wyjątkowy styl, w którym łączy klasykę z nowoczesnością i uwielbia bawić się fakturami.
Gwiazda postawiła na nigdy nie tracący aktualności duet bieli i czerni. Założyła połyskującą i lekko transparentną koszulę z szerokimi rękawami, którą zebrała w talii prostym, czarnym paskiem. Do tego dobrała bardzo szerokie, lejące się spodnie i proste czarne buty. Swoje długie, naturalnie siwe włosy pozostawiła rozpuszczone, a całość dopełniła pięknymi, bardzo dekoracyjnymi, srebrnymi kolczykami.

"Odchodzimy od schematów. Łatwiej akceptujemy fakt, że moda dotyczy wszystkich, bez względu na wiek, rozmiar", mówiła Lidia Popiel w wywiadzie dla "Twojego Stylu". W tej samej rozmowie wspomniała, że wywodzi się z pokolenia, które "ma zakodowany bunt". W tych dwóch stylizacjach doskonale widać, że gwiazda lubi ów bunt zaznaczać, nawet wtedy, gdy bazuje na klasyce. Lidia Popiel inspiruje kobiety - nie tylko te po "60" - udowadnia, że modą można się bawić w każdym wieku, a pokazywanie własnego charakteru stylizacji, bez względu na okazje, pozwala zbudować indywidualny styl i dodaje pewności siebie.






