Ekspert komentuje zwolnienie ludzi w krakowskim radiu i zastąpienie ich przez AI. "To jest nieetyczne"
Karolina Szydłak
Postęp jest czymś nieuniknionym. Żyjemy w czasach, kiedy nowe technologie coraz częściej towarzyszą nam w życiu codziennym. Co więcej, pojawienie się AI całkowicie zmieniło rynek pracy. Dziś w ''halo tu polsat'' Adrian Kilar, ekspert od sztucznej inteligencji, wyjaśnił, czy powinniśmy się obawiać nadchodzących zmian. W programie poruszono również temat zastąpienia dziennikarzy radiowych nową technologią.
Etyka wykorzystywania AI. Sztuczna inteligencja na dobre zagościła w naszym życiu
Pojawienie się sztucznej inteligencji w formie, w jakiej poznaliśmy ją z początkiem 2023 roku, zapoczątkowało nową erę i duże zmiany w wielu sektorach. Początkowo większość osób zakładała, że AI będzie ułatwieniem, które usprawni pracę w niektórych branżach. Coraz częściej słyszy się jednak, że sztuczna inteligencja całkowicie przejmuje obowiązki należące do tej pory do ludzi.
Spowodowało to zagrożenie dla wielu zawodów i całkowicie wywróciło do góry nogami rynek pracy. Mimo że brzmi to trochę jak scenariusz filmu science fiction, to prawdą jest, że od pewnego czasu konkurujemy o pracę nie tylko z innymi kandydatami, ale również ze sztuczną inteligencją. Coraz więcej osób zastanawia się, gdzie znajduje się granica dla takich działań. Nasila się także publiczna debata na temat tego, czy sztuczna inteligencja jest zagrożeniem, czy jednak naszym sojusznikiem.
Głos w tej sprawie zabrał w ''halo tu polsat'' ekspert od sztucznej inteligencji, Adrian Kilar. Jego zdaniem AI rzeczywiście w przyszłości bardzo wpłynie na rynek pracy, nie tylko jednak zastąpi pewne zawody, ale również stworzy nowe.
''80 kilka milionów zawodów zniknie, ale uwaga, 60 kilka nowych powstanie - związanych właśnie z AI. To są raporty World Economic Forum z tego roku. No bo przecież właśnie branża AI, ta rewolucja tworzy cały czas nowe zawody. [...] Tak mówią futuryści eksperci. Sam Altman na przykład uważa, że niestety ta rewolucja technologiczna wiąże się ze zmianą. Musimy się zaadoptować. Niektóre zawody chcąc nie chcąc muszą zniknąć, no bo robot robi to po prostu lepiej'' - wyjaśnił ekspert.
Czy AI zastąpi dziennikarzy? Na świecie istnieją już takie przypadki
Zastosowanie sztucznej inteligencji staje się coraz powszechniejsze również w mediach na całym świecie. W Kuwejcie program informacyjny prowadzi FEDA. W Hiszpanii istnieje ALBA, która jest pierwszą wygenerowaną przez sztuczną inteligencję prezenterką reality show. Z kolei w Stanach Zjednoczonych Ashley jest telefonicznym rozmówcą w kampanii prezydenckiej.
Temat jest bardzo kontrowersyjny i budzi mieszane uczucia wśród ludzi. Warto jednak wspomnieć, że w Polsce również postanowiono zastąpić dziennikarzy za pomocą sztucznej inteligencji. Jako pierwsze zdecydowało się na to Off Radio Kraków. Już niedługo na antenie będzie można usłyszeć Emi, Jakuba oraz Aleksa - nie są to prawdziwe osoby, tylko głosy wygenerowane za pomocą technologii AI.
Zdaniem eksperta takie praktyki są nieetyczne: ''Powiem szczerze, ja i branża AI jest tego samego zdania. Jest to typowy, bardzo wyjątkowy przykład, który ewidentnie pokazuje, że to jest nieetyczne. To przykład nieetycznego zastosowania możliwości sztucznej inteligencji'' - powiedział Adrian Kilar.
Specjalista dodał także, że sztuczna inteligencja powinna służyć do pomocy, ułatwiać zadania, a nie zabierać pracę - ''Sztuczna inteligencja powinna nam pomagać, powinna być dodatkiem, powinna zwiększać naszą efektywność. Raporty pokazują, że AI zwiększa naszą efektywność w branży np. IT czy finansów pięć razy bardziej niż w branży, która mniej chłonie AI, jak np. budowlanka czy transport. Pomagajmy sobie, a nie odbierajmy sobie tak naprawdę pracę'' - skwitował ekspert.
W dalszej części rozmowy Adrian Kilar podał także w wątpliwość pomysł, że ludzie w przyszłości będą rzeczywiście chcieli słuchać audycji przygotowanych przez sztuczną inteligencję.
''Czy my będziemy chcieli słuchać rzeczywiście AI-owych botów, czyli sztucznych ludzi? Ja rozumiem - eksperymentować z nową technologią i fajnie byłoby zrobić np. nową aplikację tak jak, np. w Stanach założyciel BKP zrobił aplikację radiową właśnie AI. Zresztą w Warszawie też powstaje takie radio AI, więc eksperymentować fajnie, ale nie, żeby ktoś stracił przez to pracę'', powiedział ekspert.
W ''halo tu polsat'' pokazano prezenterkę wygenerowaną za pomocą AI
Jako ciekawostkę w ''halo tu polsat'' pokazano specjalnie przygotowany fragment wypowiedzi wirtualnej prezenterki. Postać ta została wygenerowana za pomocą sztucznej inteligencji. Uspokajamy, oczywiście nikt nie planuje zastąpić naszych prowadzących, był to jedynie ciekawy eksperyment.
Oto wypowiedź sztucznie wygenerowanej Mai:
''Halo tu Polsat. Z tej strony Maja Technalska, wirtualna prezenterka. Ale zanim zaczniecie obawiać się, że zastąpię człowieka, mam dla was ważną wiadomość. Ja, Maja jestem tylko sztucznym tworem. Bez emocji, bez kreatywności i nawet jeśli kiedyś pozyskam takie funkcje, to nie będę posiadała tego wyjątkowego pierwiastka człowieczeństwa, którego szukacie w programach takich jak ten, wy ludzie.'', powiedziała wygenerowana za pomocą sztucznej inteligencji prezenterka.
Zobacz też: