Święta w stylu Ralpha Laurena, czyli koniec minimalizmu. W 2025 roku rządzić będzie nieco nostalgiczne bogactwo
Po latach mody na minimalizm i wszechobecny kolor beżowy, któremu udało się nawet zagarnąć sporą część świątecznych dekoracji, w 2025 roku do łask wraca moda na dawny przepych i wrażenie luksusu. Skąpane w złocie i czerwieni choinki roztaczają ciepły blask, a kot wyleguje się na kanapie okrytej narzutą w tradycyjny, kraciasty wzór. Obraz ten oznacza jedno - w internecie, a co za tym idzie również w realnym świecie rozkręca się właśnie na całego nowy-stary trend, czyli "Ralph Lauren Christmas". Jakie zatem kolory i motywy go tworzą? I dlaczego właśnie ten styl okrzyknięto najbardziej "hot" na tegoroczne święta?

W ostatnich latach prawdziwą furorę robiły święta w klimatach retro, minimalistycznym i ekologicznym. Lata 20. naszego wieku zmęczone przesytem i konsumpcją zbudowały modę na skromność w dekorowaniu domu czy ubieraniu choinek. Naturalne ozdoby i prostota w tym roku będą jednak rywalizować z powracającym z dawnych lat trendem na święta w zdecydowanie bogatszym stylu. Fraza, a zarazem hasztag "Ralph Lauren Christmas" już robi furorę na TikToku, a stamtąd tradycyjnie przedostaje się do świata realnego. Na czym zatem bazuje ów trend i dlaczego w 2025 roku zamiast minimalistycznych wnętrz i skromnych drzewek wielu z nas zapragnie dla odmiany złota, czerwieni i blasku?
Ralph Lauren Christmas, czyli luksus w domowych pieleszach
Ten świąteczny styl może nie spodobać się fanom oszczędnej estetyki skandynawskiej, która w ostatnich latach zdominowała nasze domy. Szarości, biele i beże wyparte bowiem zostają przez kolory, które przez wieki kojarzone były z przepychem, a zarazem znakomicie pasowały do celebrowania świąt. Złoto, czerwień, głęboka zieleń to kolorystyczne trio, które króluje w dekoracjach i stylu inspirowanym wystrojem wnętrz w stylu Ralpha Laurena. Jeśli więc macie już trochę dość oszczędnej palety kolorystycznej i chcielibyście stworzyć w domu klimat, który bardzo przypomina to, co działo się w amerykańskich wnętrzach w latach 90., istnieje spora szansa, że zachwycicie się tym starym - nowym trendem.
Mówiąc najkrócej i najprościej, "Ralph Lauren Christmas" to nic innego, jak świąteczna estetyka inspirowana klasycznym stylem Ralph Lauren - elegancką, przytulną wersją Bożego Narodzenia, kojarzącą się mocno ze stylem "old-money". Co ważne, trend, którego nazwa pochodzi od imienia domu mody, skupia się bardziej na uczuciu i klimacie niż na konkretnych produktach tejże marki. Śmiało można też sobie wyobrazić korzystanie z innych dodatków niż tylko te, które oferuje RL.

Zielono-czerwona kratka jest wszędzie
W trendzie "Ralph Lauren Christmas" odnajdziemy wszystko to, co piękne, bogate, nostalgiczne i trochę... pachnące myszką. Są tu bogate kolory: głęboka czerwień, butelkowa zieleń, burgund i granat. Motywem, bez którego nie można wyobrazić sobie trendu, jest tartan, czyli szkocka krata, jeśli zaś chodzi o tekstury, mamy tu aksamit, wełnę oraz skórę. Na pewno nie wygląda to skromnie.
Jeśli chodzi o dekoracje, są one bardzo tradycyjne - zrobione ze świeżej zieleni, szyszek, wstążek, z dodatkiem owoców (super, jeśli są czerwone). W pomieszczeniach mamy ciepłe oświetlenie, klasyczne formy, a wszędzie unosi się nostalgia "świąt u dziadków".
Szukaj w szafach kryształów
Jeśli dodamy do tego obrazu tego luksusowe dodatki, takie jak mosiężne świeczniki czy kryształowe naczynia, zyskamy kompletny obraz trendu, który łączy odwieczną i zawsze modną klasykę i komfort z domową, nostalgiczną atmosferą. W domu w stylu RL jest więc elegancko, ale nie surowo czy chłodno, lecz ciepło i bardzo przytulnie.

Choinka w stylu "Ralph Lauren Christmas"
Świąteczne drzewko udekorowane w tym stylu wygląda bardzo, ale to bardzo tradycyjnie, trochę jak wyjęte z amerykańskiego filmu o świętach z lat 90. Wieszamy na nim szklane bombki - nie może zabraknąć czerwonych i złotych. Zamiast plastikowych łańcuchów choinkę zdobimy wstążkami, idealnie, jeśli znajdziemy takie w kratę. Drzewko zdobimy też naturalnymi ozdobami, mogą to być szyszki czy orzechy. Ważne, by wokół choinki rozlewał się wieczorem złoty blask - wieszamy więc ciepłe, żółte lampki, w tym roku zapominając o białym, zimnym świetle.

Jak widzicie trend nie jest żadną rewolucją. W większości polskich domów nadal stroi się choinkę, wieszając na niej złote i czerwone bombki, wielu z nas kocha czerwień w tym czasie i chętnie ociepla dom żółtym światłem. Kto wie, może w szafach mamy też stare kryształy po babciach i kraciaste pledy?
Niewiele trzeba, by zaczarować te święta. Nie musimy też dodawać, że ważniejsza od świeczek, wstążek i bombek będzie atmosfera spokoju i zrozumienia, którą można stworzyć bez względu na to czy lubimy styl eko i beże, czy też kochamy "old money" i złoto.
Zobacz też:






