Prawie połowa Polaków ma problemy z zasypianiem. Co mają do tego skarpetki? Naukowcy mówią wprost

Beata Łajca
Po męczącym dniu położyć się do łóżka, zasnąć w mgnieniu oka, spać długo i bez nocnych wybudzeń. Brzmi jak marzenie, bo większość z nas miewa trudności z zasypianiem i mocnym snem. Wygląda na to, że wystarczy drobna zmiana nocnej garderoby, aby zasypiać szybciej i spać lepiej. I chociaż wielu ludzi tego nie lubi - warto spróbować, bo zdaniem ekspertów, spanie w skarpetkach przynosi same korzyści. Jak to możliwe?

Jednym z najważniejszych, a jednocześnie najbardziej niedocenianych czynników, które decydują o naszym zdrowiu i samopoczuciu, jest sen. Wiemy, że trzeba spać przynajmniej 7-9 godzin w zależności od wieku, sypialnie warto przewietrzyć przed pójściem spać, zmieniać często pościel i nie przejadać się na noc. Ale problemy z zasypianiem, nocne wybudzenia i bezsenność są tak powszechne, że łatwiej spotkać kogoś, kto je ma, niż kogoś, kto cieszy się wolnością od wspomnianych problemów. Można znaleźć wiele sposobów na wspomniane dolegliwości, ale wśród nich zdecydowanie wyróżnia się jeden trik. A badania, które wykazują jego skuteczność, są tak przekonujące, że aż żal nie spróbować.
Zobacz też: Jak często Polacy zmieniają pościel? Ekspert mówi, jakie błędy popełniamy, dbając o czystość w sypialni
Do łóżka w skarpetkach czy bez? Wyniki badań zaskakują
Spanie w skarpetkach ma swoich zwolenników i przeciwników, żadna to nowość. Ale zaskakuje fakt, jak wielu naukowców na przestrzeni ostatnich dwóch dekad próbowało odpowiedzieć na pytanie, kto z nich ma rację. Nie badali, oczywiście, osobistych preferencji - w końcu każdy ma prawo spać w tym, w czym czuje się dobrze. Przedmiotem badań było to, jak spanie w skarpetkach wpływa na jakość snu, a wyniki okazały się zaskakujące.
Pierwsza z tych analiz została opublikowana w 2006 roku w czasopiśmie "Physiology & Behavior", a jej wniosek był prosty - zakładanie skarpet do snu przyspiesza zasypianie i wydłuża sen. 12 lat później tym samym tematem zajęli się badacze koreańscy. Przeprowadzili szereg testów na 6 dorosłych mężczyznach. 3 z nich spało w skarpetkach, 3 na boso. Wnioski? Panowie z ubranymi stopami zasypiali szybciej i spali ponad pół godziny dłużej niż ich bosi koledzy. W końcu ostatnie badania, których wyniki opublikowano w "International Weekly Journal of Science" dowiodły, że w skarpetkach można zasnąć średnio 15 minut szybciej, niż bez. Jak to możliwe?
Skarpetki a jakość snu. Jak to działa?
Sceptycy z pewnością znajdą rozwiązanie tej skarpetkowej tajemnicy i powiedzą, że w skarpetkach zasypiają szybciej tylko ci, którym marzną stopy. Ale wcale nie o ogrzewanie stóp tutaj chodzi, chociaż tak, ubieranie stóp na noc z pewnością pomaga tym, którzy mają problemy z krążeniem i narzekają na chłód tych partii ciała. Kładąc się od łóżka w skarpetkach, zasypiamy szybciej, śpimy lepiej i dłużej dzięki trzem innym mechanizmom.
1. Szybsza regulacja temperatury ciała = szybsze zasypianie
Gdy kładziemy się do łóżka, temperatura naszego ciała zaczyna spadać i to jest znakiem dla mózgu, że pora przełączyć się w tryb snu. Skarpetki zaś sprawiają, że rozszerzają się nasze naczynia krwionośne (dochodzi do tzw. wazodylatacji), co ułatwia ochładzanie organizmu. Dzięki temu czas zasypiania skraca się.
2. Stabilna temperatura ciała = lepszy sen
Skarpetki noszone do snu pomagają utrzymać stabilne fazy REM i NREM, dzięki czemu śpimy głębiej, a sen lepiej nas regeneruje. Dzieje się tak dlatego, że w naszym organizmie nie dochodzi w nocy do gwałtownych zmian temperatury.
3. Odprężenie mięśni i lepsze krążenie = mniejsze ryzyko nocnych skurczy
Gdy ciepło nam w stopy, nasze mięśnie rozluźniają się. Odpowiednie skarpetki poprawiają też krążenie w tej partii ciała. Efekt jest taki, że śpiąc w skarpetkach rzadziej doznajemy uporczywych skurczy nóg, które potrafią skutecznie zniszczyć nawet najlepszy nocny wypoczynek.
Oczywiście nie może być aż tak łatwo, bo żeby to wszystko mogło się wydarzyć, trzeba wybrać odpowiednie skarpetki i dobrze o nie dbać.
Jakie skarpetki do spania?
Do spania nie nadaje się odzież z włókien syntetycznych - ta może zrobić więcej szkód niż pożytku. W "sztucznych" skarpetkach skóra nie może swobodnie oddychać, stopy się pocą i tworzy się środowisko idealne do rozwoju bakterii. Jest też spora szansa na przegrzanie stóp, które skutecznie utrudni zasypianie. Nocne skarpetki powinny być wykonane z naturalnych materiałów, np. bawełny, włókien bambusowych lub wełny Merino.
Najlepiej wybrać model bez mocnego ściągacza u góry - ten może zaburzać krążenie krwi. Skarpetki mają być luźne i nigdzie nie uciskać - można wybrać nawet rozmiar większe, niż te, które nosimy w ciągu dnia. Najwygodniejsze są skarpetki bezszwowe. Powinny być też w miarę cienkie i przewiewne, aby, znów, nie powodować nadmiernego pocenia się.
Gdy decydujemy się na spanie w skarpetkach, musimy też zwrócić szczególną uwagę na higienę - zarówno skarpetek, jak i samych stóp. Obowiązuje zasada - jedne skarpetki, jedna noc. Chociaż mogą wydawać się świeże, to jednak spędziliśmy w nich parę godzin, a bakterie nie śpią. Po każdej nocy skarpetki lądują więc w praniu, bez sentymentów.