Cienkie włosy to domena Polek. Maciej Maniewski zdradza, co jest dla nich najlepsze

Maciej Maniewski od lat układa włosy najsławniejszych polskich gwiazd. Polacy znają go najbardziej za sprawą programów telewizyjnych, w których pełnił różne role: od fryzjera przeprowadzającego metamorfozy, przez jurora oceniającego pracę stylistów fryzur, aż po eksperta ratującego salony fryzjerskie w całym kraju.

O tym, aby oddać się w jego ręce, marzą kobiety i mężczyźni. A teraz, dzięki "halo tu polsat" każdy z nas może skorzystać z jego ogromnej wiedzy. A niektórzy, tak jak Magda — ochotniczka z widowni, mogą nawet stać się jego modelami i to w telewizji na żywo. W sobotę 07 września w programie śniadaniowym Polsatu ekspert opowiedział o włosach cienkich, które, jak się okazuje, nie są w Polsce niczym wyjątkowym.

Cienkie włosy mają delikatną teksturę i są bardzo wrażliwe, dlatego wymagają szczególnej pielęgnacji. Grubość włosa cienkiego jest o blisko 25 proc. mniejsza niż normalnego. Maciej Maniewski podkreśla, że żeby dobrze układać cienkie włosy, trzeba je przede wszystkim poznać. Wiele Polek nie zna struktury takich włosów. Aby móc we własnym domu stylizować fryzury tak spektakularne jak w salonie fryzjerskim, trzeba wiedzieć, co lubią, a czego nie.

Dla włosów cienkich ważniejsza od sposobu układania jest pielęgnacja. Ale cienkie włosy nie lubią zbyt dużej ilości kosmetyków, które je obciążają i sprawiają, że wizualnie jest ich mniej, niż w rzeczywistości.

Pielęgnacja jest kluczowa, a co z suszeniem? Czy cienkie włosy powinno się suszyć? Oczywiście! Ale tylko w odpowiedni sposób. Maciej Maniewski zaleca suszyć włosy, zaczynając od tyłu głowy. Mokre są bardzo podatne na zniszczenie, a najdelikatniejsze są babyhair — czyli małe włoski wyrastające wokół czoła. Gorące powietrze suszarki może być dla nich zabójcze.

Cienkie włosy trzeba najpierw lekko podsuszyć, a potem nałożyć produkt z ochroną termiczną. Maciej poleca najbardziej kosmetyki z pszenicą, które dodatkowo dodają objętości. Po zastosowaniu takiego preparatu można stylizować włosy dalej — najlepiej suszyć je na szczotce, podnosząc u nasady.

Dzisiaj prawie każda kobieta ma w domu prostownicę. Ale fryzjer gwiazd przypomina, że to urządzenie do stylizacji profesjonalnej. Maciej Maniewski jest zagorzałym przeciwnikiem częstego stosowania prostownicy i ma ku temu swoje powody.

"Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem wszystkich urządzeń, które działają wysoką temperaturą. Suszarka, lokówka czy prostownica — to wszystko są przyrządy profesjonalne i nie należy ich w domu nadużywać" — mówi.

Najgorsze co można zrobić swoim włosom, to potraktować je prostownicą, kiedy jeszcze są mokre lub lekko wilgotne. Maciej porównuje to do prasowania gorącym żelazkiem jedwabnej bluzki — materiał dosłownie się wtedy gotuje i podobnie jest z mokrymi włosami w prostownicy. Cienkie włosy należy najpierw wysuszyć, wymodelować i dopiero na koniec, jeżeli naprawdę tego potrzebują, wykorzystać prostownicę. To jedyny zalecany przez Macieja Maniewskiego sposób jej używania.

Ostatnio można zaobserwować wielki powrót wałków, papilotów i innych tradycyjnych metod podkręcania włosów (chociażby na skarpetki). Maciej Maniewski uważa, że ten trend świetnie sprawdza się przy cienkich włosach, bo nadaje im cudownej objętości. Jak mówi, warto sięgnąć do sposobów naszych mam i babć, które miały w zwyczaju kłaść się spać z włosami zakręconymi na wałki lub papiloty.

Ale włosy na wałki można nakręcić także rano, tuż przed wyjściem z domu. Dużych wałków użył Maciej Maniewski na włosach swojej modelki w "halo tu polsat".

"Wałki są fajne i pewnie każda kobieta je w domu ma. A jak nie ma, to niech zabierze mamie albo babci. Przy pomocy wałków można stworzyć naprawdę dużą objętość. Przy nakładaniu wałków można użyć produktów typu volume. Świetne są wszystkiego rodzaju pudry do włosów, suche szampony i spraye do tekstury. Ale tych produktów też nie można nadużywać" — przekonuje ekspert.

Maciej Maniewski podkreśla, że oczywiście w salonie fryzjerskim specjaliści najlepiej zaopiekują się cienkimi włosami, ale ważne jest to, aby mieć możliwość dobrze je układać także we własnym domu. Stylista fryzur przyznał, że wszystko, czego używał w dzisiejszym programie kupił w zwykłej drogerii.

A co z lakierem do włosów? Podobno traci swoją popularność, ale Maciej Maniewski mówi, że dla włosów cienkich bywa bardzo pomocny:

"Lakiery do włosów wcale nie są passe. Zwłaszcza dla włosów cienkich. Delikatnie je podtrzyma, zamknie całą fryzurę i sprawi, że włosy będą lepiej się układały i mniej puszyły. To ważne zwłaszcza jesienią, gdy jest wilgotno".

Najlepszy efekt takiej nocnej stylizacji będzie wtedy, gdy nawijane włosy będą lekko wilgotne. W programie Maciej używał też sprayu dodającego objętości. Magda, modelka z publiczności, po nakręceniu włosów na wałki i lekkiej stylizacji Macieja Manowskiego, wyglądała jak gwiazda filmowa.