Rozważna i romantyczna, zakochana w retro i nowoczesna. Marta Lech-Maciejewska ma niepowtarzalny styl

Marta Lech-Maciejewska nie tylko prowadzi programy i działa w mediach społecznościowych. Jest także blogerką i ma własną markę modową. Regularnie odwiedza też studio "halo tu polsat" w roli ekspertki lub gościni. Prywatnie - jest szczęśliwą żoną i mamą dwóch synów. Ostatni czas był dla niej i jej rodziny wyjątkowo trudny, bo gwiazda usłyszała jedną z najgorszych możliwych diagnoz. Na szczęście czuje się dobrze, a o doświadczeniu nowotworu opowiedziała w naszym studio pod koniec grudnia 2024 roku.

Zobacz też: Marta Lech-Maciejewska o życiu po diagnozie: "Z moich oczu poleciało morze łez" 

Marta Lech-Maciejewska wraz z mamą Teresą Maciejewską były gościniami w programie Krzysztofa Ibisza "Demakijaż", (ten i wszystkie wcześniejsze odcinki talk show, zobaczysz na platformie Polsat Box Go), a w morzu poruszonych tematów nie mogło zabraknąć mody. To właśnie od mamy Marta zaczerpnęła zainteresowanie ubraniami. Pani Teresa w czasach, gdy trudno było kupić coś ładnego w sklepach, szyła swoje kolorowe stroje z... zasłon. Prowadzący zapytał panie w quizie, który jest żelaznym punktem jego wywiadów, o to, która z nich ma więcej ubrań. I były zgodne, że w tej kwestii przoduje Marta. I jesteśmy pewni, że żaden z elementów jej garderoby nie jest ani zwyczajny, ani przypadkowy.

Gwiazda Polsat Café od zawsze interesowała się modą retro i właśnie w niej znajduje inspiracje dla swoich stylizacji. Uwielbia vintage, buszuje w second handach i sklepach on-line z używaną odzieżą. I robi to nie tylko z zamiłowania do dawnego stylu, ale także w trosce o planetę. Rzeczywiście, patrząc na jej kreacje, nie da się nie zauważyć tych inspiracji, ale z drugiej strony jej stroje są bardzo świeże i mocno w trendach - zwłaszcza tych wiosennych, romantycznych, kobiecych i boho, które znów królują w tym roku.

Marta Lech-Maciejewska gościła na widowni "Tańca z Gwiazdami" podczas 7. odcinka XVI edycji i była tam jedną z osób najbardziej wyróżniających się z pięknego tłumu. Na ten wieczór wybrała satynową, warstwową sukienkę w kolorze bardzo jasnego różu, z dużą kwiatową aplikacją. Pod nią założyła falbaniastą, błyszczącą koszulę z długim rękawem. A motywem przewodnim tej stylizacji wydają się być perły - obecne zarówno na jej szyi, jak i w perłowym blasku strojów oraz w kształcie i detalach futurystycznej torebki. Tę torebkę już raz w dłoniach Marty widzieliśmy.

Pojawiła się z nią na jesiennej ramówce Polsatu, ale tym razem, chociaż znowu postawiła na różowy, jej kreacja miała nieco inny charakter. Pluszowe wdzianko na górze i długa do ziemi, lekko rozkloszowana, plisowana spódnica, przywodziły klimat najlepszych czasów Hollywood. Tego dnia prowadząca zdecydowała się też odsłonić swój zgrabny brzuch, który ozdobiła złotą biżuterią. Ta kreacja to szyk, klasa, seksapil połączony z wysmakowanym, ciągle dziewczęcym, różem i widoczne gołym okiem inspiracje dawną modą.

Zobacz też: Będziesz wyglądać jak prawdziwa paryżanka - propozycje Joli Czaja na stylizację wiosennego płaszcza

Styl boho, romantyczne falbany, ażurowe sweterki - to wszystko mocno trzyma się w modzie i znów pojawia się na wybiegach największych projektantów (tuż obok koronek). Ta stylistyka od zawsze pasuje też naszej gwieździe i w jej garderobie jest dużo bardzo klasycznych przykładów. Jak chociażby zestaw, który założyła do "halo tu polsat" w grudniu zeszłego roku. Strój urzymany w odcieniach beżu z jasnymi kowbojkami z noskiem w szpic, był jednocześnie bardzo retro i bardzo w trendach. Marta Lech-Maciejewska połączyła zwiewną, tiulową, warstwową spódnicę z ażurowym sweterkiem i dodała do tego lekką apaszkę w jasne wzory. Wyglądała jak z okładki pisma modowego.

Innym razem, również w naszym studio i również w beżu, zaprezentowała całkiem inną odsłonę romantycznych falban. Tym razem wybrała komplet - bluzkę ze spodniami i to te drugie skupiały na sobie największą uwagę. Długie, szerokie, luźne spodnie, z trzema falbanami na wysokości łydki, to ciekawa wariacja na temat mody retro i boho w nowoczesnym wydaniu. Szerokie spodnie były hitem zimy i królują nadal wiosną. A taka ich wersja z powodzeniem zastępuje długą zwiewną spódnicę i tworzy niebanalną stylizację utrzymaną w aktualnych trendach.

Marta Lech-Maciejewska gościła w studio "halo tu polsat" już wiele razy, a to, jak urozmaicone były jej stylizacje, dowodzi, że w tej kwestii w ogóle się nie ogranicza. Oprócz retro sukni, boho spódnic, romantycznych bluzek i swetrów w swojej szafie ma, jakżeby inaczej, także nieśmiertelny jeans. Chyba każda z kobiet przynajmniej raz w życiu miała jeansową spódnicę. Długą, dopasowaną na biodrach i lekko rozszerzającą się ku dołowi spódnicę, w naszym programie Marta zestawiła z piękną koszulą z w odcieniach błękitu i z kwiatowym deseniem. I niczego więcej nie było trzeba.

Podczas pierwszej wizyty w naszym studio mogliśmy ją za to oglądać w klasycznych jeansach z prostą nogawką, które zestawiła z ażurowym, szerokim swetrem w odcieniu intensywnego oranżu. Na nogi założyła zielone buty ze ściętym noskiem, a warkocz ozdobiła kolorową apaszką. Ta stylizacja sprawia wrażenie kompletnie casualowej i niewymagającej, ale wiemy, że każdy detal jest tutaj przemyślany.

Marta Lech-Maciejewska zachwyca swoim stylem mocno osadzonym w modzie vintage, a jednocześnie bardzo świeżym i nowoczesnym. Zarówno perłowe satyny, jak i beżowe falbanki są mocnymi trendami tej wiosny. A jeans nigdy z mody nie wychodzi. Dlatego wszystkie te stylizacje stanowią dla nas świetną inspirację, nie tylko na wiosnę.

Zobacz też: Jakie buty zamiast szpilek? Zapomniany model wraca do łask