Jak zahamować wypadanie włosów? Trycholożka zdradza najlepsze patenty
Beata Łajca
Jak ocenić, czy mamy problem z wypadaniem włosów? Przecież kilka włosów na szczotce, czy gumce, nie jest jeszcze powodem do zmartwień. Ale granica między zdrowym a niezdrowym wypadaniem jest cienka, by uchronić się zaś przed łysieniem, trzeba działać szybko. Trycholożka Magdalena Szymczak-Kępka nie ma wątpliwości - bez zdiagnozowania problemu, walka nie będzie miała sensu. Bo przyczyn wypadania włosów może być wiele.
Włosy wypadają i nie ma w tym nic dziwnego. Problem pojawia się wtedy, gdy wypada ich za dużo. Jak to określić? Trycholożka ma na to prosty sposób. Podpowiada też, co można zrobić w zaciszu własnego domu, aby wesprzeć nasze włosy i zahamować ich wypadanie, zanim udamy się do specjalisty. Te patenty zajmują kilka chwil, a efekty są zachwycające.
Dlaczego włosy wypadają? Jesienią problem może się nasilać
Nasza gościni, trycholożka Magdalena Szymczak-Kępka zwraca uwagę, że przyczyn wypadania włosów może być wiele, ale niektóre z nich występują wyjątkowo często i zbierają najbardziej dotkliwe żniwo. Należą do nich:
- stres,
- uboga dieta,
- warunki pogodowe (kiedy na zewnątrz jest zimno, a w środku ciepło),
- problemy ze skórą głowy,
- brak witamin,
- zaburzenia hormonalne,
- nieodpowiednia lub za mało kaloryczna dieta,
- problemy z jelitami (włosy odżywia krew, która nie będzie miała odpowiedniej ilości składników, jeżeli nasze jelita nie pracują prawidłowo),
- antybiotykoterapia,
- infekcje.
Jesienią problem utraty włosów może się nasilać.
"Faktycznie dużo osób mówi - jesienią wypada mi więcej włosów. [...] Zaczyna być ciemno, pojawiają się niedobory witaminy D3, która ma ogromne znaczenie dla wzrostu naszego włosa. Pojawia się stres - okres po urlopowy, wracamy do obowiązków, także szkolnych. Często sięgamy już po mniej zróżnicowaną dietę. Mówi się też, że po okresie letnim, kiedy żeby chronić się przed słońcem włosów mamy więcej, w okresie jesiennym zauważamy wzmożone wypadanie. Czynników jest wiele, ale najważniejsze jest w porę zauważyć i nie bagatelizować problemu", mówiła Szymczak-Kępka.
Gdy włosy wypadają garściami, mówimy już o łysieniu
Intensywne wypadanie włosów, całymi garściami - jak zwykło się mówić, ma swoje medyczne określenie. I niestety, nie brzmi ono optymistycznie. Łysienie telogenowe pojawia się nagle i może skutkować wyraźnym przerzedzeniem się włosów. Wynika z zaburzenia cyklu wzrostu włosa. Każdy włos w pewnym momencie przechodzi w fazę telogenu, czyli spoczynku mieszka włosowego. U zdrowej osoby od 10 do 20 proc. wszystkich włosów znajduje się w tej fazie, ale w wyniku różnych czynników, cykl życia włosa się skraca, a to skutkuje nadmiernym wypadaniem.
Na szczęście w porę zauważone łysienie telogenowe da się zatrzymać i cofnąć jego skutki. Wymaga to jednak przyjrzenia się kondycji całego organizmu. Ale jak sprawdzić, czy włosów wypada nam więcej, niż powinno? Jest na to prosty sposób.
Test na wypadanie włosów. Tak sprawdzisz, czy masz problem
Magdalena Szymczak-Kępka mówiła, że warto obserwować swoje włosy, w końcu są z nami zawsze i powinniśmy dobrze je znać. Powodem do niepokoju może być chociażby większa ilość włosów w odpływie prysznica lub włosy na ubraniu czy na poduszce, których wcześniej nie zauważaliśmy.
Nasza gościni, z pomocą modelki, pokazała też prosty test, który warto wykonywać regularnie, aby kontrolować ilośc wypadających włosów i móc w porę zareagować, gdy ich ilość niepokojąco się zwiększy. Pull test polega na przeciąganiu w palcach kosmyków i liczeniu włosów, które w trakcie zabiegu wypadły i jest powszechnie stosowany w gabinetach trychologicznych.
"Bierzemy kępki włosów z części lewego, prawego boku, z potylicy i ze szczytu. Przeciągamy w dłoniach, patrząc ile włosów nam wypada. Jeżeli z każdej kępki wyciągniemy ponad 5 włosów, to możemy uznać, że test jest dodatni", tłumaczyła trycholożka demonstrując pull test na modelce.
