Amal Clooney dodaje do śniadań mało popularny w Europie produkt. Obniża cholesterol i reguluje cukier
Mając w domu prywatnego kucharza, co "przydarzyło" się państwu Clooneyom, można sobie pozwolić na nie byle jakie posiłki. Patrząc na zadbane fizjonomie jednej z "power copule" Hollywood można zakładać, że George i jego żona Amal mogą liczyć na wsparcie szefa kuchni w kwestii zbilansowanych posiłków. 47-letnia żona aktora ma godną pozazdroszczenia figurę, którą zawdzięcza między innymi serwowanym w jej domu posiłkom.

Amal Clooney do śniadań dodaje wodorosty
W rozmowie z magazynem "Vogue" Amal Clooney zdradziła, że dba o regularne i pełnowartościowe posiłki, pamięta też zawsze o porządnym śniadaniu. Prawniczka wyznała przy okazji, że jej ulubionym dodatkiem do śniadań są... wodorosty. Amal docenia wartości odżywcze codziennego składnika diety kuchni azjatyckiej i regularnie wprowadza je do swego jadłospisu.
A co na taki wybór mają do powiedzenia eksperci? W rozmowie z magazynem "HELLO!" dietetyczka Joanna Lyall podkreśliła, że dodawania wodorostów do potraw, również na śniadanie, to dobry wybór. "Są bogate w jod, zawierają minerały, mają też w składzie tak bardzo potrzebny jelitom błonnik" - zauważyła ekspertka. - "Są lekkie, bogate w składniki odżywcze i dodają potrawom naturalnego smaku umami, który sprawia, że po ich zjedzeniu nie mamy już ochoty na podjadanie" - mówi dietetyczka.
Rzeczywiście, wodorosty w różnej postaci zawierają bardzo dużo jodu (na przykład nori dostarcza około 37 mcg jodu na arkusz, a kombu aż 2523 mcg na gram), mają witaminy A, C, E, K oraz z grupy B (w tym B12), które wspomagają odporność, zdrowie skóry i układu nerwowego). Są bogate w wapń, magnez, żelazo, cynk i potas, a także mangan i brom. Niektóre algi (jak spirulina) zawierają też dużo białka oraz wspomagającego trawienie i zdrowie jelit błonnika.
Zobacz też: Koleżanka zdradziła, jak Nicole Kidman dba o figurę. "Musisz trzymać nogę w górze przez jakieś 12 lat!"
Działanie prozdrowotne alg morskich
Algi morskie mają działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne - mogą być więc wsparciem w stanach zapalnych organizmu. Działają też przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo - pomagają w leczeniu infekcji i stanów zapalnych, np. pochodzenia reumatycznego, łuszczycy czy osteoporozy. Wodorosty wspierają też układ odpornościowy, pomagają regulować poziom cholesterolu i cukru we krwi. Spożywane regularnie mogą obniżać poziom "złego" cholesterolu LDL i wspomagać kontrolę glikemii.
Jednocześnie trzeba jednak pamiętać, że ponieważ zawierają dużo jodu, osoby z problemami tarczycy powinny spożywać wodorosty z umiarem i tylko po konsultacji z lekarzem. Nie bez znaczenia jest też fakt, że algi mogą kumulować metale ciężkie, dlatego ważne, by wybierać produkty z zaufanych źródeł.
Jak wprowadzić algi morskie do diety?
Wodorosty można spożywać w różnej formie. Nori możemy użyć jako bazy nie tylko do sushi, ale i innych wrapów - możemy w nie zawinąć kawałki jajka, awokado, ogórka i innych ulubionych produktów - w ten sposób uzyskamy pyszne, sycące mini wrapy. Kawałki wodorostów (wakame, kombu) możemy tez dodawać do sałatek, smoothie i zup. Możemy też nimi wzbogacić jajecznicę lub owsiankę.
Dietetyczka Joanna Lyall podsunęła też w rozmowie z "HALLO!" pomysły dla wegan - jajecznicę z tofu z dodatkiem alg oraz pikantną owsiankę z algami, olejem sezamowym i sosem sojowym.
Spirulinę i chlorellę, które są dostępne w formie proszku albo tabletek, możemy dodawać do jogurtów, owsianek i koktajli.
