Kawa czy matcha? Obie pobudzają, ale każda działa inaczej. Którą wybrać?
Od pewnego czasu kawa ma silną konkurencję, jeśli chodzi o stawianie nas na nogi w ciągu dnia. Wielu z nas wybiera zamiast filiżanki espresso czy americano porcję matchy, która nie tylko dobrze smakuje, ale i pobudza inaczej niż kawa. Fani matchy chwalą ją nie tylko za to, że dodaje energii na dłużej, podkreślają też prozdrowotne działanie zielonej herbaty, którą faktycznie jest matcha. Czy rzeczywiście powinniśmy zrezygnować z kawy na rzecz matchy? Co mają ze sobą wspólnego, a co różni oba napoje?

Na początek warto uporządkować wiedzę - czym jest kawa, wie każde dziecko. Ale może nie każdy wie jeszcze, czym jest matcha.
Najzdrowsza z wszystkich zielonych herbat. Co to jest matcha?
A matcha to nic innego jak sproszkowana zielona herbata o intensywnie zielonym kolorze. Powstaje z liści krzewów herbacianych, które na trzy tygodnie przed zbiorem są zacieniane - to zwiększa zawartość mikroelementów i nadaje herbacie głęboki smak oraz kolor. W przeciwieństwie do tradycyjnych herbat matchę spożywa się w całości - proszek miesza się z wodą lub mlekiem i pije, dzięki czemu dostarcza więcej składników odżywczych. Zielona herbata matcha to skarbnica antyoksydantów, aminokwasów, minerałów i witamin. Zawiera też chlorofil, cynk, magnez, a właściwości pobudzające zawdzięcza obecności teaniny i kofeiny. Teanina (nie mylmy jej z taniną ani z teiną) to substancja, której przypisuje się działanie uspokajające, zmniejszające stres niepokój oraz stabilizujące nastrój. Ma ona też zwiększać intensywność fal alfa w mózgu, dzięki czemu teanina ma poprawiać wydajność pracy i skuteczność nauki.
Jak dużo kofeiny zawiera matcha i dlaczego aż tyle?
Matcha ma też dużo kofeiny - o wiele więcej, niż inne zielone herbaty. Dlaczego tak jest? Zacznijmy od tego, że liście herbaty przeznaczone do zbioru na trzy tygodnie przez zebraniem zacienia się. W tym czasie roślina, która znajduje się w mało sprzyjających warunkach, zaczyna produkować więcej kofeiny, będącej mechanizmem obronnym między innymi przed owadami - szkodnikami. Młode liście przeznaczone na matchę wytwarzają jeszcze więcej kofeiny, stąd herbata, która z nich powstaje, ma również o wiele większą zawartość tego składnika.
Pod względem zawartości kofeiny matcha nie dorównuje może kawie, ale jej działanie jest dłuższe i łagodniejsze. Przejdźmy do konkretów - jedna filiżanka matchy zawiera 40-50 mg kofeiny (zwykłą zielona herbata ma jej ok. 20 mg), a kawa espresso zawiera 60 mg kofeiny. W przypadku matchy na działanie kofeiny wpływa też obecność L-teaniny, która łagodzi i wydłuża pobudzające działanie kofeiny. Zamiast nagłego skoku kofeiny, jaki mamy po kawie, po wypiciu matchy działanie kofeiny odczuwamy dłużej i mniej gwałtownie. Podsumowując - pijąc matchę, fundujemy sobie zastrzyk energii na około 3-5 godzin, apogeum działania uzyskujemy po około 30 minutach od wypicia herbaty. Kawa podnosi poziom energii na krócej - od 1 do 3 godzin, poza tym jej wypicie często skutkuje poczuciem rozedrgania, i spadku energii, gdy kawa przestaje działać.
Prozdrowotne działanie matchy
Uznawana za najzdrowszą zieloną herbatę, matcha zawiera również katechiny - antyoksydanty pochodzenia roślinnego, należące do grupy polifenoli. Są też obecne w kakao, czekoladzie i czerwonym winie. Ich właściwości to m.in. działanie antyoksydacyjne, antybakteryjne, przeciwnowotworowe, przeciwzakrzepowe i przeciwzapalne. Katechiny mogą wspierać zdrowie serca oraz układu odpornościowego. Substancje te pomagają również walczyć z nieświeżym oddechem i przebarwieniami zębów (na które narzekają wielbiciele kawy). Regularne picie matchy pomaga w chudnięciu, wpływa na obniżenie ciśnienia krwi, a także poprawia wygląd skóry. W przeciwieństwie do kawy, matcha ma działanie uspokajające, poprawia stan emocjonalny i psychiczny, zmniejsza napięcie, łagodzi stres.
Kawa także ma właściwości prozdrowotne - jest bogata w przeciwutleniacze, które pomagają w redukcji stanów zapalnych i obniżają ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2, mają też działanie antyrakowe. Może jednak być niewskazana ze względu na wywoływanie niepokoju, drżenia rąk czy refluksu żołądkowego. Wyższa kwasowość kawy może też negatywnie wpływać na układ trawienny.
W jakich sytuacjach warto zatem wybrać kawę, a kiedy lepiej podnieść sobie poziom energii, pijąc matchę?
Pij kawę, jeśli potrzebujesz szybkiego pobudzenia i lubisz jej smak. Pamiętaj jednak o umiarkowanym spożyciu, aby uniknąć potencjalnych efektów ubocznych. Wybierz matchę, jeśli zależy ci na spokojnej energii i lepszej koncentracji na dłużej, a także wtedy, gdy chcesz wykorzystać jej działanie prozdrowotne, takie jak wsparcie układu odpornościowego i trawiennego.