Zmiana modowej warty, czyli oficerki wracają do łask. Buty idealne?

Kamil Olek

Kamil Olek

Moda, podobnie jak i fortuna, kołem się toczy – mimo to powracające trendy zaskakują od czasu do czasu nawet tych, którzy na ogół... sami je tworzą. Nie inaczej jest w przypadku butów zwanych z angielska "combat shoes" – gdy żegnaliśmy je kilka dobrych lat temu, wydawało się, że najpewniej nie spotkamy się już ponownie. Niespodzianka – nieoczekiwanie stały się bowiem jednym z największych trendów tej jesieni. Zalet zaś mają sporo. Czy oficerki (bo tak nazywamy je po polsku) mogą jednak uchodzić za buty idealne?

Zagreb Fashion Week
Zagreb Fashion Week123RF/PICSEL

Oficer "wygryzł" motocyklistę. Nieoczekiwana zmiana jesiennej warty

Gdy oficerki zaczęły wychodzić z mody, z marszu zastąpiły je modele przypominające buty noszone przez motocyklistów (i motocyklistki, rzecz jasna), które jeszcze niedawno królowały nie tylko na ulicach miast (i wcale nie chodzi wyłącznie o Londyn czy Paryż), ale i na światowych wybiegach. Wystarczyło jednak mrugnięcie projektanckiego oka, byśmy i im powiedzieli "do widzenia" (choć, znając życie, nie na długo).

Tym samym combat shoes nieśmiało zaczęły pojawiać się ponownie – chociażby w kolekcjach Jimmy’ego Choo, Gianniego, Valentino czy Prady. Szybko zainteresowały się też nimi it-girls, dzięki czemu na powrót trafiły "pod strzechy" – dziś można je bowiem dostać właściwie w każdej sieciówce. A co sprawia, że ośmieliliśmy się nazwać je butami idealnymi?

Ano, połączenie dwóch zasadniczych kwestii – dopasowania do właściwie każdej stylizacji (tak nieformalnej, codziennej, jak i nieco bardziej eleganckiej, oficjalnej), a także ponadprzeciętnej wygody. To właśnie tym oficerki zasłużyły sobie na uwielbienie zarówno przed laty, jak i teraz.

Komfort użytkowania wybija się na pierwszy plan szczególnie jesienią i zimą. Choć pozornie te ciężkie, masywne buty mogą wydawać się niekoniecznie przyjemnym wyborem – nic bardziej mylnego. Bez wahania możemy je zaliczyć do kategorii tych najwygodniejszych, co dodatkowo pokazuje jeszcze jeden, wiodący od pewnego czasu, trend – użytkowość ponownie zaczyna inspirować. I dobrze.

Barbara Palvin, Miu Miu (2024 r.)
Barbara Palvin, Miu Miu (2024 r.)Aissaoui Nacer / BACKGRID / Backgrid USA / ForumAgencja FORUM

Nie tylko w militarnym klimacie. Jak wystylizować oficerki?

Chciałoby się powiedzieć – dowolnie i właściwie... byłaby to najprawdziwsza prawda. Tak jak wspomnieliśmy, pasują one bowiem do prawie wszystkiego.

Staną się idealnym uzupełnieniem stylizacji dość nowoczesnych, lecz jednocześnie i takich, które utrzymane są w nieco klasycznym charakterze. Combat shoes nie wykluczają chociażby biżuterii, także tej subtelnej – umiejętne połączenie stylów sprawi, że oficerki nie tyle nie zdominują looku, co będą idealnie współgrały z dodatkami.

I nie tylko z nimi. Dopasować można je bowiem i do rozmaitych kurtek – dobrze wyglądać będą zarówno przy klasyce z pazurem, której kanwą jest skóra, jak i do uzupełnienie eleganckiego płaszcza. Co ze spodniami? I tu pole do manewru jest ogromne – odpowiednie będą i jeansy, i modele cargo, i bojówki, i wiele, wiele innych.

Nie można przy tym zapomnieć o klasyce, czyli czarnych legginsach. Uradowane będą też osoby lubujące się w nieco eklektycznym stylu. Uwagę przyciągać będzie więc zestawienie oficerek z małą czarną czy też modelem w stylu preppy, jak i ze spódnicami, tak mini, jak i midi. Piorunujący efekt murowany.

Yuwei Zhangzou, Dior (2024 r.)
Yuwei Zhangzou, Dior (2024 r.)Bertrand-Hillion Marie-Paola/ABACA / Abaca Press / ForumAgencja FORUM
halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas