Zmiana modowej warty, czyli oficerki wracają do łask. Buty idealne?
Kamil Olek
Moda, podobnie jak i fortuna, kołem się toczy – mimo to powracające trendy zaskakują od czasu do czasu nawet tych, którzy na ogół... sami je tworzą. Nie inaczej jest w przypadku butów zwanych z angielska "combat shoes" – gdy żegnaliśmy je kilka dobrych lat temu, wydawało się, że najpewniej nie spotkamy się już ponownie. Niespodzianka – nieoczekiwanie stały się bowiem jednym z największych trendów tej jesieni. Zalet zaś mają sporo. Czy oficerki (bo tak nazywamy je po polsku) mogą jednak uchodzić za buty idealne?
Oficer "wygryzł" motocyklistę. Nieoczekiwana zmiana jesiennej warty
Gdy oficerki zaczęły wychodzić z mody, z marszu zastąpiły je modele przypominające buty noszone przez motocyklistów (i motocyklistki, rzecz jasna), które jeszcze niedawno królowały nie tylko na ulicach miast (i wcale nie chodzi wyłącznie o Londyn czy Paryż), ale i na światowych wybiegach. Wystarczyło jednak mrugnięcie projektanckiego oka, byśmy i im powiedzieli "do widzenia" (choć, znając życie, nie na długo).
Tym samym combat shoes nieśmiało zaczęły pojawiać się ponownie – chociażby w kolekcjach Jimmy’ego Choo, Gianniego, Valentino czy Prady. Szybko zainteresowały się też nimi it-girls, dzięki czemu na powrót trafiły "pod strzechy" – dziś można je bowiem dostać właściwie w każdej sieciówce. A co sprawia, że ośmieliliśmy się nazwać je butami idealnymi?
Ano, połączenie dwóch zasadniczych kwestii – dopasowania do właściwie każdej stylizacji (tak nieformalnej, codziennej, jak i nieco bardziej eleganckiej, oficjalnej), a także ponadprzeciętnej wygody. To właśnie tym oficerki zasłużyły sobie na uwielbienie zarówno przed laty, jak i teraz.
Komfort użytkowania wybija się na pierwszy plan szczególnie jesienią i zimą. Choć pozornie te ciężkie, masywne buty mogą wydawać się niekoniecznie przyjemnym wyborem – nic bardziej mylnego. Bez wahania możemy je zaliczyć do kategorii tych najwygodniejszych, co dodatkowo pokazuje jeszcze jeden, wiodący od pewnego czasu, trend – użytkowość ponownie zaczyna inspirować. I dobrze.
Nie tylko w militarnym klimacie. Jak wystylizować oficerki?
Chciałoby się powiedzieć – dowolnie i właściwie... byłaby to najprawdziwsza prawda. Tak jak wspomnieliśmy, pasują one bowiem do prawie wszystkiego.
Staną się idealnym uzupełnieniem stylizacji dość nowoczesnych, lecz jednocześnie i takich, które utrzymane są w nieco klasycznym charakterze. Combat shoes nie wykluczają chociażby biżuterii, także tej subtelnej – umiejętne połączenie stylów sprawi, że oficerki nie tyle nie zdominują looku, co będą idealnie współgrały z dodatkami.
I nie tylko z nimi. Dopasować można je bowiem i do rozmaitych kurtek – dobrze wyglądać będą zarówno przy klasyce z pazurem, której kanwą jest skóra, jak i do uzupełnienie eleganckiego płaszcza. Co ze spodniami? I tu pole do manewru jest ogromne – odpowiednie będą i jeansy, i modele cargo, i bojówki, i wiele, wiele innych.
Nie można przy tym zapomnieć o klasyce, czyli czarnych legginsach. Uradowane będą też osoby lubujące się w nieco eklektycznym stylu. Uwagę przyciągać będzie więc zestawienie oficerek z małą czarną czy też modelem w stylu preppy, jak i ze spódnicami, tak mini, jak i midi. Piorunujący efekt murowany.