Jak i kiedy wykonywać ten test? Najlepiej zrobić to na suchych, rozczesanych włosach. Nigdy tuż po myciu lub bezpośrednio po rozpuszczeniu włosów z kucyka czy innej fryzury, którą nosiliśmy przez kilka godzin. Wtedy normalne jest, że wyjdzie ich więcej, niż powinno.
Trycholożka zdradza najlepsze sposoby na wypadanie włosów
Magdalena Szymczak-Kępka podaje najlepsze sposoby wsparcia włosów, dzięki którym można zahamować ich wypadanie:
- zdrowa dieta bogata w nasiona, orzechy, strączki, jaja, ryby i zielone warzywa liściaste,
- masaż skóry głowy,
- podwójne mycie włosów,
- peeling skóry głowy, najlepiej kosmetykiem pozbawionym drobinek,
- odpowiednie czesanie włosów, które specjalistka także zademonstrowała w "halo tu polsat" (przede wszystkim rozczesywanie od końcówek, stopniowo ku górze),
- unikanie spania z mokrymi włosami,
- noszenie czapek z naturalnych włókien.
Ale Magdalena podkreśla, że najważniejsze jest odnalezienie przyczyny wypadania włosów i skupienie się właśnie na niej. Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście wizyta u trychologa, który przyjrzy się naszym włosów (dosłownie i w przenośni) przez lupę, zbada skórę głowy i przeprowadzi wywiad. Będzie mógł zasugerować zmiany w pielęgnacji włosów i dobrać odpowiednie suplementy diety. Wcześniej warto też wykonać standardowe badanie krwi i sprawdzić, czy w naszym organiźmie nie dzieje się nic, co mogłoby wzmóc wypadanie włosów.
Jak zrobić masaż skóry głowy?
Nasza gościni zademonstrowała na modelce prawidłowy masaż skóry głowy, który można wykonać własnoręcznie. Warto go robić codziennie, przez kilka lub kilkanaście minut, aby pobudzić krążenie skóry głowy i pobudzić mieszki włosowe. Przed rozpoczęciem masażu trzeba koniecznie umyć ręce.
Masaż wykonujemy wszystkimi palcami jednocześnie, starając się ściągać skórę. Zaczynamy od linii czoła i przemieszczamy się ku tyłowi, aż do potylicy. Na koniec można dodatkowo zadziałać lekkimi szczypnięciami, które mocno działają na krążenie. Po zabiegu skóra może być czerwona i to całkowicie normalny objaw.
Najlepsza szczotka do włosów. Jak ją wybrać?
Zła szczotka może wyrządzić ogromną szkodę. Dlatego w trosce o kondycję włosów, warto wybrać tę, która będzie dla nich łaskawa. Najlepsze są szczotki z zakończeniami obłymi, które nie kłują nas, gdy dotykamy ich dłońmi. Trycholożka zwraca uwagę, że jest to ważniejsze niż sam materiał, z którego szczotka jest wykonana, bo nawet narzędzia z naturalnego włosa mogą być kłujące, a tym samym, niedobre dla włosów.
"Włosy są zbudowane z nakładających się na siebie łusek, jak dachówka. One się o siebie zahaczają, tak samo jak się zahaczają o ząbki szczotki. Więc ważne jest to, żeby były obłe zakończenia", wyjaśniła Magdalena Szymczak-Kępka.
Ogromne znaczenie ma też sposób czesania włosów. Trycholożka podkreśla, że nigdy nie zaczynamy od góry - wtedy z pewnością wyrwiemy i wyłamiemy najwięcej cennych kosmyków. Zawsze zaczynamy od samych końców i stopniowo przenosimy szczotkę wyżej, wyczesując delikatnie każde pasmo, przytrzymując je u nasady. "Dobre czesanie nigdy nie jest bolesne" - mówiła specjalistka.
Laminowanie włosów w domu. Jak to zrobić?
Jednym z nowych zabiegów fryzjerskich jest laminowanie włosów. Zabieg, wykonywany w salonie, ma na celu wzmocnić włosy i pokryć je warstwą ochronną, która zapobiegnie łamaniu i wypadaniu. Przy okazji włosy stają się niesamowicie błyszczące. Okazuje się, że nie trzeba wydawać setek złotych na laminację. Można ją wykonać w domu i to praktycznie za darmo.
Poza kamerami trycholożka Magdalena Szymczak-Kępka powiedziała, że wystarczy dodać do swojej codziennej odżywki do włosów rozpuszczoną wcześniej żelatynę. Efekt będzie zachwycający.
Zobacz też: